Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patrol
Częsty bywalec
Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Sob 10:22, 14 Lut 2009 Temat postu: Zaciął się |
|
|
Witam chciałem dzisiaj kopnąć jawe no i kopnąłem ale nie odpaliła więc kopnąłem 2 raz i nagle w połowie mi się starter zawiesił wogle nie chce ruszyć tak samo koło nie wiem co jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tomek15
Wymiatacz
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Sob 10:26, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ja też tak mam często ale kopne w niego na chama i sie odetnie a jak nie to wbijam jedyne i pcham kawałeczek i zawsze się odblkowywuje
A czy to nie jest przypadkiem że pierścienie zawadzają o okna??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lopez
Moderator
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Suchedniów
|
Wysłany: Sob 11:44, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nie żadne pierścienie. Kop tak dalej to połamiesz tryby w zębatek i będziesz musiał remoncik robic. Spróbuj wyciągnac do siebie ten kopniak i poruszac nim troche i przekręcic o 360 stopni, powinno się coś ruszyc.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lopez dnia Sob 11:48, 14 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goger
Częsty bywalec
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:06, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
MI jak tak się stało to się okazało że mi zabezpieczenie na tłoku puściło i się tłok zrysował cylinder, ale taka kontrola to w ostateczności najpierw sprawdź to co napisali koledzy bo i to może być ale wątpię przynajmniej mnie się to nie zdarza żeby starter i koło naraz się zablokowały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajtekq
Wymiatacz
Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Z BiEdROnKi /GRÓJEC
|
Wysłany: Sob 14:54, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
miałem identycznie więc sciągasz dekiel sprzęgła i zakładasz klucz na zębateke wału a dokładniej na nakrętke tak jakk bys probował odkręcic i chwila i pusci miałem identyczny problem az jak rozpolawialem silnik odkręcałem zębatke i pusciło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 15:09, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Najbardziej rację ma Lopez, gdyż pociągając do siebie półksiężyc się cofa i schodzi z zębów. Tylko uwaga na sprężyne, bo jak pierdulnie to kaplica
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Profi
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ozimek/Gliwice
|
Wysłany: Sob 17:43, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
mi jak się tak stanie to z glana w kierunku przeciwnym do kopania i wszystko działa pięknie ładnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Nie 18:16, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ta jest Tak na serio to nie warto robic czegos na sile. Najpierw nalezy kopnac w starter na sprzegle. Jezeli ruszy nalezy rozebrac cylinder i zobaczyc co sie stalo, ewentualnie zdjac pokrywe od strony sprzegla, nie kopac i nie odpalac!. Jezeli nie problem lezy w skrzyni biegow. Wtedy zaczyna sie zabawa. Mozna albo na mocarza kopac w wszystkich kierunkach lub opukiwac kopniak mlotkiem(bardziej skuteczne). Potem mozna uruchomic silniczek "z buta", pobawic sie z sprzeglem i zmiana biegow. Inne procesy to wlasnie wyciaganie kopki do siebie i przekrecanie, bardzo skuteczny, gdy sie to zrobi o 360 stopni, nalezy wykrecic stopke. Ta metoda polaczona z pracujacym silnikiem na luzie i opukiwaniem daje praktycznie 100% efekt. Lepiej jednak nie ryzykowac z odpalaniem i robic wszystko na sucho. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 23:17, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
do autora: Btw sprawdź czy Ci się kopka nie wiesza o śrubę dekla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawido952
Nowy
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przemków
|
Wysłany: Pon 16:02, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
to nie żadne zębatki ja też tak mam to sprzęgło nie puszcza sprawdzone przez mechanika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 16:05, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dawido co z tego, że sprawdzone przez mechanika? Jak komuś silnik nie zapala to też mówisz, że na 100% gaźnik, bo mechanik tak mówił? Przestańmy wierzyć motocyklowym konowałom Przyczyn może byc wiele.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawido952
Nowy
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przemków
|
Wysłany: Pon 18:12, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
mam racje w 100% bo też myślałem ze to coś z wałem lub jakieś zębatki ale to były tarcze posklejane macq
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 19:14, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
a gówno prawda, mogą to być zarówno zębatki, jak i tarcze/inne elementy ruchome. W tym przypadku nie można się ograniczać do tarcz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Wto 16:22, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Tylko jak nagle by sie mogly tarcze skleic?! Wtedy nie funkcjonowaloby sprzeglo, wiec energia z kopniaka caly czas by byla przenoszona na wal lub wogle. Nie tlumaczy to zawieszenia sie kopki w polowie. Dobrze mysle?! Chyba tak, zreszta latwo to sprawdzic za pomoca lewej dzwigni. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|