Sprzęgło - duży problem ! PILNE

electric0

Witam.
Mam poważny problem. Nie działa mi sprzęgło, nie odsprzęgla jak mam na biegu. Zauważyłem to dopiero teraz, gdy pierwszy raz chciałem pojechać po remoncie prosto na przegląd. Próbowałem na wszystkie sposoby przykręcać śrubę regulacyjną, która jak zauważyłem nie miała gwintu (przekręcone w połowie). Wziąłem gwintownice i pięknie zrobiłem, śrubę nową włożyłem, odkręcałem, przykręcałem, regulowałem przy klamce sprzegła i dalej nic... nie odsprzęgla. Wyjąłem jeden popychacz wraz z kulką na końcu, wszystko wygląda dobrze, może lekko popychacz zgięty ale we wcześniejszym sezonie jeździłem a nic na siłę nie robiłem póki co. Nie mam pojęcia co zrobić gdyż już próbowałem w taki sposób, że jak naciskałem sprzęgło to bardzo mocno czułem siłę sprężyn, bałem się by linka nie pękła.

Jestem pewien ze popychacz idzie do tyłu, ale czy popycha również drugi, krótki popychacz? Nie wiem...

Proszę o jakiekolwiek rady, póki co nie rozbierałem silnika do części pierwszych więc ostatecznie jak NIC nie dałoby się zrobić, musiałbym sprawdzić tarcze sprzęgłowe itp... Bardzo proszę o pomoc. Dzięki wszystkim za odpowiedzi !

Mateusz222222 · Wysłany: Sob 9:49, 12 Mar 2011 Temat postu:

A masz kompletny popychacz?
sprzęło złożone masz wszystkie segery zabezpieczające?
kosz zakręcony dobrze??

electric0 · Wysłany: Sob 12:29, 12 Mar 2011 Temat postu:

Ufff naprawiłem jawke. Jednak rozkręciłem klape, sciągłem sprężyny i jak sie okazało olej w ciągu zimy zrobił się tak gęsty, że tarce skleiły/spiekły się. Trochę polałem benzyną, gdyż nie dało się sciągnąć samych tarcz tylko je lekko od siebie oddzielić. Nowy olej i skrzynia działa jak powinna.

moskit122 · Wysłany: Sob 17:59, 12 Mar 2011 Temat postu:

niestety, podtarte tarcze i bardziej lepki olej lubią tak czasem zrobić, ja rozklejałem sprzęgło poprzez zapchnięcie motorka, wbiłem bieg i momentalnie sprzęgło puściło. W większych sprzętach wystarczy wrzucić pierwszy bieg i poszarpać w przód i tył, niestety jawka za lekka jest i koło ślizga.

rometox200 · Wysłany: Nie 9:38, 13 Mar 2011 Temat postu:

Mam duzy problem ze sprzeglem... Kiedys po sciagnieciu prawej pokrywy ogar200 mi sie przewrucil na prawa strone wylecialy oba popychacze. czy tylko te popychacze powinny byc? czy nie powinno byc zadnej kulki po miedzy nimi? Sprzeglo chodzi za lekko po nacisnieciu raczki dobija do konca a sprzeglo i tak nie lapie... POMOCY

Mateusz222222 · Wysłany: Nie 9:46, 13 Mar 2011 Temat postu:

Musi być taka kolejność mały bolczyk , kólka, i duży bolczyk:)

rometox200 · Wysłany: Nie 9:48, 13 Mar 2011 Temat postu:

no wlasnie powinna byc Wink

tylko ta kulka mi wyleciala i nie wiem gdzie sie znajduje. czy mozna ja dorobic z jakies koronki? czy musi byc orginal?

jawkowicz223 · Wysłany: Nie 13:07, 13 Mar 2011 Temat postu:

Taką kulkę to z łożyska jakiegoś małego wyciąnij np:z kierownicy od składaka XD

Mateusz222222 · Wysłany: Nie 13:25, 13 Mar 2011 Temat postu:

z wianka

od rowerru Smile

wielkość zmierz po przez szerokość tego druta mniej więcej taka ma być Smile

bo jak większa będzie to sie zblokuje w kanale:)

rometox200 · Wysłany: Nie 19:59, 13 Mar 2011 Temat postu:

jest tak. wziolem kulke z koronki ze skladaka no z kierownicy i dupa.. Very Happy

nadal to samo, czy ta kulka jest za mala? Question