V-max Jawa 50 typ 23 mustang

grego-jawa50

Jaka jest maksymalna prędkość jawy 50 bo moja z ledwością jedzie 47k/h wszedzie widze ze jest napisane jawa 50 max V-70km/h

bartek_00

W Polsce motorower nie moze przekraczac predkosci 45km/h twoj i tak jest za szybki. Aha i nie pytaj o V-Maxy innych bo zaraz uslyszysz mowy moja 72 na prostej, a moja 95 z gorki , a 82 na prostej na 2 biegu ... Jesli twojej Jawce nic nie dolega to ciesz sie , to nigdy nie byl i nie bedzie scigacz to ma jezdzic wolno i tak jezdzi.

motórzysta

Lopez

Sprawdź najpierw czy jest odblokowana i wtedy powiedz nam Wink

Bardzo możliwe, że masz już zużyty tłok układ tłok-cylinder i silnik nie ma kompresji Wink

grego-jawa50

a jak sprawdzić czy jest zablokowana

Lopez

Zobacz jaki masz otwór w króćcu (to co łączy gaźnik z cylindrem). Jeżeli od strony gaźnika jest okrągły to znaczy, że jest zablokowany, jeżeli taki kwadratowy = odblokowany. Zobacz ile ci wchodzi kolanko do tłumika (powinno około 2-3cm). Zobacz jakie masz dysze w gaźniku (większa powinna miec 68 ), no i zapłon powinien byc ustawiony na 1,8-2,0mm przed GMP Wink

Co do odblokowania polecam to: http://www.jawa50.fora.pl/tutoriale,23/abc-jak-oblokowac-silnik-w-ogarze-200,4442.html

pawel93

ja mam ogarka odblokowanego ,cyl nowy 55ccm komprecha bajeczna i jakoś jeddzie mi góra 60km/h na prostej Confused

ale to chyba przez to że mam przelozenia 11/55 założę sobie chyba z tylu zębatke od komarka (38z) i bedzie lecial z 70-80 km/h Very Happy

pks100

Warto sprawdzicz czy motorek jest zablokowany, chc znam przypadki(czytaj kolega Wink

), ze na zablokowanym silniku jechali 55km/h z lekkiej gorki. A tak naprawde blokowany ogar jedzie 50km/h, jawka mniej ;/ Ja w sumie nigdzy nie przekrecilem licznika, bo zawsze na dotarciu jezdze Wink

PawelOO

Co do tych zębatek to zamiast zmieniać tylnią zmień przednia na 13z. Odblokowany ogar pojedzie w granicach 70 km/h

pks100

Cos powiem w tym roku odblokowanym ogarem udalo mi sie osiagnac predkosc 70km/h bez zmiany zebatek, 75km/h z zebatka 12z, i 80km/h z zebatka 13z. Przy czym przy 11z palilem gume, przy 12z zrywalem piach a 13z normalnie ruszalem bez pasazera. Kazdy pomiar byl przeprowadzony samochodem Astra 2 z silnikiem 2.0 TDi. Jest to wynik dla mnie przynajmniej imponujacy. Uzyskalem to silnikiem po remoncie generalnym. VI szlifem cylindra czeskiego na orginalnym dwu pierscieniowym tloku i czeskim walem z regeneracji. Lozyska skf. Kolega powiedzial ze zrobi cos z silnikiem, nie wiem co ale mowil cos o nowym hartowaniu przekladni w skrzyni biegow i dopracowaniu szprzegla oraz okien w cylindrze. Tak czy inaczej silnik zostal bardziej dopracowany niz ztuningowany! Jest w idealnym stanie nawet kartery zostaly lekko zwszlifowane dla lepszej szczelnosci. Niektore srubki zostaly zastopiane wiekszymi. Wszystko to ambicie kolegi tak aby silnik przy mojej ostrej jezdzie nie rozlecial sie i jezdzil jak najdluzej dlatego nie stosowalismy tuningu. W elektronice zastosowalem modul z mapa zaplonu, dlatego ogar ma moc od najnizszych do najwyzszych obrotow. Zostal tez on pozadnie dotarty przez 1000km z okresowymi czynnosciami obslugowymi.Ale najwiekszy efekt to zmiana tarczy z tylu. Przez pewien okres zastosowalismy specjalnie dorobiona przez nas tarcze z tylu. Musielismy do tego na nowo wiercic dziury w bebnie i przerobic troszke lancuch oto wyniki:
zebatka przod, bieg-v-max, opis
11z, I - 36km/h, II - 62km/h, III - 81km/h(jak wogle sie do niego doszlo), normalnie
12z, I - 40km/h, II - 66km/h, III - 87km/h, ruszanie z odepchnieciem
13z, I - 43km/h, II - 70km/h, III - 89km/h, ruszanie z biegu i wskokiem na motor

A teraz nasz najlepszy test, do zabawy uzylismy oczywiscie Ogara poniewaz jest lzejszy. Wzielismy moto i maksymalnie go odchudzilismy. Lampy blotniki siedzenie itd. Na najwiekszych ustawieniach ruszylem z miejsca, moja waga 65kg, normalnie. Zanotowana przez nas predkosc wyniosla uwaga 96km/h. Fajnie sie to czyta ale taka jazda to katorga. Zero przyspieszenia! Jazda w dwie osoby jest niemozliwa! By wlaczyc trojke trzeba wziosc rozped na prostej okolo 2km! Ale splanie jest bardzo male. Na dotarciu 3,2l, przy normalnej jezdzie 3,6l, przy najwiekszym przyspieszeniu 4,2l a przy najwiekszym V- maksie 3,4l. Przejechalem Ogarkiem okolo 3500km, liczniki nie jest w stanie pokazac takiej predkosci wiec robie pomiar na oko, i nie widze sladu zuzycia. Oprocz tego ze odkrecila mi sie sruba od automatu zmiany biegow. Moze za rok wezmiemy jego jawe a nie mojego ogarka i pobawimy sie na najwieksza moc. Tylko wtedy bedzie trzeba zastosowac szpilki M8 u mnie sa M7 a i tak po dotarciu lekko sie odkrecily...

ogierek093

czyli można powiedzieć ze taki mały tuning zastosowałeś (wydaje mi się że samo zwiększenie średnicy tłoka już jest w pewnym sensie tuningiem bo nico podnosi pojemność)

pks100

Tak mozna powiedziec ze chodzi o lekki tuning. Ale chodzilo nam bardziej o wzmocnienie silniki niz podnoszenie osiagow. W ten sposob udalo nam sie uzyskac silnik jakby byl fabrycznie nowy... Smile

Jawkowicz

Chciałbym to zobaczyć Wink

Jaką masz średnicę cylindra?

PatrickM

VI szlif? Jak długo na tym pociągniesz? Nie wierze że Ci cylinder wytrzymał 3500km.

Jawkowicz

A dlaczego cylinder mógłby nie wytrzymać? Rolling Eyes

Gorzej z wałem i jego łożyskami.