Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:28, 01 Sie 2007 Temat postu: Zalewa mi ale... |
|
|
Siema
Kurde jeźdizłem 3 tygodnie po odebraniu mojej jawki od majstra nic tylko lac i jeździć.
Po przelaniu jak kopka się nie ślizgneła to odpalała z pierwszego lub drugiego kopa.
Rano w poniedzialek zajeżdząm do babci bo nią rowrrkiem przed 4 rano imialem na ryby jechac a tu zonk nie pali, wykręciłem świece patrze mokra jak holera, wyczysciej dalej nic.Wtorek to samo ale z 5 km jakos przejechalem działała dzis z 300m podjechał po długim czasie pchania ale dalej nic.Udało mi się dziś z kopa odpalic jak szczotko druciano wyczyściłem świece ale gazowałem to raz strzeliła z tłumika i tak szarpała raz gaz działą raz tak jaby już gasła i tak przerywana była praca silnika co jest panowie?
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
maniakt91
Bywalec
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Paczków
|
Wysłany: Śro 20:31, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
albo mieszanka jest nie taka jak powinna albo poprostu kranik jest nie szczelny i zlewa to paliwo co jest w rurce do silnika i dlatego świeca może być mokra lub też jest taka możliwość ze gaźnik jest zanieczyszczony milej pracy:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:53, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
a comoze być z mieszanką? lałem tak jak zawsze na 4,5l 150 oleju
|
|
Powrót do góry |
|
|
mandos
Wymiatacz
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 20:58, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Spróbuj trochę zmniejszyć przerwę na elektrodach świecy albo daj inna świece.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:11, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
zmienialem swiece nic nie da chyba zaprowadzeją znowu do majstra jutro aco jakby zmienic poziom paliwa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiooreck
Częsty bywalec
Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przysucha
|
Wysłany: Czw 6:11, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ja u siebie miałem taki problem, że jawka raz paliła, raz nie. Była iskra paliwo dochodziło, a tu nie chciała palić. Raz na jakiś czas po przepchaniu ze 200 m zapailiła na chwilę i szarpała właśnie... Co się okazalo?? Że przerywacz był źle dokręcony i się przestawił. Posiedziałem pare minut ze szczelinomierzem i działa jak działał wcześniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny
Częsty bywalec
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Czw 20:55, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
wydaje mi sie ze to poprostu zaplon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucas
Wymiatacz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Pią 8:11, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Prawdopodobnie za późne lub za wczesne ustawienie zapłonu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 8:27, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Dziś na 11 u muwiłem się z majstrem ma do mnie wpasć i zobaczymy kto mniał najbardziej trafny wybór
|
|
Powrót do góry |
|
|
motórzysta
Emerytowany Moderator
Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 57 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pią 12:11, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ortografia lezy :/
mniejsza o to
popieram chlopakow to pewnie zaplon
daj znac co bedzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|