Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ogarmen
Bywalec
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wodzisław
|
Wysłany: Pią 12:48, 26 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
otóź juz prawie koniec małego remontu ogara , teraz zajmuje sie zapłonem...otóz gosciu co robi mi ogara , stwierdził ze kondensator jest ok , po prostu padła cewka butelkowa...stara cewka miała 8V , a ja załatwiłem od kumpla cewke 6V... myślicie ze bedzie chodzic normalnie , czy bede musiał jednak kupic nową cewke 8V?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Pią 13:23, 26 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Taka cewka będzie miała na wyjściu za małe napięcie, więc jest kiepskim rozwiązaniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarmen
Bywalec
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wodzisław
|
Wysłany: Pią 19:08, 26 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
inny kumpel dał mi dzis też V8 , i wszystko git , podłączył iskra jest ,ale... i tak nie chciał odpalić... ani z kopki , ani na pych... co robic!!?? zapłon ustawiony , cewka zmieniona , kondensator ok , iskra jest zajefajna , paliwo dochodzi... co teraz może z nim byc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Pią 20:36, 26 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A czy ten gościu nie może Ci po prostu zrobić go tak aby odpalał?! Chyba na tym to polega?! Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarmen
Bywalec
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wodzisław
|
Wysłany: Pią 21:25, 26 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
no własnie nie chce wcale odpalić ;/ ani z kopa , ani na pych , a wszystko niby powinno być w porządku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Nie 20:25, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nosz kur...., gościu mechanik berze kasę to ma działać!! Masz do niego iść i czekać aż Ci go odpali, w końcu po to jest!! Po co się idzie do mechanika, żeby popatrzał na motor, coś powiedział i wziął forsę?! No chyba nie... Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarmen
Bywalec
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wodzisław
|
Wysłany: Nie 21:06, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
no w sumie to nie mechanik , tylko taki dalszy sąsiad który zajmuje sie takimi motorkami... powiedział ze jeszcze w poniedziałek zobaczy czy da sie coś z nim zrobic.... jednak wkurzył mnie , dając mi rade żebym se kupił nowy silnik z allegro czy skądś ;/...
no ale co może być winą?? przed remontem odpalał, a teraz nic.... co to może być?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Pon 7:52, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jeżeli przed remontem odpala a po nie winne może być wszystko, zaczynamy od szczelności całego silnika i osprzętu, regulacji zapłonu a na samym końcu po daniu oznaki życia(zawsze daje) odpowiednią regulacją gaźnika. Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarmen
Bywalec
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wodzisław
|
Wysłany: Czw 21:58, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
no i wszystko zostało uszczelnione, wyregulowane itp itda , a ogar dalej nie daje oznak życia... dla mnie jest to niemożliwoscią , jestem załamany i cały czas kurw*je na ten motorek ;/ co to może być?? czy może lepiej jednak zainwestować w jakis "nowy" silnik , a nie je*ac sie z tym obecnym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Pią 5:30, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
I kupić kolejny bubel? Jeżeli jesteś pewny, że jest szczelny i zapłon jest ustawiony prawidłowo to wlewasz strzykawką trochę czystego paliwa do cylindra i bez filtra powietrza a także tłumika kopiesz, musi załapać, jeżeli tego nie robi a leci dym oznacza to złą szczelność silnika, jeżeli nie daje nawet tego a świeca po wykręceniu jest mokra oznacza to źle ustawiony zapłon. Więc tu kombinujesz, jak już będzie odpalał zakładasz tłumik odpalasz, jest ok. to potem filtr, jest ok. to odpalasz go z gaźnika i regulujesz go, tyle. Pozdrawiam no i cierpliwości, każdy ma takie problemy na początku, później ta maszyna jest nie do zajechania, trochę serca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarmen
Bywalec
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wodzisław
|
Wysłany: Śro 16:12, 14 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
troche serca...... to już 3 tygodnie jak go robi, a ogar dalej nie chce odpalic...wszystko szczelne , poziom paliwa niby dobrze ustawiony , iskra jest bardzo mocna , a on dalej nic... w sumie nie zwróciłem uwagi na to , czy leci dym czy nie , no ale kopał go tam wiele razy i nic.... jakby miało zalewac swiece to po kilkunastu kopnięcach jednak powinien juz odpalic , a tu nic... ja juz naprawde nie mam siły do tego , bardzo mi zależy zeby on odpalił .. bo jka nie , to chyba na złom pójdzie;/ no chyba ze znajdzie sie chętny ra rame z papierami... zawsze tam na niego bluzgałem , ale teraz widze ze jednak bardzo przywiązałem sie do tej maszyny , i nawet te 45km/ jest lepsze od niejezdzenia wcale...
powiedzcie mi , czy to możliwe? to co napisał pks100 to chyba zostało wzięte pod uwage , a on dalej nie chce odpalic..... co to może byc????!!! pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawlo300
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZABDA /BRODNICA
|
Wysłany: Czw 5:53, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem ten sąsiad się zajmuje motorkami a nic nie umie tracisz i czas i pewnie pieniądze...... nie wiem co ci tu jeszcze doradzić....... prawie wszystkie powody wymieniliśmy........
ja ci powiem jak ja bym postępował........ na początek odłączył bym całą instalacje elektryczną (oprócz cewki) i próbował może przyczyna akurat w tym leży.... następnie rozebrał bym cały iskrownik weryfikując wszystkie drobne uszczerbki typu zaizolowanie przewodów dolutowanie luźnych kabelków itp zmienił bym platynki kondensator (choć może wydać się to zbędne ale koszt jest nie wielki więc trzeba próbować wszystkiego) jeżeli na dal by nie odpalił to szukał bym winy mechanicznej czyli rozebrał bym cylinder sprawdził stan może masz za luźny tłok itp..........
po prostu najlepiej rozebrać te rzeczy co wymieniłem i złożyć od podctaw...
może wina leży w mechaniku bo nawet zapłonu może nie umie ustawić.... PZDR
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarmen
Bywalec
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wodzisław
|
Wysłany: Nie 12:04, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
otóż dzisiaj ten sąsiad przyprowadził mi z powrotem ogara;) odpalił go z kopa i wszystko byłoby ok , gdyby nie to . ze wg niego padła cewka zapłonowa i musze ją kupic ... ogar jezdzi , ale nie mam wogóle swiateł. ... tzn żarzą sie tylko tak ledwo , ze nie widac tego... to chyba sie nigdy nie skonczy...
i co do tych swiateł , bedą mi swieciły cos mocniej jesli zmienie zarówke z tyłu z 12v na 6v? czy jednak nic to nie da i bede musiał i tak czy tak zmienic tą cewke zapłonową??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rafparr
Początkujący
Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:17, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A co ma cewka zapłonowa do świateł ??? My-śle że zmiana żarówki pomoże bo jak ja miałem z przodu 12V to się tylko żarzyła a jak kupiłem 6 V to świeciła jasno i ładnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JAWOWICZ
Bywalec
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:03, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Witam, jeśli żarzą Ci się światła zobacz czy nie urwał Ci się kabelek od drugiej cewki, wtedy zamiast 6v będziesz miał 3v.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|