Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kawula9
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:26, 29 Sty 2011 Temat postu: Urwana szpilka w karterze. |
|
|
Witam !! Urwała mi się szpilka w karterze . Gwintownik da się wkręcić 3 obroty.Myślałem żeby ten kawałek szpilki rozwiercić wiertłem nr5 po czym poprawić gwintownikiem M6. Co wy o tym myślicie?Za dużo szpilki po rozwierceniu nie zostanie .Gwintownik da radę?Póki co nie interesuje mnie przegwintowanie na większy rozmiar.Chciałbym uratować stary gwint.Macie jakieś inne propozycje?Nie mogę jeszcze odkręcić nakrętki wału!!!.Z góry dziękuje i pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
yookez
Wymiatacz
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kąty walichnowskie
|
Wysłany: Sob 21:09, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
co do szpilki to moim zdaniem twoja sugestia jest odpowiednia a co do zębatki odkręcasz nakrętkę podkładasz klucz 27+ kawałek drewna na wał i młotkiem jebut w drewno powinno zejść mi tak zeszła i co do tego ze niektórzy powiedzą ze będzie olej ciekł mi nie cieknie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AmaSoft
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Żabieniec [Maz.]
|
Wysłany: Sob 21:22, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
yooo czytaj dokładnie, on pisze że nie może odkręcić nakrętki a nie zdjąć zębatki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kawula9
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:23, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Te śruby są mocno zapieczone.Silnik od nowości nie był rozbierany.Zdawczej też nie mogę odkręcić.Silnik stał 2 lata nie używany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
Wymiatacz
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Sob 21:30, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Kawula9 napisał: | Te śruby są mocno zapieczone.Silnik od nowości nie był rozbierany.Zdawczej też nie mogę odkręcić.Silnik stał 2 lata nie używany. |
naftą ją pokrop porządnie i nazajutrz spróbuj
silnikowi nie zaszkodzi , a tobie pomoże.
tylko nie lej , a kilka kropli na tą nakrętkę puść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kawula9
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:03, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Poprosiłem tatę i pomoże mi z tym gwintem.Czekam na dalsze propozycje w odkręceniu nakrętki zdawczej i wału
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AmaSoft
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Żabieniec [Maz.]
|
Wysłany: Nie 16:09, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
jeszcze jest coś takiego jak WD40. Spryskać i pójdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Manioko15
Częsty bywalec
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Polanka Wielka k. Oświęcimia
|
Wysłany: Nie 19:31, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Polecam WD40, parę razy mi skórę uratował
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Nie 22:16, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
chemią najpierw później młotkiem, może i nawet przecinakiem (odpowiednim pobijakiem też może być) udar dobrze nakrętce zrobi
co do szpilki to nie dasz rady idealnie na środku rozwiercić, zepsujesz gwint z którejś strony, możesz próbować nawiercić dziurkę i wykręcać wykrętakiem ale wątpię w powodzenie tej operacji, dospawać też raczej nie dasz rady nic, zostaje albo gwintowanie na większy i dorabianie szpilki, bądź wstawienie tulejki (sprężyny) bądź rozwiercenie, zaspawanie i nowa dziura
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kawula9
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:01, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Prze gwintowałem na M8 .Uciąłem oryginalną szpilkę i dałem do znajomego do przyspawania śruby M8 migomatem. Silnik złożyłem , zostało cylinder założyć. Kopka naprawiona.Wymieniłem uszczelniacze i łożyska wału oraz wodzik biegów z epoki!!.
Dzisiaj kupię olej i zabezpieczenia tłoka i odpalam Wink . Aha te śruby to na noc zalałem olejem z benzyną i poszły.Ze śrubą zębatki zdawczej bawiłem się 20min z tatą.Przy okazji opracowałem ściągacz zębatki wału jak ktoś nie ma.I fajny patent na rozpoławianie .Dzięki za pomoc . Temat do zamknięcia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|