Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Damixx1992
Początkujący
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:02, 05 Lis 2008 Temat postu: Sprzeglo jawka 50 pomocy !! |
|
|
Witam
Kupilem niedawno silnik od kolegi mowil ze wszytsko jest ok z nim a wiec wsadzilem go do swojej ramy podlaczylem oblukalem czy jest iskra okazalo sie ze jest ;] wiec mysle sobie ze jest all git podlaczam sprzeglo znaczy sie linke do silnika chce kopnac i nic slizga mi kopka tak jakbym trzymal sprzeglo pobawilem sie troche ta srubka i nadal nic troche sie poprawilo ale tylko torche prosze pomocy !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Śro 21:11, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
a luzowałeś na lince czasem tylko przy deklu nie wystarczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jarzomb16
Częsty bywalec
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Śro 21:37, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
tarcze masz starte.Musisz je wymienić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiek
Bywalec
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Woj. Opolskie
|
Wysłany: Czw 5:21, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Regulacja, regulacja, jeszcze raz regulacja. Odkręć przy dźwigni na kierownicy ten naciągacz tak, że będzie minimalny luz. Potem przy pokrywie tą śrubkę wykręć całkiem i wkręcaj powoli, aż poczujesz mały opór i wtedy spróbuj kopnąć. Jak jest dobrze to jeszcze sprawdź czy nie jest za mało [wciśnij sprzęgło i kopnij], jeżeli tak to dokręcaj powoli i tak baw się aż do skutku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Damixx1992
Początkujący
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:55, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
juz jest wszystko okej okazalo sie ze tarcze byly spalone i starte musialem wymienic i wszytsko chodzi teraz gaznik xD chodzi caly czas na wysokich obrotach takich jakby rzymal caky czas gaz a luz na gazie jest bawilem sie ta srubka od reulacij i nic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiek
Bywalec
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Woj. Opolskie
|
Wysłany: Pią 6:19, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm.. może linka się zaklinowała, albo jest za bardzo naciągnięta. Ściągnij gumę idącą od gaźnika do filtra powietrza i pokręć gazem tam i spowrotem, czy przepustnica chodzi góra dół [i czy odbija do końca]. W razie problemów odkręć tą pokrywkę gdzie linka wchodzi i ewentualnie odetnij wystające druty, które ją blokują [ale to na krótką metę rozwiązanie], lub wymień linkę.
Sprawdź też później tą gumę i filtr, jak już poskładasz, czy wszystko jest szczelne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
trejki
Częsty bywalec
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Sob 12:53, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Może masz iglice wyrobioną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartezz
Wymiatacz
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Sob 15:42, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
iglicia ci się podniosła. musisz wziąć na środkowy ten rowek ten widelczyk (ja to tak nazywam) i ten widelczyk wziąć na iglicie na środek. powinoo być dobrze. jak zrobiłeś tak jak ja powiedzałem i pomogło to pochwała się należy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwekogar200
Początkujący
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 20:59, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
przemyj tarcze sprzęgła spirytusem salicylowym i zmien olej mi to pomogło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Damixx1992
Początkujący
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:55, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
rozebralem gaz patrze na iglice i ta blaszka na iglicy miala taki luz ze spadala na dol lub dogory moglem sonbie ja ruszac gora dol.... to moglo byc to ?? to raz a dwa ze ja przygiolem ta blaszka to juz wogole palic niechce ... i trace iskre na siwecy iskra raz jest a raz nie ma co moze byc wylatuje mi kabel z cewki butelkowej czasami moze zle wsadzilem ?? aha i nie patryzlem jeszce czy na platynkach jest iskra ale zauzmy ze bedzie jak bedzie na platynkach a na swiecy nie (a wczesniej byla) to moze musze cewke butelkowa wymienic ?? jak myslicie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartezz
Wymiatacz
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Nie 14:33, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Co do iglicy to tak jest jak mówiłem a pływak masz dziurawy najprawdopodobniej i dlategi ci palić nie chce. A co do iskry to myślę że nie bedziesz musiał wymieniać cewki tylko świece wymień i powinno być dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|