Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alkarn
Nowy
Dołączył: 20 Sie 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 13:46, 20 Sie 2016 Temat postu: Zmiana gum na lagach w Mustangu |
|
|
Witam
Jestem świeżym właścicielem Jawy 50 Mustang. Motorower jest do kapitalnego remontu, pierw chciał bym zacząć od lag tylko nie wiem jak sie do nich zabrać i na co zwrócić uwagi. Tutoriale są ale bez fotek.
Proszę o pomoc.
Dzięki z góry za pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
decap
Nowy
Dołączył: 31 Sie 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:16, 31 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
bardzo ciezko bedzie CI go wyremontowąć bo dziadki ktore miały wiedze na ten temat juz dawno odeszli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mac
Wymiatacz
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 10:47, 31 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Jest jeden "dziadek", który czasem tu zagląda.
Postaram Ci się opisać to bez zdjęć - etapami. Nie wiem czy jest to najlepszy sposób, ale ja to robiłem nie raz.
1) zaczynasz od zdjęcia przedniego koła, sprawa w miarę prosta - odkręcasz jedną nakrętkę i wybijasz/wykręcasz długą śrubę. Zdejmujesz koło razem z bębnem hamulca.
2) Jeżeli chcesz wyjąć tylko lagi, to nie musisz zdejmować błotnika i rozbierać całego widelca przedniego.
3) Odkręcasz 2 śruby rozmiar klucza 13 które masz na górze widelca. One trzymają taki ciekawy element, łącznik który ma w środku gwint M8 (właśnie trzyma go ta śruba którą masz wykręcić) a z drugiej wkręca się to w sprężynę zawieszenia. Jak odkręcisz tą śrubę powinien wyjść Ci cały komplet łącznik-sprężyna-laga dolna.
4) Teraz najtrudniejsza zabawa. Jeżeli laga luźno Ci lata, np przy użyciu przedniego hamulca telepie Ci kołem, to musisz wymienić plastikowe tuleje, które są wbite w środek widelca. Opcja wybicia dowolna. Ja włożyłem przez górny otwór po śrubie 13, długi pręt, wsadzałem go idąc po wewnętrznej ściance amotryzatora i jak napotkałem na tuleję to ją wybijałem. Szło ciężko, więc nagrzałem zapalniczką długi cienki pręt i od dołu zawieszenia stopiłem ten plastik tak, żeby nie był w całości (tak jak w przekroju litera"O", tylko przepalony wzdłuż, tak jak litera "C". Wtedy to wypada lżej.
5) Najtrudniejsze masz za sobą. Teraz nabijasz nowe tulejki do środka, technika dowolna. Mają być po 2 tulejki na każdą stronę. Na samym dole, przy gumie dolnej, oraz na górze. I tu ważna sprawa: przyłóż obok amortyzatora cały komplet łącznik-spreżyna-laga tak, abyś mógł zaznaczyć położenie tej górnej tulei. Chodzi o to, zebyś nie wbił jej za głęboko. Laga amortyzatora w położeniu neutralnym, gdy koło wisi w powietrzu gdy dasz na stopkę, ma być cały czas w tulei. Kumasz?
6) Na co zwrócić uwagę: niestety może się okazać, że nowe tuleje po wbiciu będą za ciasne. Laga da się wbić na siłę, ale nie będzie Ci pracować. Możesz tak jeździć, ale wtedy nie masz amortyzacji z przodu. Po jakimś czasie powinno się to poluzować i lagi odbiją, ale jest szybszy sposób. Po wbiciu lag nagrzej je zapalniczką albo małym palnikiem i włóż do środka (bez spreżyny). Spowoduje to lekkie nadtopienie plastikowych tulei, powtarzam, uważaj, LEKKIE nadtopienie.
7) Czekasz aż wszystko ostygniesz, smarujesz stałym smarem tuleje, całe lagi, sprężynę i składasz.
Zrobiłem tak kilka lat temu i mam do dziś spokój z zawieszeniem z przodu. Ludzie na tym forum nie zawsze wiedzą jak to robić, bo w ogarze200 masz inny system .
Daj znać co Ci wyszło.
Pozdrawiam,
Mac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|