Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
romet200
Nowy
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:51, 27 Sie 2009 Temat postu: Romet ogar świeżo po remoncie |
|
|
Witam, w moim ogarze 200 zrobiłem generalny remont silnika, a teraz go chciałem odpalić. Na początku iskry nie było, po wyregulowaniu zapłonu już jest, ale dalej nie pali. To bardzo dziwne, bo gaźnik jest wyregulowany, prawie jak nowy, iskra jak wspominałem jest a on mi za Chiny nie chce zapalić :/. Proszę was o pomysły, bo ja już tracę głowę do niego. Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
macek
Wymiatacz
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Braniewo
|
Wysłany: Czw 16:14, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A jak wlejesz bezyny troche do cylidra to odezwie sie na chwile jesli nie to zapłon jeśli tak to gaźnik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
romet200
Nowy
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:31, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Benzyny do cylindra? Tzn. przez otwór od świecy bezpośrednio nalać? I ile tego nalać 10ml? A może to jednak wina dość małej jak na moje oko iskry, która ma długość około 2mm.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez romet200 dnia Nie 16:32, 30 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mac
Wymiatacz
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 16:49, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A jaką masz przerwę na świecy?
Patent z benzyną w cylku jest dobry, bo odrazu eliminuje z problemu elektrykę.
Generalnie jeżeli świeca ma fioletowo niebieską barwę to jest dobra. Jeżeli w ciemnym pomieszczeniu oślepia, to napewno jest git.
Popatrz też czy nie amsz żadnego zwarcia w kablach na iskrowniku. Wtyczki mają być elegancko zaizolowane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wojta1
Częsty bywalec
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chybie
|
Wysłany: Nie 19:08, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A przed remontem palił Co w nim wymieniałeś
Nie masz krzywki przekręconej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
romet200
Nowy
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:09, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Połączenia konektorów nie są w ogóle zaizolowane, ale nie dotykają masy. Przerwa na świecy jest dobra, bo świeca jest nowa. Poza tym jeżeli tak długo i wiele razy kopałem go to do cylka musiało napłynąć od cholery tej benzyny, bo nie była spalana. Pomysł z cylkiem wypróbuje bo rzeczywiście dobry.
PS Z karterów lekko mi olej cieknie, mogę jakoś je z zewnątrz barziej uszczelnić, np. silikonem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wojta1
Częsty bywalec
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chybie
|
Wysłany: Nie 19:24, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
a czym uszczelniałes że ciekną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
romet200
Nowy
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:34, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Przed remontem nie palił, bo jego stan był tylko dobry na złom, nie wiem co z tą krzywką, przykręciłem ją z magnetem ile się dało. Wymieniłem w nim wszystkie główne rzeczy tzn. łożyska kranik fajka, szlif cylindra i tp. Kartery uszczelniłem uszczelkami ze sklepu, ale myśle że spuszczę olej ze skrzyni, poczekam aż wyschnie trochę i napcham silikonu w szczelinę. Chyba dobry pomysł nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariuszmuczko
Bywalec
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:35, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
zmniejsz przerwe troszke na swiecy bo jezeli jest nowa to przerwa jest za duza ,ile benzyny do cylka? - mysle ze 10 ml powinno wystarczyc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
romet200
Nowy
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:46, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wlałem paliwo do cylka, testowałem na 2 świecach, jadną z małą przerwa, a druga była nowa. Motor nawet nie raz nie odezwał się. Ok może zapłon mam troche źle ustawiony, ale paliwo w cylku było i iskra też, więc chociaż raz powinien się odezwać, nawet cicho a tu nic... Może paliwa jest w cylku zbyt dużo, bo w końcu wiele razy go kopałem i przed chwilą nalałem do nie go 10ml? Szczerze nie mam bladego pojęcia co to może być, więc rzucajcie pomysły, co tylko wam przyjdzie do głowy, z góry dzięki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek025
Wymiatacz
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dobrydział
|
Wysłany: Pon 13:10, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
więc tak skoro masz trochę części nowych to więc tak ustaw zapłon na 1.8 mm przed górnym martwym punktem tłoka a platynki powinny się otwierać na 0.4mm a z tym odpalaniem to weź motor na pych mówię ci tydzień temu też robiłem remoncik swojego silnika i też na kopa nie palił bo miał cięzko przebiegłem się z nim ze 100 m i jara przejechałem juz około 200 km i jest wszystko git Pozdrawiam jak coś to pisz na pw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
romet200
Nowy
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:18, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A właśnie, byłbym zapomniał! Chciałem go odpalić na pych i jak wrzucam na jakiś bieg to koło bardzo opornie sie kręć, wręcz czasami szura po ziemi, przez co to jest spowodowane?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GALA
Częsty bywalec
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żywiec-okolice
|
Wysłany: Pon 14:11, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dobrą kompresją najlepiej zjechac z jakiejs gorki tzw. wsiasc i zjechac np. na 1 (najlepiej na 1)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukasz1207
Częsty bywalec
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poniatowa
|
Wysłany: Pon 18:53, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
najlepiej na asfalcie bo jest dobra przyczepnośc tylko musi Ci ktoś pomóc i pchnąc Cie z tyłu ja paliłem swojego z bratem i pchałem go jakies 300m bo nie bardzo mogłem kopnąc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|