Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzio
Bywalec
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: tuszyn
|
Wysłany: Sob 9:22, 23 Paź 2010 Temat postu: wymiana łożysk w silniku |
|
|
witam kolegów właśnie zobiłem kapitalkę ( wymiana wału , zimeinów ,łożysk)
i zostało mi do wymiany jedno łożysko - to znajdujące się w obudowie od stony aparatu zapłonowego to gdzie wchodzi ta szpilka od sprzęgła, tam jest zakryte zimeringiem, jak wyjąłem zimeing zobaczyłem łożysko w bardzo złym stanie więc trzeba je jakoś wybić ale jak ? od strony zewnętrznej nie ma dostępu a od wewnętrznej nieda rady go wyciągnąć bo jest tam wbite . jak to zrobić pomocy.. k.mać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawlo300
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZABDA /BRODNICA
|
Wysłany: Sob 14:19, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
nie wiem czy dobrze zrozumiałem lecz nie chcesz wymieniać ów łożysko na złożonym silniku?? silnik musi być rozpołowiony inaczej łożyska nie wymienisz.......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Sob 14:32, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Doczytaj które to jest konkretnie łożysko..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Nie 22:22, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
czytałem ten drugi post i właściwie dużo też z niego nie wynika, nie patrzyłem jak tam wygląda ale czy nie prościej po prostu użyć ściągacza? ewentualnie domowy sposób (jeśli jest miejsce) to wrzucić nakrętkę wchodzącą na styk, zaprzeć po skosie dwoma śrubokrętami czy czymś, założyć podkładkę dużą i wkręcić śrubę (właściwie to ona powinna się nawet z drugiej strony oprzeć jak głęboko wkręcimy) ale jak mówiłem, ściągacz najprostszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzio
Bywalec
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: tuszyn
|
Wysłany: Pon 19:47, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
witam. jednak najlepiej jest przyspawać do tego łożyska w wewnetrzną część śrubę , potem pare podkładek więkrzych od tego łożyska nakretke wkrecamy i łożysko na wieszchu . właśnie to zrobiłem z sukcesem oczywiści
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|