Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Pon 18:22, 04 Sty 2010 Temat postu:
Lozysko mam dobre, pomylilem sie, myslalem ze chodzi o zimering w obudowie, przy ktorym pracuje nakretka walka zdawczego.....Przepraszam za zamieszanie
Odpowiem do pierwszego postu.
Łańcuch zakleszca ci się po 100 (km jak rozumiem) ponieważ dostaje on kurz,
który go blokuje. Nowy smar zdaje egzamin , ale na krótką metę.
Najlepsze dla łańcucha bez osłony jest smarowanie ale delikatne.
Jak masz dostępność nafty to przemyj nią łańcuch. Potem możesz przesmarować łańcuch teflonem. Ale zaczekaj aż wyschnie tak ze 2godz.
Będzie dobrze.
Pozdrawiam Krzysztof.
Wszystkie czasy w strefie GMT Idź do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach