Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ogarzysta200
Wymiatacz
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeżewo/Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: Śro 18:21, 11 Lis 2009 Temat postu: Usterka sprzęgła! |
|
|
Witam wszystkich.Jest pewien problem...Postaram się opisać całą sytuacje dokładnie.
No więc.Odpalam ogarka.Wszystko zajeb"""" do póki nie wcisnę sprzęgła i nie wrzucę biegu.Jak wrzucę bieg to strasznie trzęsie się silnik.Widać nawet po łańcuchu.Wygląda to tak jakby sprzęgło ciągło.Ale nawet jak je podkręce to po chwili tak samo.Nie wiem co to jest.Czyżby kosz sprzęgłowy się odkręcił?Mogą to być również wytarte podkładki pod sprężyny na docisku od tarcz sprzęgłowych?Proszę o odpowiedź!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Śro 18:59, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Heh, podkładki są cały czas dociśnięte... nie widzę też znaczenia czy sprzęgło jest wciśnięte czy nie... A mam takie pytanie, jak dodasz gazu jest ok? No i drugie czy po podkręceniu sprzęgła jest ok? Jawka jest silnikiem szybkoobrotowym, więc na niskich obrotach może trząść szczególnie jak jest już zużyty silnik. Może masz poprostu za niskie obroty, a gdy wrzucasz bieg jeszcze spadają i trzesie. Jezeli po dodaniu gazu problem nie znika trzeba się zastanowić. Czy to jest tylko związane z sprzeglem? Pozdro
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarzysta200
Wymiatacz
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeżewo/Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: Czw 15:17, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No więc po dodaniu gazu jakby mniej trzęsło,a po podkręceniu sprzęgła na chwile jest dobrze a później znowu tak samo. "Czy zużyty silnik?"Ale jakby tak było to chyba z dnia na dzień nic by się nie stalo tylko od dłuższego czasu by musiało tak się dziać a to się stało z dnia na dzień tzn.ogar stał przez ok.2 tyg. ale odpalił z pierwszego i dopiero po odpaleniu tak się zaczęło dziać.I tak w ogóle to dzięki za zainteresowanie problemem.
EDIT:
Co do silnika to jest w b.dobrym stanie.Ja kupiłem całą jawkę od takiego starszego pana ode mnie ze wsi.On nigdy jej nie katował zresztą tak samo jak ja.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ogarzysta200 dnia Czw 15:21, 12 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Czw 15:24, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem po to aby pomóc, chmm po dokręceniu sprzęgła usztywniają się takie elementy wałek zdawczy(w łożyskach), dekiel prawy, łańcuszek sprzęgłowy, więc na nie zwróć szczególną uwagę. Dobrze by było jakbyś odkręcił dekiel sprzęgła i tam poszukał luzów i poruszał wałkiem a potem zrobił to samo od strony iskrownika. Może łożysko wałka(jedno z 2) się wyrobiło... Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarzysta200
Wymiatacz
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeżewo/Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: Czw 15:30, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Od strony iskrownika już patrzyłem bo myślałem że się coś poluzowało i wszystko dobrze poskręcałem (dekiel iskrownika przykręcony mocno).
Chyba zostaje mi tylko zaglądnięcie od strony sprzęgła.Ale jutro tego nie zrobię bo idę na koncert do szkoły (laska mnie wyciągnęła ) Ale napewno w sobotę muszę tam zajrzeć i jak coś złego wyczaję to dam znać.
P.S.
pks100 pochwałka leci za pomoc w rozwiązywaniu problemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Czw 19:26, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Spoko, czekam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wojta1
Częsty bywalec
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chybie
|
Wysłany: Czw 22:21, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jeżeli sprzęgło chwilę chodzi dobrze to sprawdziłbym dwie rzeczy a mianowicie czy masz kulkę miedzy popychaczami(mogą się zcierać wzajemnie ze sobą) oraz czy śruba od regulacji sprzęgła nie odkręca ci się lub objeżdża(słaby gwint, nie zakontrowane)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarzysta200
Wymiatacz
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeżewo/Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: Pią 15:10, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
no więc się spiesze bo zaraz spadam na tego "koncerta".
W wyniku wcześniejszego wyjścia ze szkoły miałem czas na rozebranie ogarka.
I okazało się że przekładka tarcz jest strasznie zjechana,łańcuszek sprzęgła to już wgl bez komentarza no i jedna z podkładek od docisków na tarczkach się zjechała i tu pytanie czy można zastąpić je innymi zwykłymi podkładkami.Jutro jadę po części i się będę bawił ;D
P.S
Już nie będę zakładał nowego tematu.Mam pytanie.Czy te sprężynki dociskowe można założyć od wsk'i?Mam takich od groma właśnie od wski i są one sztywniejsze niż jawoskie oryginały.Będą pasować?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ogarzysta200 dnia Pią 15:12, 13 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Pią 16:13, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Będą, jeśli wymienisz wszystkie Będzie kłopot z regulacją no i mocniej musisz przyciskać Podkładką możesz wymienić tylko musi mieć odpowiedni rozmiar i grubość, łańcuszek i przekładkę oczywiście wymień Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarzysta200
Wymiatacz
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeżewo/Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: Pią 18:51, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
pks100 a jaką grubość i wielkość podkładki pod sprężyny?
Mówisz że będzie problem z regulacją sprzęgła na tych sprężynach od wski?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Pią 21:34, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nieznam tych sprężyn Podstawowe parametry to średnica, długość i "twardość", czyli sprężystość. Dwa pierwsze parametry sprawdź suwmiarką, muszą być takie same z oryginałami. Co do trzeciego sprawdza się go niutonometrem, możesz to też zrobić na wyczucie, sprężyna może być minimalnie twardsza ale bez przesady, dlaczego... Mogą zerwać się kielichy mocowań sprężyn, najbardziej cierpi też popychacz i linka, które nie są przeznaczone na takie obciążenie. Wybraź sobie, że każda sprężyna ma siłę odbicia o 1N większą niżoryginał, to komplet daje już 5N, a trzeba wymienić cały komplet sprężyn na takie same Co do grubości sprawdź oryginał.. POzdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarzysta200
Wymiatacz
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeżewo/Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: Pią 21:47, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ech to lepiej nie będę nic kombinował.Założe oryginały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Sob 15:21, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jak masz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarzysta200
Wymiatacz
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeżewo/Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: Sob 15:53, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
no siemka.Kupiłem wszystkie części (łańcuszek sprzęgła,2 tarczki,przekładkę) razem 56 zeta .Wszystko elegancko do puki nie przyszło odpalić ogarka.Oczywiście olej nowy (miałem już w domu cały hipol).No więc odpalam.Odpalił za 1.Ja wciskam sprzęgło wrzucam (próbuje wrzuci) bieg i słyszę zgrzyt od razu zgasiłem ogiera ja łapie za sprzęgło i nic zero reakcji-nie ma sprzęła.Tarcze założyłem tak (|)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 16:39, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nowe `rzemieslnicze` tarcze są za grube, trzeba albo założyć dłuższą śrubę regulacyjną, albo troszke spiłować okładziny. Co do sposobu zakładania tarcz to już nie pamiętam dokładnie jak to było (niech ktoś mnie poprawi jak strzelę erratą), ale założyłeś raczej dobrze wszystko.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|