Za wysokie obroty Ogar 200

bazalt

według mnie kranik zasyfił się w środku weź jakąś igiełkę i delikatnie wyciągaj brud(jeśli jest) albo jak ja nie zwracaj na to uwagi i jeździj na rezerwie Smile

U mnie nawed jak wyczyszczę kranik i przedmucham to na normalnie odkręconym będzie chodził chwile a potem zdechnie więc śmigam na rezerwie. ;D

pks100

przemo nie wiem czy jestes w temacie ale na pierwszej stronie dokladnie w 4 poscie napisalem 90% sposobow na usuniecie usterki trzymania wysokich obrotow. Wiec nie wyskakuj teraz z taka podpowiedzia jak jedyna sruba regulacyjna wysokosci przepustnicy. Jest ona bardzo logiczna i srednio wprawny uzytkownik od razu zaczyna nia krecic. Zgadzam sie z bazalt`em Wink

Kranik musi byc brudny. Mozna go przedmuchac powietrzem lub wyczyscic w inny z mozliwych sposobow. Dodatkowo warto sprawdzic droznosc korka. Sprobuj sie przejechac bez niego(korek baku). Powinien on przepuszczac powietrze. Ostatnia przyczyna moze byc ten filtr paliwa. Jezeli jest bibulkowy(taka kartka w srodku), maly lub zle umieszczony paliwo moze przez niego leciec wolniej, choc na niskich obrotach powinien chodzic normalnie. Pozdrawiam

Parzus

Tak jak mówiłem dzisiaj wybrałem się na przejażdżkę 7 km.
Wyciągłem ogara zapaliłem go super niskie obroty więc pojechałem
zrobiłem jakies 3 km i nagle ogar traci obroty i gasnie kopie kopie kopie kopie aż w koncu złapał podkręciłem tą śrubkę ale obroty są dalej dosyc niskie więc jadę dalej następne skrzyżowanie gaśnie krecenie srubką regulująca obroty nic nie daje więc kopie kopie nie zapalił wiec pcham potem jednak znowu spróbowałem i zapalił jade dalej 1,2,3 jade jade nagle coś szczeliło tak jakby przerwało ale po chwili jedzie dalej wcisnołem sprzeglo i zgasl wiec pcham do dalej byla gorka nie chcial zapalic na pych potem sie rozpedzilem na wiekszej i zapalił i tak już na dwojce dojechałem i teraz nie wiem czemu on tak gasnie

bazalt

hmm coś z zapłonem albo świeca do wymiany Wink

Parzus

W sumie zapłon mam dobry bo nie muli moc ma i wogule ale faktycznie moze świeca już odmawia posłuszeństwa bo jakaś starą wkręciłem

pks100

Swieca moze byc wadliwa, dalej idac moze byc to zaplon lub poprostu brak paliwa. Mi to jednak wyglada jakby sie rozne elementy ciagle zatykaly, jak pchasz cylinder wciagazanieczyszczenia i jedziesz anowu az Ci sie cos przytka. Moze ustawiles za niskie wolne obroty i jak schodzi nie umie sobie poradzic i gasnie. Musza jakis poziom miec. Wspomne jeszcze o cewce WN, ktora jak jest uszkodzona nie daje iskryna niskich obrotach i dziala dopiero w wyzszej temperaturze. Dziala to tak, ze jak dasz gazu to Ogar jedzie a ajk puscisz manetke iskra ginie. Pozdrawiam

tomek96 · Wysłany: Śro 18:15, 25 Mar 2009 Temat postu:

ja miałem duże obroty jak mi kolanko przy cylku przepuszczało spaliny jak dobrze zakręciłem wszystko było ok !

pks100 · Wysłany: Czw 19:48, 26 Mar 2009 Temat postu: