Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grzecho
Bywalec
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wisła
|
Wysłany: Czw 16:49, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
To do ciebie po prostu nie dociera i nie umiesz zrozumieć prostych czynności.(o czytaniu ze zrozumieniem nie wspomnę). Jak tego nie rozumiesz to wróć się do przedszkola.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Profi
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ozimek/Gliwice
|
Wysłany: Czw 19:20, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
po pierwsze wyluzuj a po drugie masz tak, tarcze sprzęgła musisz założyć tak, one są jakby wypukłe, to tą stroną wypukłą na zewnątrz silnika, obrazowo one są w kształcie litery C to tym nazwijmy to wierzchołkiem na zewnątrz, dalej, jak już to będziesz miał wszystko złożone, to regulacja, jak się reguluje to już wiesz, tylko wszystko z wyczuciem, bo dosłownie pół obrotu za dużo i już się ślizga, albo nie łapie, potem zostaje sprawa oleju, ja zawsze lałem jakikolwiek przekładniowy, a jeżeli dalej bedzie się ślizgać to może trzeba wymienić sprężynki, bo są za słabe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Czw 19:32, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nie ma znaczenia czy ustawia się je tak (( czy tak ))... W pierwszym przypadku odsuwa się łańcuch od silnika. Co do problemu no sorry, ale czy nie uważasz, że brak sprzęgła i ślizganie się wyklucza!? Niestety nie jest to możliwe... sprzęgło nie może być zasprzęglone i wysprzęglone jednocześnie... To tak jakby coś była równocześnie białe i czarne... A może w zależności od jakiegoś czynnika jest dany z dwóch problemów sprzęgła..?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ginalski
Bywalec
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: chmielnik (przedmieścia rzeszowa)
|
Wysłany: Pią 14:18, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
o i nareszcie mnie zrozumieliście! u mnie jest właśnie CZARNE I BIAŁE!
i dlatego się pytam, bo to dla mnie jest nieosiągalne i nie do pomyślenia co w tej czeskiej mechanice może się jeszcze zepsuć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Pią 16:29, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
My Cię od początku rozumiemy... tylko komentujesz cały czas sposób w jaki próbujemy Ci pomóc... Jak nic więcej nie dodasz nie pomoże Ci nikt, chyba, że ślepy strzał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ginalski
Bywalec
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: chmielnik (przedmieścia rzeszowa)
|
Wysłany: Sob 11:58, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
no to więc: spotkałem się z cudem mechaniki i mam dwa problemy na raz brak sprzęgła i jego ślizganie po wymianie tarcz sprzęgłowych i tarczy przekładkowej nic się nie poprawiło( mój kumpel ma to samo i wymienił całe sprzęgło oprócz łańcuszka i kosza sprzęgłowego)
Mój problem można przedstawić tak:
Wraz z wkręcaniem śrubki od regulacji sprzęgło zaczyna coraz bardziej ślizgać.
ja i mój kumpel mamy ten problem. Wątpię że ktoś 3 się nie znajdzie kto miał ten problem i go rozwiązał z pośród kilku tyś użytkowników.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ginalski dnia Sob 12:12, 14 Lis 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AmaSoft
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Żabieniec [Maz.]
|
Wysłany: Sob 13:59, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ja miałem podobnie i pewnie nie tylko ja bo dość częsta przypadłość. Musisz bardzo delikatnie luzować tą śrubkę a ja jeszcze luzowałem linkę i jakoś ustawiłem tak, że da sie kopać i wysprzęgla w miare dobrze Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Sob 15:20, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ale nie widzę w tym nic dziwnego, tak ma być! Tym bardziej dokręcasz tym bardziej się ślizga i wysprzęgla(to jest to samo)... Masz ustawić tak, aby było na granicy ślizagnia, wysprzęglania. Proste? Jeżeli od razu po wkręceniu śruby Ci już zaczyna ślizgać masz za długi popychacz... Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 16:47, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
W chmielniku działa energia z kosmosu i dlatego sprzęgła nie masz. Kolega PKS dobrze Ci radzi, a Ty pieprzysz. Jeśli Ci ślizga i ciągnie, to masz albo zdupczone sprężyny, zatarty popychacz, ewentualnie nie umiesz regulować sprzęgła. Stawiam na to ostatnie. To, że sprzęgło w jawce jest złośliwe to nie znaczy, że trzeba we wszystkich rzucać mięsem. Wydaje Ci się, że jesteś wielki mechanik, ale założę się o flaszkę, że na pewno tylu jawek i ogarów w rękach nie miałeś, co koledzy pomagający Ci w tym temacie
Sprzęgło to nie jest przyczłapa do bulbulatora, przeczytaj ze zrozumieniem co Ci pks pisał (wydrukuj to sobie) i idz punkt za punktem, na pewno znajdziesz przyczynę braku sprzęgła.
Ostatnia sprawa. Nie zakładaj, że jesteś dobrym mechanikiem, bo zawsze znajdzie się ktoś lepszy. Ja (nawet z racji swojego zawodu i zainteresowań) nie mówię, że jestem w czymś dobry, bo za chwilę po prostu przyjdzie ktoś, kto jest 10x mądrzejszy ode mnie i mi wytłumaczy jak coś zrobić lepiej. Wtedy nie ma co się stawiać, tylko uszy na dół i uczyć się od mądrzejszego..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ginalski
Bywalec
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: chmielnik (przedmieścia rzeszowa)
|
Wysłany: Nie 11:34, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
zgodzie się że z tym za długim popychaczem to może prawda, będę musiał go sprawdzić. ale jak nowy jest do motyla noga to mam go skrócić???
do macq: jeśli jesteś jasnowidzem to prosiłem żeby tacy się nie wypowiadali.
może ktoś mi powie jak naciskam hamulec to dlaczego mi hamuje??? myślałem że jak nacisnę hamulec to włączy mi się sprzęgło!!! i tą śrubką w deklu to iskrownik przestawia???
ja nigdzie nie pisałem, że wiem wszystko! i nie zmieniam motorów jak rękawiczki, tak jak każdy inny(jak sam stwierdziłeś). swoje motory potrafię policzyć na palcach jednej ręki! i kosmici mnie ostatnio odwiedzili chcieli mnie zgwałcić, ale im uciekłem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 13:40, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Co z tego, że nowy, ogarowskie silniki miały mniejszą średnicę otworu w którym znajduje się popychacz, więc ten od jawki się czasami klinuje.
Jakbyś kolego był bardziej rozgarnięty, tobyś napisał jakoś kulturalnie, może bym nawet ruszył swoje dupsko i za dobre piwo to naprawił na miejscu. Zrozum, sprzęgło to nie przyczłapa do bulbulatora.
No ale dam Ci jeszcze jedną radę. Wylej olej ze skrzyni i wlej ropy. Przepłucz skrzynie, wlej świeży olej, ewentualnie przejedź się kawałek na tej ropie i zobaczysz czy sprzęgło powróci.
Pozatym zaświadczam Ci uroczyście, że jeśli się nie uspokoisz, to temat do idzie do zamknięcia, a Twoje konto zostaje zbanowane.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez macq dnia Nie 13:42, 15 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lopez
Moderator
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Suchedniów
|
Wysłany: Nie 13:41, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Profi
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ozimek/Gliwice
|
Wysłany: Nie 15:37, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
dokładnie!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Nie 18:15, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A ja myślałem, że właśnie potrzebujesz jasnowidza, bo z twoch wypowiedzi nie za bardzo da się wywnioskować o co chodzi... jeżeli chodzi o obrażanie, na mnie możesz się wyżywać, ale proszę Cię nie rób tego na moim szanownym koledze macq! Szczerze to myślałem, że się zreflektujesz ale się myliłem... Długość poszczególnych elementów popychacza jest różna w odmiennych typach Jawek, Ogarów a szczególnie polskiego rzemiosła... Do wszystkich: Chłopaki nie róbmy off-topu! Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ginalski
Bywalec
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: chmielnik (przedmieścia rzeszowa)
|
Wysłany: Wto 14:43, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
dobra widzę, że z wami nie idzie się dogadać. chcecie to zamknijcie temat, chcecie to mnie zbanujcie. problem nierozwiązany. amen.
aha i nie chce pod spodem takich tekstów: "i bardzo dobrze"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|