Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dawidek44
Nowy
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 13:23, 17 Sty 2011 Temat postu: zębatka.... |
|
|
witam!
Przeszukiwałem internet i nie mogłem znaleść tego czego potrzebuje....
Problem tkwi w tym że ostatnio wziołem się za remont ogara i nie mogę zdjąć zembatki (tej z wału) próbowałem ściągaczem (trzy ramiennym, dwu...) i nic zembatka tak jak siedziała tak i siedzi. Próbowałem także popryskać WD-40 i potem ściągaczem ale to tez nic nie daje.....
Proszę o szybką pomoc..
ZĘbatka!!!!!
~Profi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Strzelba95
Częsty bywalec
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: Pon 14:27, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
jeżeli wymieniasz wał to możesz ją obciąć boszem albo piłką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciek2777
Częsty bywalec
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:14, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Zmień nazwę tego tematu na odpowiednią ortograficznie, bo aż w oczy kole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawlo300
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZABDA /BRODNICA
|
Wysłany: Pon 15:35, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
proponował bym wziąć mały młoteczek i delikatnie popukując w zębatkę z każdej strony........ zbębatka powinna powoli schodzić tylko delikatnie pukać by nie uszkodzić wału i jeżeli zębatka dobre to jej też no jeżeli ściągaczem nie idzie to siedzi mocno
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makster_26
Wymiatacz
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Zielone płuca polski
|
Wysłany: Pon 15:37, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Miałem ten sam problem. Zębatka poprostu bardzo mocno sie nabiła i dlatego masz problem żeby ją zdjąć ale nie ma bata żeby ściągaczem nie poszło...
Ja żeby ją zdjąć ściągaczem to na klucz musiałem zakładać dźwignie z metrowej rury i dopiero poszło. Cudem normalnie że ściągacz to wtrzymał... sprubój tego samego;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AmaSoft
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Żabieniec [Maz.]
|
Wysłany: Pon 21:09, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ściągacz trójramienny i klucz do niego, musi zejść, nie ma innej opcji. Jeśli nie schodzi to przedłuż klucz aby przyłożyć większą siłę na zEMbatkę.
Cytat: | jeżeli wymieniasz wał to możesz ją obciąć boszem albo piłką | hahahaha dobre boszem xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzelba95
Częsty bywalec
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: Wto 8:23, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
no jeśli wymienia wał to może xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AmaSoft
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Żabieniec [Maz.]
|
Wysłany: Wto 8:59, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ale i tak musisz zębatkę z wału zbić, żeby ją założyć na nowy wał. Poza tym nie ma sensu niszczyć czeskiego wału - lepiej oddać go do regeneracji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzelba95
Częsty bywalec
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: Wto 13:07, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
skąd wiesz ze to czeski?, a zdjąć zębatkę można poprzez wybicie tej części wału co w niej zostanie, proste no nie? chyba nie zrozumieliśmy się ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciek2777
Częsty bywalec
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:04, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Niech ktoś zmieni nazwę tematu w końcu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
doman30
Wymiatacz
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Wto 14:15, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Jak to ściągaczem nie chciało pójść? Ona ma zejść z trzaskiem czyli kręcisz ściągacz z całej siły i to tak mocno odbije że zębatke możesz zgubić dlatego owiń to szmatą i kręć mocno i MUSI zejść!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Wto 15:40, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
jak to ściągaczem nie chce zejść? zakładasz ściągacz, napinasz tyle ile idzie ręką beż żadnych dźwigni i uderzasz w ściągacz młotkiem, ot tyle w temacie. Ja zdejmowałem dwu ramiennym zębatkę która była oryginalnie montowana i zeszła bez problemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawidek44
Nowy
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 9:48, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
witam!
Wał jest czeski i jest dobry (nie ma luzu góra dół ) Silnik rozpoławiam tylko dlatego że sprężyna od startera pękła i uszczelka puściła. Dzisiaj kupiłem ściągacz truj ramienny (kosztował mnie 70 zł!) i zacznę działać.
Mam jeszcze kilka pytań i według mnie nie opłaca zakładać się nowego tematu....
1.Podczas rozbierania sprzęgła zapomniałem w jakiej pozycji były tarczki...
czy wklęsłe do środka albo odwrotnie....
2.Co jest leprze: tulejka czy łożysko. Chodzi mi oto gdzie sworzeń jest...
Jak mi się coś jeszcze przypomni to napiszę....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AmaSoft
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Żabieniec [Maz.]
|
Wysłany: Śro 9:59, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
1. Tarczki masz tak: (|)
2. Wsadź tulejkę, do łożyska potrzeba wzmocniony korbowód. Poza tym szybciej padnie łożysko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|