z dnia na dzień zacząl wariować;/

pawel93

Elo to ja po dluższej przerwie Very Happy

mam taki problem. Bo wczoraj wyjeżdżałem od kolegi i ogarek szedl jak burza dopuki nie wrzucilem 3 biegu.. zacząl szarpać i dusić sie. Zapchalem do domu. Przeczyścilem gaźnik i świece. I co zauwazylem- bardzo slaba i malutka iskra na świecy;/ wymienilem cewke W/N na nową i dalej to samo. Ogar odpala na popych z wielkimi trudnościami i po paru sekundach gaśnie i za chiny nie idzie go odpalic. Pomóżcie!!

hary94

przerwa na platynkach

pawel93

sprwadzalem przerwe i dobra jest. Chyba juz styki muszą byc wypalone bo platynki stare.. Ale przecież wczoraj czyścilem styki papierem ściernym...

hary94

wlasciwie to swieca! Kilka razy tak mialem na swieczcce

pawel93

kurde na 4 świecach sprawdzalem i dalej to samo;/ dzis jade moze po nową świece i platyny moze cos to da. A kondensator ma cos w tej sprawie do gadania?? ale z resztą mam niemalze nowy od wiosny kondensator z malca

Piotrek

Kondensator może szwankować ale też może być to wina przewodu wysokiego napięcia tez tak miałem że jawka na 3 biegu "świrowała" ale wymieniłem przewód i śmiga

pawel93

no ogar ma nową cewke W/N i przewód i dalej lipa;/ mam juz platyny i świece nową to jutro sie za to zabiore i zobaczymy czy będzie poprawa

kiras24

zobacz czy z przerywacza nie ucieka iskra wyczyść styki przerywacza i wymień kondensator miałem tak samo i jest dobrze

pawel93

no wlasnie sie jutro za niego zabieram i zobacze co i jak. mam nową świece i platynki a kondensatora nie wymieniam bo raczej nie mógl sie popsuć od wiosny... P.S. kondensator jest z malana

kajtekq

od wiosny moze jak bardzo duzo jezdziles a moze kondes niema masy albo nadpalł sie kabel

Jawkowicz

Sprawdź czy nie ma przebicia prądu do masy. Moja cewka zapłonowa tak miała i miałem malutką iskrę, albo nawet w ogóle jej nie było. Sprawdź po kolei od cewki zapłonowej poprzez jej kabelek, przerywacz, kondensator, połączenie tego wszystkiego. Możesz spróbować podłączyć zapłon bezpośrednio z cewką W.N. oddzielnym kabelkiem omijając stacyjkę. Sprawdź czy masa jest dobrze podłączona tam gdzie ma być.
Pozdrawiam

pawel93

no widze ze ktoś się znów zainteresowal tym tematem. Jednak to nie to o czym mówicie.. Ogar zacząl w końcu ot tak palic z kopa ale tak bylo tylko przez 1 dzień Sad

teraz znów odmówil poszluszenstwa;/ iskra jest bardzo ladna,zaplon jest dobrze ustwaiony,przerwa na platynach tez i gaźnik jest tez dobrze ustawiony i jak kopne i wykręce świece to jest mokra i czarnawa. Czy móglbyć to padnięty simmering?? no bo czemu nie pali i od czego zalewa świece na czarno?? dodam jeszcze ze simmeringi byly wymieniane w zime.Jutro spuszcze troche oleju i zobacze czy dalej bedzie zalewać

kajtekq

moze byc simmering moze się poluzowal albo jak go wkladales to go naruszyles duzo jest opcji ale simmering to najprawdopodobniej to

pawel93

kurde spuyszcze jutro olej i zaglądne moze tam co sie stalo... bo chcialbym sobie poszalec Very Happy

Jawkowicz

Jak wymieniałeś w zimę simmery, to nie powinno się jeszcze nic z nimi stać. Moim zdaniem to wina gaźnika. Zmniejsz mu paliwa w komorze tak, aby było widać paliwo w rozpylaczu i było 2 mm pod powierzchnią. Wszystkie otworki w gaźniku muszą być drożne! Możesz sprawdzić przed spuszczaniem oleju.