rozpoławianie silnika - problem

pawelk

Hey jestem w trakcie rozpoławiania silnika no i tu jest problem gdy już wszystko jest poodkręcane to zabieram sie do rozpoławiania .Rozpooławiam ten silnik no i kartery odejdą ino od siebie z 5 - 6 cm no i dalej nie chcą schodzić od strony wału nie wiem może wał krzywo wsadzony abo co.Prosze o rady .Z GÓRY DZIĘKI.

jaworznik

Ciasno siedzą na wale łożyska, musisz podnieść kartery i stukać lekko po wale tylko tak żeby nie uszkodzić go i zejdzie napewno.

Adrianek

I nie wolno zapomnieć o wybiciu tulejek ustalających! Ale to już oczywiście zrobiłeś? <ironia>

moskit122

do rozpoławiania używamy ściągaczy, wszystko rozkłada się bez problemu po wybiciu tulejek centrujących i zdemontowaniu całego osprzętu

Adrianek

A ściągacz to nawet ja dorobiłem z kawała porządnej blachy! Dzieki czeskiej stronie. Nie wpadł bym na to xD Rzeczywiście pięknie się ściąga za jego pomocą. - tak- ale powiedzmy sobie szczerze, ze przecietny user jawki nie ma takiego.
Jest taka sprawa, że jak rozbieramy już wypracowany silnik to wszystko się ładnie ściąga nawet rękami! Jeśli jednak nie, musimy sobie poradzić. Czym sciągałeś zębatkę? Ściągaczem do łożysk 2 ramiennym? Ok więc użyj go umiejętnie tj nie zepsuj krawędzi karterów; rozpołów ten silnik tym sciągaczem opierając go o wał i kartery. Niby się mogą pokrzywić, ale to nie jest akurat takie mocno ważne. Powtarzam UMIEJĘTNIE, troche podciągnij ściągacz, puknij młotkiem lekko i vice versa ... Wtedy nie pokrzywisz aż tak.

moskit122

Przeciętny user nie powinien rozpoławiać silnika, jeśli rozpoławia to musi być przygotowany merytorycznie i technicznie, czyli musi znać podstawy mechaniki a przy okazji powinien umieć zrobić sobie taki ściągacz z blachy.

Adrianek

No też fakt. Trzeba się do tego przygotować pożądnie. Albo dać silnik komuś kto się na tym zna Very Happy

pawelk

sorry.że tak długo nie odpowiadam ale nie miałem czasu jeśli chodzi o silnik to jest już rozpołowiony ale mam jeszcze dwa pytania
1)jak zdjąć tą zębatkę zdawczą z wału czy do tego jest potrzebny ściągacz
2)co mam zrobić żeby starter dobrze mi odbijał bo teraz nie wiem jak mam ustawić półksiężyc w silniku najlepiej by było żeby był jakiś schemat albo zdjęcie

Adrianek

Zębatkę ściągasz ściągaczem dwuramiennym. A kopkę przed skręceniem karterów naciągasz w kierunku, w którym ją kopiesz tak jak ma być w pozycji wyjściowej- czyli ma "stać" do góry.

pawelk

ale spręzyne musze mieć założoną już na kopku czy nie

jaworznik

No musisz mieć założoną i naciągniętą jak kolega Adrianek napisał.Bez tego kopka nie będzie działała prawidłowo.

Adrianek

Oczywiście, że musi być założona. Chyba, że posiadasz jakąś moc i włożysz ją po zkręceniu silnika ;>

pawelk

problem już rozwiązany po prostu krzywo był wsadzony iskrownik i tarł o ten magnez ale mam pytanko jaka powinna być przerwa między kowadełkiem a młoteczkiem