Szybkie zużycie pierścieni

asd123

Witam, Wie ktoś dlaczego pierścienie mi się kompletnie starły w ciągu 500km są drugie tyle cieńsze niż nowe i oczywiście brak kompresji. Dodam że były wymieniane razem z tłokiem i cylindrem i na początku miałem problemy z zapłonem że jawka się mocno grzała

plusminus

Głównie to brak filtra powietrza, złe dotarcie, dawanie ostro na zimnym silniku, złej jakości olej..

asd123

Filter powierza był, olej półsyntetyczny 25zł/1l Ostro na zimnym silniku nie było bo na dotarciu tylko nigdy jej nie rozgrzewałem na postoju

Ogarzysta200

korbowód prosty? a nie "grzebałeś" nic w kanałach albo samym tłoku?

asd123

Nie, teraz przy wymiaenie pierścieni skruciłem nóżkę tłoka o 1mm od strony gaźnika

moskit122

na 500km to ja obstawiam wadę fabryczną, kiedyś tak fajnie się kończyły walki rozrządu w lanosach bo ktoś w odlewni zapomniał wałki odpuścić po hartowaniu...

snikers1991

dokładnie moskit nikt nie pisze o samym pierścieniu. Nie trzeba być geniuszem by stwierdzić, że dzisiejsze pierścienie ( i nie tylko) są wykonane z gorszych materiałów a co za tym idzie szybsze zużycie nie wspominając o wadach

Manioko15

Dokładnie, sam się o tym przekonałem. Może wymień pierścionki, być może trafiłeś na wadliwy egzemplarz.

Piotrek1997

Cylinder do wymiany mniałem to samo co chwile pierscienie musiałem wymieniać .

Romek

Trochę odkop Rolling Eyes

ale tak dla potomnych, w Wsk 125 tak samo jest słabo wykonany fabrycznie szlif w nowych cylindrach, żre pierścienie bo nie ma fazek na okienkach 2 komplety pierścieni zedrzesz i dopiero sie dotrze Very Happy

moskit122

dobrze że mówisz, będzie się zwracać uwagę... błąd że 2 komplety zepsułeś zamiast podpiłować okna Smile

Człowiek na błędach się uczy, wszyscy się cieszymy, że możemy nauczyć się na Twoim Smile

plusminus

Ale to się chyba tyczy żeliwnych cylindrów? Aluminiowe chyba już miały inne katy. Tak samo jak i wsk 175. do tego wsk 175 miała za dużą powierzchnię okna wydechowego do średnicy tulei i też lubiła zużywać szybko pierścienie..

Romek

Ja osobiście zużyłem 1 komplet przez 200 km i porobiłem fazki na okienkach, aluminiowe czy żeliwne jedno i to samo, bubel i tyle, zależy jak się trafi po prostu trzeba przejachać palcem po okienkach i gładzi jak okienka są ostre, Made in China to samo tyczy się gładzi cylindra, znajomy ze sklepu z częsciami mówi że kupując nowy cylinder najlepiej od razu zrobić mu szlif bo fabrycznie są na odpier... robione, tanim kosztem, zależy jak się komu trafi, czasami się trafi dobry czasami szajs bo po prostu tak to robią, aby zrobić ja już na tym wszystkim że tak powiem zęby zjadłem bo sam miałem zonk jak po 200 km kompresja w wsk zginęła a dzwonić zaczęła jak cholera u sąsiada w nowiutkim tłoku były takie luzy na pierścieniach że dzwoniła jakby miała się rozlecieć, głowa mała jak to teraz wszystko robią

Edit:

Przepraszam za chaotyczną wypowiedź ale zaspany jestem ciut

Edit2:

No dzisiaj przyszedł cylinder do jawki jak i reszta części i potwierdziło sie to co mówiłem, okienka ostre że sie pokaleczyć można i z zadziorami, multiszlifierka poszła w ruch i teraz z pięknymi fazkami powinno latać aż miło Smile