Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dexter1213
Bywalec
Dołączył: 29 Cze 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemiatycze
|
Wysłany: Pon 14:59, 16 Maj 2011 Temat postu: Zmiana tłoka |
|
|
Dziwnym przypadkiem mój tłok zaczął puchnąć (byl razem z cylem 60 na allegro) i muszę go zmienić bo nie da się jezdzić...
Mam 2 pytania:
1.Czy koniecznie muszę robić szlif cylindra przy zmianie tłoka jeżeli cylek nie miał jeszcze szlifu ponad(oryginalny rozmiar prosto z allegro) i przejechał może 200 km?
2.Czy musze kupować tłok do jawki 50@60([url]http://allegro.pl/tlok-jawa-50-jawka-ogar-60cm3-39-96-mm-nowy-i1603280217.html)[/url] czy pasowałby inny tłok (jaki).
PS. Czy taki był by dobry?
Kod: | http://allegro.pl/jawka-jawa-ogar-mustang-tlok-kompletny-60ccm-i1586516504.html |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dexter1213 dnia Pon 15:03, 16 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Adrianek
Wymiatacz
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Pon 15:31, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Jak zaczął puchnąć?? Być może go zatarłeś... Zależy w jakim stanie jest cylinder jeśli go zatarłeś. To musisz ocenić sam ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jawek 50
Wymiatacz
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poddębice
|
Wysłany: Pon 15:49, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Że mu zaczął puchnąć to nie znaczy że zatarty.
W mojej Jawce, po szlifie, założyłem polski tłok, do 700km potrafił kilka razy "przyłapać" przy dłuższych trasach czy dłuższej, szybszej jeździe ale nic się stało w cylindrze.
Po jakimś 1k km problemy ustąpiły, musisz go dotrzeć te 1000km i wtedy powinno być wszystko w porządku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrianek
Wymiatacz
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Pon 17:21, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Dokładnie; często musisz stawać (robić postoje) i go chłodzić. Tak to już jest, trzeba go dotrzeć po prostu. Jak już czujesz, że ci przestaje ciągnąć to automatycznie zjeżdżaj na bok i chłodź go ;pp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dexter1213
Bywalec
Dołączył: 29 Cze 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemiatycze
|
Wysłany: Pon 18:15, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
No nie wiem... zdejme kruciec i ocenie jak wygląda tłok. Jak pocharatany to idzie zmiana na nowy. A jak z dopasowaniem innych tłoków do jawki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrianek
Wymiatacz
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Pon 18:47, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
0,05mm Tak najczęściej się pasuje. Spotkałem się też z 0,03mm ale to są oryginalne części... (w jawce).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adrianek dnia Wto 16:47, 17 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kawula9
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:45, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Chyba 0,05 mm Adrianek jak już coś.Tak to jest ze współczesnymi częściami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Pon 20:24, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Jeżeli puchnie Ci tłok, to nie będziesz widział śladów zatarcia na górnej i dolnej części tłoka a po jego bokach. Zatarcie płaszcza tłoka od strony dolotu spowodowane może być złym spasowaniem tłoka, brakiem oleju w mieszance, podwyższonej temp. spalania mieszanki. jeżeli chodzi o dolną część tłoka, która uległa przytarciu, to w głównej mierze winę bierze za to za wysoka temperatura spalania.. Jeżeli masz wyrzucać ten tłok, to możesz jeszcze zrobić myk z owalizacją tłoka, jeśli byłbyś zainteresowany tym, to opiszę jak to zrobić. (ostatnio wyliczyłem ten proces pod tłok do silnika jawki..)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dexter1213
Bywalec
Dołączył: 29 Cze 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemiatycze
|
Wysłany: Pon 20:31, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
kij tam. Sprawdziłem tłok przez okno wylotowe (żeby nie odkrecać króćca i nie dawać od początku silikonu...) i o dziwo tłok jest w bardzo dobrym stanie (no może kilka malutkich rysek (możliwe że przez piasek, bo raz jechałem 100metrów bez żadnego filtru powietrza), a pozatym wszystko ok.
Przy okazji chciałem zmienić olej(jestem właścicielem motoru od wakacji i niby olej był świeżo zmieniony...), a tu ZonK :O, oleju było dosłownie 50 ml(naparstek...). Przy okazji rozwiązał się problem słabego i szarpiącego sprzęgła. Teraz może motor będzie lżej chodzić i wolniej grzać.... Znalazł się też problem z zapłonem- rozregulował się... ustawiłem na 1,9mm przed GMP i lata jak ta lala.
Wracając do tematu pozostaje tylko docierać jeszcze ok 500 km, tak?? Czy nic nie szkodzi, że dziś dałem mu trochę w pi**ę??
@plusminus
Jak możesz to przedstaw ten proces, może się przyda
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dexter1213 dnia Pon 20:32, 16 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrianek
Wymiatacz
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Pon 21:09, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Jak jest zimny to spokojnie możesz mu dawać troszku w gaźnik :pp Ale jak mówie, że jak już będzie troche mulił to zaraz się zatrzymuj. To po jakimś czasie się zniweluje ;p
Edit
Acha i jeszcze jedno! nie daje sie silikonu pod uszczelki! zawsze uszczelke i troszeczke towotu!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adrianek dnia Pon 21:14, 16 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Pon 21:24, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Tylko żeby to nie była piła na całkiem zimnym silniku, bo tłok zarżniesz jeszcze szybciej..
Nom więc jeżeli chodzi o owalizację tłoka jawki.:
Zaznaczamy linie na tłoku zaznaczając ćwiartki i tak aby linia wypadała po srodku piasty sworznia
[link widoczny dla zalogowanych]
Kątomierz w łapę i mierzymy kąt 32* od linii idącej od piast sworznia i zaznaczamy to ołówkiem
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Linie gdzie ma być ścierany płaszcz tłoka rysujemy po boku tłoka aby ułatwić sobie pracę
[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz wykonujemy np z drewna korpus brzeszczota, tylko zamiast piłki czepiamy tam papier o granulacji np 150. Następnie mierzymy tłok w przynajmniej 3 wysokościach, przed pierwszym górnym pierścieniem, na środku piasty sworznia oraz przy samym końcu tłoka, dane zapisujemy na kartce i piłujemy tłok we wskazanych miejscach coraz mierząc wymiar tłoka. Po każdej stronie tłok należy spiłować o wartość ok. 0,02mm. Po spiłowaniu przydało by się chropowatą powierzchnię przelecieć papierkiem wodnym o granulacji 2000 i później filcem w celu uniknięcia zarysowań. Po całym zabiegu tłok można przedmuchać sprężonym powietrzem, zeby był czysty.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez plusminus dnia Pon 21:38, 16 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dexter1213
Bywalec
Dołączył: 29 Cze 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemiatycze
|
Wysłany: Pon 21:35, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
no rozumiem, już docierałem dezameta 023, więc wiem co nieco ;p.
A czy opłaca się owalizować tłok, a jeżeli już to ile (czytałem gdzieś że do 0,3mm)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Pon 22:38, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
ja jeszcze tylko dorzucę jedno pytanko... nie zastanawiałeś się kolego dexter1213 gdzie ten olej uciekł skoro był nie tak dawno wymieniany i prawdopodobnie był odpowiedni stan zalany? proponuję zajrzeć do lewego uszczelniacza bo niedługo silnik może zacząć wariować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dexter1213
Bywalec
Dołączył: 29 Cze 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemiatycze
|
Wysłany: Wto 13:47, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
zastanawiałem się, lecz silnik zawsze był czyściutki i nie kopcił... zapewne sprzedawcy zabrakło pół litra oleju... Zalałem hipol, dobrze zrobiłem???
PS. Do uszczelniaczy zaglądałem i wszystko ok.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dexter1213 dnia Wto 13:48, 17 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
AmaSoft
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Żabieniec [Maz.]
|
Wysłany: Wto 14:33, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Tak, hipol jest OK.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|