Słyszalne wrzucanie biegu po rozgrzaniu

Woody_22

Mam taki problem, jak Jawka jest zimna to pierwsze wrzucenie 1 biegu to lekki "chrobot" ale tylko pierwsze, i nie występuje jeśli np się odepchnę i Jawa się toczy, potem biegi wchodzą super i jak się zagrzeje mocno to przy zrzucaniu z 3 na 2 i czasami przy wrzucaniu 1 znowu lekko zarzęzi albo słychać stuk.
Próbowałem wkręcić śrubę od sprzęgła to zaczęło się bardzo ślizgać, wykręciłem do stopnia w którym przestało i nic się nie zmieniło.
Czy zmiana oleju z Lux10 na np. Hipol mogłaby pomóc, czy to raczej zużyte tarcze czy może potrzeba porządnej regulacji?

Nowicjusz

Jeśli chodzi o 1 wrzucenie biegu gdy silnik jest jeszcze w miarę zimny to taki trzask jest raczej normalny, ale już kolejne raczej nie bardzo. Mówisz lekko zarzęzi, jeśli jest to naprawdę lekko to raczej norma. Sprzęgło w ogóle odpada jako winowajca. Możesz też dawać za dużo gazu gdy trzymasz silnik na sprzęgle i wbijasz bieg wtedy terz może taki efekt się pojawić. Z tego co wiem hipol się nie nadaje bo to przekładniowy i źle będzie działać sprzęgło (choć są wyjątki które hipol tolerują). Olej do skrzyni w jawce musi mieć właściwości do smarowania skrzyni biegów oraz smarowania sprzęgła (a tego hipol nie ma) prędzej nadałby się jakiś olej od 4T z odp lepkością i gęstością.

moskit122

hipol jest ok, instrukcja nawet go sugeruje (hipol 5) tylko że podobno jak mocno gorąco to lubi się spienić bardzo, dlatego lux trochę lepszy (czy też raczej gorszy ale lepiej się nadaje).
Woody_22: trochę zamotane to co napisałeś i w ogóle mało... ogólnie jak umiesz operować gazem to nie powinno być zgrzytu nawet bez sprzęgła, pytanie zasadnicze czy sprzęgło działa jak trzeba? czy nie ślizga się czy też czy nie ciągnie? czy linka ma odpowiedni luz i czy nie jest on za duży, czy nie jest gdzieś zaplątana za bardzo?
czy operujesz gazem jak trzeba, czyli odpowiednio ujmujesz przy redukcji w górę i ewentualnie dodajesz przy redukcji w dół?

holipa

stary hipol się pienił , te nowe już mają jakieś dodatki zapobiegające temu zjawisku z tego co mi znajomy mówił

moskit122

no właśnie nowy sie pieni niestety przez dodatki smarujące, bo ogólnie hipol to jest wiele typów olejów i większość za hipol bierze zwykły przekładniowy, hipol 5 chyba jest już niedostępny za to gl5 jest drogi i właściwie chyba tez ma dużo dodatków dlatego najlepiej nadają się silnikowe motocyklowe i stary dobry lux

holipa

ja mam sprawdzony w jawkowym silniku Castrol Edge 10W-60
drogi jak diabli ale jak masz silnik po remoncie dobrym to warto zalać

pierwszy raz zalałem nim silnik w jawce młodego jak mi zostało pół bańki po wymianie oleju w M3 i od tego czasu co 1,5 tyś km wymieniamy zawsze na castrola

tylko ostrzegam że nie wiem jak się będzie zachowywał z tarczami sprzęgłowymi aktualnej produkcji - my mamy jeszcze czechosłowackie zapasy

a tak nawiasem to od remontu już 6tyś km najechane i w sumie bez niespodzianek i nie zapowiada się żeby trzeba było grzebać.

ostatnio 260km w 2 dni zrobione mamy , młody jawką , ja kaśką (człuchów-mielno-człuchów)

utrzymywana w trasie prędkość +- 65km/h według GPS w smartfonie - na spokojnie , bez ciśnienia jechaliśmy

spalanie jawki to między 3 a 3,5 l na 100km

kaśka wzięła koło 7l/100km (z wózkiem i pasażerką w nim Wink

)

jawka z modyfikacji ma tylko sprzęgło utwardzone - zdawcza 13z

Woody_22

Troche się polepszylo jak podkrecilem linke przy klamce, wlasnie luzu na klamce nie mam wcale... ale jak zaczynam luzowac to sprzeglo sie zaczyna slizgac...
A jaki olej do skrzyni polecacie inny niz lux10 bo to prawie wszedzie polecaja, ale teraz przeciez moga byc lepsze oleje, z luxa robi sie woda jak Jawka sie zagrzeje.
Gazem raczej nie operuje, po prostu puszczam gaz przy zmianie biegu i dodaje po wrzuceniu.