Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adinex
Początkujący
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Czw 11:53, 30 Sie 2007 Temat postu: Silnik |
|
|
Siemka. Rozłupałem silnik Teraz jak go składam to wszystko chodzi dobrze ale jak założę drugi karter to mi sie zębatka zdawcza nie kręci Wczesniej motor tez nie jezdził. Wszystko w srodku składam dobrze i sie kręci a po załozeniu juz nie Czy wie ktos jaka jest przyczyna?? Z góry dziękuje za odpowiedz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sorber
Tata:)
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: INFERNO
|
Wysłany: Czw 12:25, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
a nie jest na biegu przypadkiem ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jawkowicz
Wymiatacz
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 14:25, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Na gadu nie potrafiłeś mi wytłumaczyć Możliwe że nie do końca wbiłeś wałek zdawczy na łożysko, sprawdź, ja miałem tak samo.
Pozdro Jawkowicz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adinex
Początkujący
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Czw 18:40, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Juz zrobiłem motor Nie pomogliście mi ale dzięki za odpowiedzi Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adinex
Początkujący
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Czw 18:57, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Mam jeszcze jedno pyatanko Dlaczego jak mój motor stoi przez noc w garazu a rano pujde go odpalic to załapuje i gasnie Przepompowywanie nic nie daje bo w tedy swiece zalewa Dopiero jak kopne za 30 razy ta zaczyna normalnie chodzic?? Czy to moze byc wina cylindra?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sorber
Tata:)
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: INFERNO
|
Wysłany: Czw 19:03, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
nie. zalewa ci silnik stojac przez noc. nieszczelnosći gdzieś są. zamykasz kranik ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adinex
Początkujący
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Czw 19:08, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
zamykam kranik Jak by mi zalewało silnik to chyba swiece tez by mi zalało a nie zalewa Jak jest ciepły to odpala z pierwszego Wydaje mi sie ze nie moze jakos benzyny zassac dopiero jak kilkanaście razy kopnie to normalnie chodzi bo tak to załapuje i gasnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sorber
Tata:)
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: INFERNO
|
Wysłany: Czw 19:42, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
a jak zimny to nie chce odpalic ? to świeca lub regulacja gaźnika cie czeka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adinex
Początkujący
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Czw 19:50, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
swiece mam firmy beru i jest ona ze skody 100 Co mozna regulowac w gazniku? Tylko obroty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cartman
Częsty bywalec
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Pionki
|
Wysłany: Czw 20:10, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A mógłbyś napisać co było zepsute?...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adinex
Początkujący
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Czw 20:19, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
nie rozumiem cię cartman przeciez wszystko napisałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cartman
Częsty bywalec
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Pionki
|
Wysłany: Czw 20:20, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Sorry nie odświeżyłem strony... Chodzi mi o ten pierwszy problem, napisz co było zepsute
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adinex
Początkujący
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Czw 20:26, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
okazało sie ze zębatki nie pasowały do siebie i trzabyło je troszke przyciąc boshem Bo jak był rozłozony to był większy luz między nimi i nie były tak spasowane do siebie a jak sie zbiło dwie połówki do siebie to one dosc mocno musiały do siebie przylegac i blokowało je Ząbek na ząbek nie wchodził
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|