Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Sob 11:26, 20 Cze 2009 Temat postu: Wszystko o Ogarze 205! |
|
|
Ponieważ coraz cześciej pojawiają się osoby z nurtującymi pytaniami tego typu tworzę temat dla nich. Od tej pory, jeżeli powstanie jakikolwiek inny temat o silniku dazmet w tym dziale zostaje usuwany! Pozdrawiam pks100
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pks100 dnia Sob 11:28, 20 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bartezz
Wymiatacz
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pią 18:47, 19 Cze 2009 PRZENIESIONY Sob 11:28, 20 Cze 2009 Temat postu: Leje się z pod silnika ogar 205 |
|
|
Wiem że to jest forum jawa50 ogar200 ale mam problem w ogarze205, otóż dzisiaj się przejechałem do sklepu to jakiś kilometr w obie strony i jak go odstawiłem to zaczął cieknąć olej od spodu silnika i nie wiem jaka tego może być przyczyna i dodam że mocno kopcił jak nigdy napewno to nie simering bo miał wymieniane na nowe
Temat został przeniesony z: http://www.jawa50.fora.pl/usterki,3/leje-sie-z-pod-silnika-ogar-205,9342.html . Poniżej ostatni post tego temtu, proszę kontynuować dyskusję tu.
Pozdrawiam pks100
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Sob 11:19, 20 Cze 2009 PRZENIESIONY Sob 11:30, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kurcze glupie pytanie, tylko w wlasnym zakresie jestes w stanie sprawdzic z kad cieknie, a wtedy juz pewnie poznasz przyczyne. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pks100 dnia Sob 11:35, 20 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartezz
Wymiatacz
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Sob 17:32, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Już wiem naprawiłem i już nie cieknie ale teraz znowu nie chce odpalić świeca dobra nowa NGK zapłon dobrze ustawiony paliwo dochodzi gaźnik dobrze ustawiony i nie chce palić co to może być ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Sob 20:14, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
świeca (?), zapłon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Nie 9:26, 21 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
A iskra jest? Kompresja jest? Ja bym w nieszczelnosciach i zaplonie szukal. Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ozi777
Początkujący
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 7:02, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Witam,a ja mam z kolei inny problem.Posiadam Ogara 205 z silnikiem 2 biegowym Dezamet.Wymieniłem święcę na 95 i fajkę od niej bo nie trzymała się świecy.Wczoraj palił od 1 kopa,pięknie trzymał obroty i wogóle.Zamykał się prawie licznik.A dzziś rano ide,zapalił od 2 kopa dodaje gazu i gaśnie?No to jeszcze raz podpompowałem paliwo pokopałem i odpalił.Reaguje na gaz ale sam sobie zmniejsza obroty jak mu dodaje gazu i wtedy gasnie,ale jak chodzi na niskich to działa dobrze.Nie gaśnie.Próbowałem wbić mu jakiś bieg ale wtedy też gaśnie.RAz mi ruszył na 1 ale momentalnie stracił moc i zgasł.
Kondensator mam od malucha i może on jest niesprawny?
A pozatym mam założony filtr od paliwa ale on chyba tylko robi niepotrzebne cisnienie bo jak odkrecam zawór to na otwartym wogóle nie leci benzyna jak pompuje a na R-Rezerwa leci.
Wczoraj jak był sprawny to był jeszcze taki problem ze światłem,że na wysokich działa elegancko a na niskich jak włącze to mi silnik gaśnie.Czego to może być wina?Podejrzewam kondensator...Iskra też jest dość dobra,sprawdzałem...to raczej świeca nie będzie.
Aha,ale paliwo dochodzi do gaźnika bo jak przepompuje to nawet potrafi z góry wylecieć troszkę.Ale jak chodzi to nic nie wycieka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ozi777 dnia Pon 7:11, 22 Cze 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Pon 8:35, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
a weź ztkaj filtr powietrza palcem i sprawdź wtedy czy będzie wchodzić na obr. jak nie to gaźnik przeczyść, dokręć, a te światła to prawie w każdym dezamecie tak robią najcześtsza przyczyną tego jest rozmagnesowane koło magnesowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Pon 12:23, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Jezeli gasnie po dodoaniu gazu oznacza to zatkana dysze glowna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ozi777
Początkujący
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:10, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Do filtra powietrza nie mogę się dostać,bo jest jakimś plastikiem czarnym obudowany.Chyba,że to nie to
A co do tego gaźnika i dyszy głównej to nie wiem jak się do tego zabrać.Jakie klucze będą mi potrzebne i przybory,czym mam czyścić to.I co mam odkręcać,pokrywę silnika?Czy sam gaźnik da się jakoś odkręcić?Na co mam uważać jak będę czyścił tą dyszę i gaźnik?
Koleś od którego kupowałem go powiedział jeszcze,że przerywacz w silniku jest przepalony i trzeba wymienić,może to jakoś mogę sprawdzić łatwo?
Próbowałem go jeszcz raz palić,nawet zmniejszyłem przerywacz na swiecy na 2,5mm iskra jest piękna motor raz pali raz nie,a jak już zapali to tak jak pisałem.Gdy jest zimny to gaśnie po 10 sekundach nawet z gazowaniem,a gdy jest ciepły zostaje ładnie na niskich obrotach,ale jak tylko dodam więcej gazu to się dusi i sam zmniejsza ten gaz sobie.Z opóźnieniem reaguje na moje dodawanie gazu i po kilku dogazowaniach gaśnie.Gdy wbiję jakiś bieg jest tak samo.Gaśnie!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ozi777 dnia Pon 13:35, 22 Cze 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Pon 14:38, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Gaznik zawsze mozna odkrecic osobno, plucze sie go w nafcie(namacza), dysze przedmuchuje sprezonym powietrzem. Jakim cudem ustawiles przerwe miedzy elektrodami na swiecy na 2,5mm?! Pokopalo, jak to Ci ma jezdzic... Ustaw na 0,4mm. POzdro
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ozi777
Początkujący
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:55, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No słuchaj jak mam teraz na 2,5mm to jest cały czas iskra,a jak ustawie na 0,4 i więcej to raz jest a raz nie ma iskry.Dlatego ta dlugość wydaje mi się najlepsza.
Słuchaj a co do tego gaźnika i dyszy to po pierwsze jakich kluczy potrzebuje?A ta dysza główna to ta co łączy cylinder z gaźnikiem?Za co mam się złapać pierwsze?Na co mam uważać przy odkręcaniu lub składaniu?Można tam coś niechcący zepsuć (czyt. złamać itp),poprzez niewiedzę i nieznajomość budowy tego elementu?
MOŻESZ DAĆ MI TU JAKIEŚ ZDJĘCIA PRZYKŁADOWE?OD CZEGO DOKŁADNIE ZACZĄĆ?I CZY TA DYSZA TO TO CO MYŚLE?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ozi777 dnia Pon 16:57, 22 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Pon 17:44, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
więc tak klucz nr 10 i odkręcasz 2 srubki łączace gaźnik z cylindrem, potem wyjmujesz gaźnik odczepiając go jednocześnie filtr powietrza i potem zdejmujesz węźyk od paliwa i wykręcasz przepustnicę(taka nakrętka, w nią wchodzi linka od gazu) i tak bierzesz śróbokręt i odkręcasz komorę pływakową (2 śrubki tam gdzie się zakłada wężyk od paliwa) i wyjmujesz pływak i teraz na dole gaźnika masz 2 śrubki (mniejsza i większa) większa jest od dyszy głównej, a mniejsza od wolnych obr. i odkręcasz je, w środku będą miedziane śrubki (dysze) i je czyscisz (przedmuchujesz) i potem składasz tak samo jak rozebrałeś tylko na odwrót i potem zakładasz filtr weżyk i przepustnice tylko musisz nacelować iglicą w rozpylacz i rowkiem w przepustnicy na wystający bolec w środku korpusu i to chyba wszystko
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ozi777
Początkujący
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:31, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
O takie coś mi chodziło .Dzięki wielkie jutro z rana się za to wezmę,ale ten filtr od paliwa narazie zdejme bo on taki jakis nieciekawy,strasznie zwalnia mi paliwo które leci z baku do gaźnika.Może go przeczyszczę i potem założe jak będzie dobrze palił.
Jutro napiszę co i jak,pozdrawiam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Pon 20:00, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ozi777 napisał: | O takie coś mi chodziło .Dzięki wielkie jutro z rana się za to wezmę,ale ten filtr od paliwa narazie zdejme bo on taki jakis nieciekawy,strasznie zwalnia mi paliwo które leci z baku do gaźnika.Może go przeczyszczę i potem założe jak będzie dobrze palił.
Jutro napiszę co i jak,pozdrawiam... |
Tylko te srubki jak bedziesz z powrotem wkrecal(od dysz) sa regulacyjne. Jedna(od mniejszej dyszy, bieg jalowy) wkrecasz na full i po odpaleniu wykrecasz az silnik sie uspokoii. Co do tej drugiej to wkrecasz ja na full i wykrecasz o ok. 3obr. Potem na zapalonym silniku dodajesz gazu i regulujac ja w prawo lub w lewo tak dlugo, az baedzie sie wkrecal wzorowo na obroty bez tzw. dziury(wyczujesz o co chodzi). Teraz regulujesz juz precyzyjnie ta srubka od biegu jalowego, ze silnik prawie gasnie, ale trzyma obroty. Wszystko robi sie na dobrze dogrzanym silniku ! Pozdro
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|