Sprzęgło nie działa...

Valamir

Ostatnio złożyłem silnik po kapitalnym remoncie... Lecz wystąpił problem... Otóż odpaliłem silnik wszystko fajnie chodzi tylko wystąpił jeden problem sprzęgło mi nie działa naciskam i nadal po wrzuceniu na bieg nic to nie dało... Regulowałem śrubką w prawym deklu ale to nic nie daje... Składałem silnik z poradnikiem na internecie i wszystko zrobiłem jak należy... Lecz nie wiem co z tym sprzęgłem jest... Eh nie chce mi się trochę rozbierać motoru więc może macie jakiś problem co może być przyczyną... Tarcze włożone zostały prawidłowo czyli tymi większymi do środka... Dodam że tarcze kupiłem nowe ale podobno powinno chodzić już od razu... Więc co może być nie tak? Popychacz został prawidłowo włożony czyli krótki kulka długi... Więc pytam się bo może ktoś z was miał podobnie i naprawił ten problem... Czytałem podobne tematy na forum lecz nic mi nie pomogło z tego co przeczytałem więc czekam na wasze porady Smile

bo motor stoi gotowy lecz bez sprzęgła jeździć nie będę...

moskit122

jest opcja, że tarcze są za grube, spróbuj 2 kulki czy da efekt. Najlepiej by było zdjąć lewą pokrywę i czymś masywniejszym wcisnąć sam popychacz (prawa pokrywa też zdjęta) i wtedy widać czy rozłącza.

Valamir

Wrzuciłem drugą kulkę i wszystko działa lecz trudno wyregulować wiem wiem trzeba je troszeczkę dotrzeć dzięki i + dla Ciebie Cool