Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
liliput
Bywalec
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: NKE
|
Wysłany: Nie 14:03, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
pod cylinder daj uszczelkę papierową na hermetyk. możliwe że jest troszkę luźno i łapie powietrze. Ja tak miałem w komarze założyłem uszczelkę przykręciłe i odpalam i nic. Następnego dnia dałem troszkę hermetyku i odpalił za kopnięciem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rumcajs_93
Bywalec
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koźle
|
Wysłany: Nie 15:23, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
miałem podobny problem po kapitalce silnika za nic nie chciał odpalić przepchałem z 2 km i coś pierdnął pchałem dalej i załapał mulił mulił i w końcy zaczął chodzić ale zabawy z 45 minut...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Nie 22:11, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
krzysiek025 napisał: | uszczelkę między głowicę a cylinder wyciągnij bo ona jest nie potrzebna Pozdrawiam |
W takim przypadku jej zastosowanie jest jak najbardziej uzasadnione, jeżeli nie wiesz dlaczego zastanów się, jeżeli nadal do niczego nie dojdziesz możemy o tym porozmawiać No i witaj po wakacjach!
Cytat: | pod cylinder daj uszczelkę papierową na hermetyk. |
Głupi pomysł... Hermetyk nie wytrzymuje wysokich temperatur i nastąpi jego samozapłon. Fakt, że nie od razu(ciśnienie i rozprężanie gazu) jednak po jakimś czasie przy ostrej jeździe nie dość, że zniknie to jeszcze zniszczy uszczelkę... Lepszy jest elastyczny sylikon, który wytrzymuje zmiany objętości żeliwno-aluminiowego cylindra. Przy dobrym złożeniu silnik jest szczelny jak strzykawka...
Teraz na temat problemu. Po pierwsze silnik nie jest w 100% szczelny... Co więcej Ci powiem kompresja jest mniejsza niż na starym zestawie! No, bo powiedz mi, jak dopasować idealny okrąg to owala? W ten sposób możesz tylko zajechać cylinder, a to , że wydaje Ci się, że silnik bardziej ciężko chodzi i jest to zasługa pięknej rzeczy jaką jest kompresja to gówno prawda. To tylko opory tarcia nowych pierścieni, które drą gładź starego cylindra... Na początku wymień kondensator i na 100% ustaw dobrze zapłon, platynki nie powinny już iskrzyć... Teraz pora na sprawdzenie kompresji, strzyknij paliwa do cylindra, wyczyść gniazdo świecy i wkręć nową świecę. Nie odkręcając kranika i wypuszczając paliwo z gaźnika naciśnij nogą na kopkę, powinna zatrzymywać się w przed GMP tłoka(słychać uciekające powietrze. Jeżeli tak jest to nie jest jeszcze tak źle. Kopnij energicznie parę razy, powinien załapać, lub lecieć dym z rury. Teraz wykręć świecę, jeżeli jest mokra masz brak kompresji lub źle ustawiony zapłon. To tak w skrócie. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek281091
Nowy
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:38, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Witam. Jestem tu nowy kupilem cylindeer i tlok jak wklada sie tlok w cylinder to strzalka ma byc skierowana w strone otworu kolanka czy gaznika? Prosze o szybka odpowiedz. Bo tam na poczatku pisze ze strzalka do dolu to chyba na wylot gaznika ma byc skierowana.
Z gory dziekuje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marek281091 dnia Sob 11:44, 14 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Sob 15:17, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
marek281091 napisał: | Witam. Jestem tu nowy kupilem cylindeer i tlok jak wklada sie tlok w cylinder to strzalka ma byc skierowana w strone otworu kolanka czy gaznika? Prosze o szybka odpowiedz. Bo tam na poczatku pisze ze strzalka do dolu to chyba na wylot gaznika ma byc skierowana.
Z gory dziekuje. |
Strzałka na tłoku po założeniu powinna zawsze wskazywać kanał wydechowy cylindra, czyli w tym przypadku powinno się ją ustawiać w dół, czy tam w stronę kolanka... Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariuszmuczko
Bywalec
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:24, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
kurde wszystko ustawilem na cacy gaznik wyczyscilm nowe uszczlki a on za chiny nie odpala, sprawdzalm czy nie ma przebicia zmienilem kondensator i caly czas iskrzy mi na przerywaczu mysle ze to dlatego nie odpala tylko dlaczego tak iskrzy i co jest tego przyczyna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Pon 13:35, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jeżeli jest iskra to powinien odpalić A jaka jest świeca po wyciągnięciu? Jedyne usterki do układ zasilania, szczelność i zapłon... Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|