Wysłany: Pią 14:17, 22 Lip 2011 Temat postu: Wkur*** gaźnik
Witam ponownie to znowu ja. mam znowu problem z jawką :/ a mianowicie coś mi się sam poj**** gaźnik bo we wtorek wszystko działało nic nie ciekło śmigał a wczoraj mowie pojerzdrze se ( i od wtorku stał nie ruszany i nie odpalany) i po przejechaniu jakiś 500 m gaźnik zaczął mi przepuszczać już nie mam do niego siły nie wiem co jest. podginalem tą blaszkę ale to nic nie daje. nawet ją podgiolem tak ze woogule by bęzyna nie szla a i tak spierdziela. pomóżcie!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach