Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawkli
Częsty bywalec
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Czw 17:04, 09 Kwi 2009 Temat postu: Słabnie i nie pali jak ostyga ?? |
|
|
Witam , mam dziwny problem z Jawką ... Otóż jadą sobie po 10 kilometrach robie przerwe mija 10 minut chce jechać dalej odpalam jawe a tu nic nie chce palić chwile pobiegam zaczyna łapać ale szarpie strasznie ledwo na 1 ciągnie chwile jest tak najlepiej jak znajdzie się jakaś górka to puszczam się ta górką on jeszcze szarpie na każdym biegu ale mija kolejny czas takiego szarpania za chwilę przestaje szarpać ale jest strasznie zamulony , pomuli chwile wogóle prawie nie ciągnie na 3 ale zaraz ciach i wraca dawna moc i jedzie jak powinna o co chodzi ?? Dodoam że dzieje się tak zawsze po dłuższej jeździe i po dłuższej przerwie , co to jest ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Profi
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ozimek/Gliwice
|
Wysłany: Czw 17:26, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
jak na moje to masz świece starą znaczy dupniętą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawkli
Częsty bywalec
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Czw 17:30, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
nie no świece są dobre bo poza tymi incydentami to jawa chodzi jak marzenie ogólnie a po 2 jedna jest nowa championa na lato a druga iskre 75 ładnie na nich chodzi tylko dzieje się to co opisałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:07, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
a spróbuj wyczyscic gaznik a jak to nie pomoze to moze masz zle ustawiony zapłon???
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawkli
Częsty bywalec
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Czw 18:15, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
no gaźnik tez tak myślałem ale on był gotowany przed założeniem niedawno chyba tydzień temu go gotowałem a zaołon no świeca jest czarna to trzeba przyznac ale jak by był przestawiony to dlaczego na chłodnym albo normalnie zagrznym łądnie pali nie wspomne już o mocy ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Pią 16:18, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ja bym sprobowal na innej swiecy najpierw. I nie gadaj, ze wszystko jest w porzadku bo w koncu nie jezdzi nie?! A jak szarpie to albo paliwo nie dochodzi, albo jest zle ustawiony zaplon. Ja bym zbadal platynki, kondensator i caly gaznik. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pks100 dnia Pią 16:30, 10 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawkli
Częsty bywalec
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Pią 18:35, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
a więc tak wiadomo że na innej świecy próbowałem , platynki są nowe i ładnie się składają , kondensator też jest nowy (chodź co do tych nowych części to troche straciłem zaufanie ) a zapłon według mnie też jest dobrze , jedynie możę byc coś z gaźnikiem wczoraj miałem inny dzisiaj założyłem stary wcześniej wygotowany i dalej ta sama sytuacja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Nie 9:35, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No to jak wymieniles gazniki i caly czas to samo to dlaczego uwazasz, ze to jego wina? Dalej jak wszystko wedlug Ciebie jest w porzadku to po co zakladasz temat? Ewidentnie albo jest rozstrojony zaplon albo paliwo nie dochodzi. Koniec kropka. No jeszcze moglyby to byc rozterki silnikowe i nieszczelnosci... Niewiem ja temat skonczylem. Pozdrawiam i zycze Ci abys rozwiazal problem, ktorego nie ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawkli
Częsty bywalec
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Czw 12:58, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ja nie uważam że jest w porządku , a według Ciebie mam przyspieszony czy opóźniony zapłon ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xiang
Wymiatacz
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:49, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja to bym przed grzebaniem w zapłonie odkęcił dekiel komory pływakowej i porządnie przedmuchał, sprawdził czy zaworek iglicowy się nie zawiesza, czy prawidłowo traci swą przepustowość wskutek podnoszenia blaszki, i czy pływak swobodnie się porusza w komorze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adi
Bywalec
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: laskowice koło kluczborka
|
Wysłany: Śro 17:19, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
mi się wydaje że masz kranik zatkany bo też tak miałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Śro 20:10, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
ja bym postawił na kondensator, poniewaz to sie lubi psuc i ma takie objawy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|