Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 21:42, 04 Sie 2006 Temat postu: Problem ze sprzęgłem a dokładniej ze śrótem |
|
|
Witam. Mam następujący problem. Przy naprawie jawy 50 jeździłem bez jednego dekla tego po prawej stronie. < ustawiałem zapłon i sprawdzałem czy działa> niestety zgubiłem po drodze ten pręt od sprzegła. Udało mi sie go później znaleść zarówno ten krótki jak i długi, ale niestety nie znalazłem śrótu. Na forum wyczytałem że śrót ma mieć grubość taką samą jak średnica pręta. Średnica pręta u mnie miała 0.5 cm udało mi sie jedynie znaleść śrut grubośći 0.6 cm. < myślałem że może sie wyrobił pręt ... ale sie jednak myliłem gdy tylko włożyłem krótszy pręt, później śruta, to już mi sie nie udało włożyć najdłuższego pręta. Śrót mi sie tam zaklinował i nie mam wogóle sprzęgła co mogę z tym zrobić ?? pomocy ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:57, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Niebardzo wiem jak wygląda sprzęgło ale rozumię, że chcesz wyjąć kulkę z rurki a nie możesz jej wypchnąć z drugiej strony. Spróbuj lekko puknąć z drugiej strony, jak nie to może odkurzaczem wyssać? Jakąś wąską ssawką czy czymś. Jak nie pójdzie to będzie problem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:15, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
w moim wypadku wsadziłęm za dużą kulkę do małej dziurki na początku czła luźniutko ale później chyba jest zwężenie i nie mogę jej ruszyć a jeszcze zanim ją wsadziłem to nasmarowałem towotem i siedzi jak nie wiem co . Pukałem z drugiej strony. A nie bardzo da sie tam coś włożyć bo otwór jest bardzo niewielki
|
|
Powrót do góry |
|
|
mandos
Wymiatacz
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 23:06, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Witam.
Zdejmij kosz sprzęgła, wsadź ten długi pręt (właściwie popychacz) i postukaj w niego młotkiem. Wygiąć się nie powinien - z plasteliny nie jest a nawet gdyby to nowy kosztuje grosze - w AG-MOT 3zł za komplet (długi i krótki popychacz + kulka).
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 9:42, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Witam
Kolega Mandos ma racje - najlepiej wypchnąć kulkę od strony kosza bo dłubanie z prawej strony może tylko pogorszyć sprawe. A co do kulki to można ją wydłubać z koronki rowerowej(wiem bo też tak zrobiłem i działa).Najlepiej jednak kupić cały komplet nowy bo często zdarza sie tak że końcówki prętów są już wyrobione i później można odczuwać lekkie szarpanie na klamce sprzęgła
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 20:27, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Po problemie udało mi się go bez problemu wydostać od strony kosza
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 22:07, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
mandos, nie pretem, wygialby sie spokojnie. Z plasteliny, nie z plasteliny ale to delikatna rzecz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kojot
Wymiatacz
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 2473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barcice
|
Wysłany: Pią 19:51, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
no czyli mozna zamknac temat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|