Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AndcRew
Początkujący
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:35, 19 Kwi 2013 Temat postu: Regulacja |
|
|
Blagam koledzy pomozcie. Juz kurwicy dostaje z jawka... Najpierw byl problem bo jawka nie chciala ruszyc. Potem odgialem blaszke regulacji poziomu paliwa... i sie popieprzylo.
Jawka nie chce utrzymac wolnych obrotow mimo ze srube ich regulacji wkrecilem bardzo gleboko, po chwili gasnie(5sek.) Tutoriale dotyczace regulacji gaznika jedynie wywoluja u mnie smutny usmiech... TAKI BANAL. Czy to ze reguluje bez filtra powietrza ma jakis wplyw na prace silnika?
Szkoda ze w zadnym tutorialu nie ma zdjec prawidlowo wygietej blaszki. Stad moja prosba.Czy ma ktos jej zdjecia? (chodzi o to zebym w przyblizeniu wiedzial jak ja wygiac). Bo za cholere nie wiem czy ma byc mocno wygieta w dol czy prawie plaska. Bardzo prosze, bo kupilem jawe aby nia jezdzic... a pomimo milosci do starych sprzetow, coraz czesciej mysle ze nadaje sie ona wylacznie na zlom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tomekwozniak98
Bywalec
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:37, 19 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Załóż filtr tylko go najpierw przepłucz dokładnie w paliwie,i wysusz,poziom paliwa zrób taki rzeby paliwo po wcisnięciu pływaka było deko niżej od tej blaszki inaczej jawka się zalewa posprawdzaj połączenia pomiędzy gażnikiem, krućcem ,cylindrem.Najlepiej to porozkręcać i złożyć na hermetyku morze być wyrobiona przepustnica i łapie lewe powietrze albo skończony uszczelniacz od strony prądnicy lub marna kompresja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Pią 21:11, 19 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
tomekwozniak98 napisał: | Załóż filtr tylko go najpierw przepłucz dokładnie w paliwie,i wysusz,poziom paliwa zrób taki rzeby paliwo po wcisnięciu pływaka było deko niżej od tej blaszki inaczej jawka się zalewa posprawdzaj połączenia pomiędzy gażnikiem, krućcem ,cylindrem.Najlepiej to porozkręcać i złożyć na hermetyku morze być wyrobiona przepustnica i łapie lewe powietrze albo skończony uszczelniacz od strony prądnicy lub marna kompresja. |
Stek bzdur.. a morze masz na górze Polski.
Napisałem tutorial o regulacji poziomu paliwa w komorze pływakowej i tego się trzymaj, bo na oko tego nie uda Ci się od tak ustawić na pewno. No a filtr załóż, bo skoro ktoś przewidział filtr, to nie po to, zeby jego odłączać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mateusz1230
Wymiatacz
Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 6:23, 20 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
zdjęcia wygiętych blaszek nic Ci nie da bo każdy silnik ma indywidualne ustawienie.
Zrób tak żeby paliwo w komorze było na równi z kołnierzem pływaka (to było gdzieś na forum) ale najpierw sprawdź działanie zaworka iglicowego metodą naczyń połączonych. Filtr powietrza musi być bo to czy silnik dostaje za dużo czy za mało powietrza wpływa na to jak silnik działa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AndcRew
Początkujący
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:02, 20 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wlasnie jest problem. Nie mam gwintownicy zeby przerobic gwint w srobce, aby wkrecala sie w dolny otwor komory plywakowej... Srubke mam... ale co dalej
Ja po prostu nie mam pojecia czy dobrze wyregulowalem... bo nie poznalem nikogo kto mial jawke i nie jestem w stanie stwierdzic czy jest dobrze... w skrocie - nie mam zadnego porownania. Na filmikach jawki im ruszaja nawet bez duzej ilosci gazu. A mi gasnie. Tata sie ze mnie smieje i mowi ze te stare motorowery po prostu tak maja. Ja mowie ze to kwestia regulacji i moja wina... ale po malu zaczynam w to watpic. Jest jeszcze jedna mozliwosc. Gdy mieszanka jest zbyt duza to z uszczelki przy kolanku (polaczenie do cylindra) kapie spalona mieszanka paliwa i oleju. Biorac to pod uwage moge wysunac wniosek ze jest tam nieszczelnosc. W poniedzialek kupie silicon temperaturoodporny i wszystko jeszcze raz postaram sie skrecic do kupy. Do jakiej temperatury ma wytrzymyac?
I jeszcze jedno. Dlaczego w polaczeniu cylinder-kolanko sa szpilki? Nie mam jednej wiec przykrecilem na jedna srobe i na jedna szpilke. Czy to zle?
Pomozcie mi uratowac dobre imie jawki
Moze mialby ktos odsprzedac gotowa srobke do regulacji poziomu paliwa?
Niech moc bedzie z wami bo u mnie jej nie ma :>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AndcRew dnia Sob 15:03, 20 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
Wymiatacz
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Sob 15:58, 20 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
jak ci leci wydechem mieszanka to znaczy że jest w ciul za dużo paliwa w komorze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nowicjusz
Wymiatacz
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 17:02, 20 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Moment chwila, ty wkręciłeś tą śrubkę w "dolny otwor komory plywakowej" - chodzi ci o tą z takim "bolcem" na który nakłada się pływak? Bo bez tego bolca pływak będzie się przestawiał i za nic nie idzie go wyregulować.
By twoja jawka ożyła to czeka cię sporo lektury, bo musisz mieć pewność że wszystko gra: czyli zapłon (zarówno regulacja jak i przerywacz z cewkami oraz kondensatorem), gaźnik i regulacja jak i "zużycie" elementów, oraz szczelność komory korbowej, układu dolotowego (ssącego) oraz filtr powietrza (szczelność i drożność). Bo wg mnie masz kilka drobnych usterek naraz i próbujesz je eliminować pojedynczo i dlatego nie masz efektu musisz wyeliminować wszystkie naraz.
PS skąd jesteś? Może ktoś tu z forum w dozie dobroduszności podbije do ciebie (albo na odwrót jak masz opcję) i ci to co nie co "ogarnie".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AndcRew
Początkujący
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:58, 20 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Az tak glupi nie jestem zeby wkrecac srobke bez bolca zamiast oryginalnej do gaznika. Moze i brakuje mi wiedzy na temat mechaniki, ale potrafie zrozumiec to i owo. Gaznika do teraz jeszcze nie obczajam do konca. Postaram sie opisac wam jak rozumiem co sie dzieje z paliwem w gazniku - dopiszcie to czego nie rozumiem.
1. Paliwo wplywa do komory plywakowej.
2. Plywak sila wyporu dociska bolec w srobce z dziorka i paliwo nie leci, gdy poziom paliwa jest za duzy.
3. W komorze plywakowej jest dziorka przy dnie. Paliwo z tej dziorki... i wlasnie. Co sie dzieje dalej z paliwem? Rozumiem ze plynie do rozpylacza ktory miesza je z powietrzem? I rozumiem tez ze poziom paliwa je "napiera"? Czyli zbyt duzy poziom paliwa skutkuje wylewaniem sie go z rozpylacza?
Co to jest ta dziorka przy filtrze powietrza - ta ktora wypelnia sie paliwem>?
4. Iglica ma stozkowy ksztalt co sprawia ze powstaje wokol niej szczelina przez ktora niewielka ilosc mieszanki paliwowo-powietrznej dostaje sie do cylindra, przez co silnik pracuje na wolnych obrotach... Nie rozumiem co daje przelewanie gaznika? Zaznaczylem wam glowne pytania. Ale mozecie napisac co umiecie z budowy gaznika, bo tego nie znajde w internecie, a kazda rada i informacja jest mi potrzebna. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nowicjusz
Wymiatacz
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 11:10, 21 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Przy dnie komory pływakowej dziórki są dwie (po jednej na każdą dyszę paliwową), jedna dysza to dysza główna w jej rozpylacz wchodzi iglica ale gdy puścisz gaz do końca (przepustnica zamyka się) to ten rozpylacz daje za mało mieszanki dlatego kawałek dalej jest mini dziórka (tuż za rozpylaczem) ta dziróka również pełni rolę rozpylacza ale praktycznie jest ona tylko po to by utrzymywać obroty jałowe (inaczej silnik by zgasł).
Jeśli dobrze pamiętam to te dziórki przy filtrze powietrza też są dwie , przez nie powietrze wlatuje przelatuje obok dysz i tym samym podrywa drobiny paliwa i wylatuje do gardzieli przez rozpylacze (w takim duużym skrócie bo nie ma sensu chyba pisać o różnicach ciśnień).
Przelanie gaźnika (pompką) daje "przytopienie" pływaka (oznacza to że do komory pływakowej wpływa znacznie więcej paliwa niż normalnie tam się znajduje). Nieco bogatsza w paliwo od optymalnej mieszanki pali się dłużej i niecałkowicie ale za to zapala się łatwiej (o ile nie zalejemy silnika na amen). To ułatwia rozruch, jest to takie a la ssanie z samochodu działające na innej zasadzie która daje podobny efekt (ułatwia rozruch).
A tak na marginesie to w ogóle ta ci się odpalić na np 1min by silnik choć ciut się podgrzał (zimnego się nie reguluje)?
Czy po odpaleniu i wkręceniu na jakieś obroty nie ma takiego BUUU i gaśnie, jak jest to masz nieszczelności (simmeringi na wale, cylinder-kartery, króciec-cylinder. króciec-gaźnik).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AndcRew
Początkujący
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:23, 21 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ona odpalala, ale nie miala mocy. A ja glupi przeczytalem tutorial jak regulowac gaznik i odgialem blaszke - w tutorialu bylo napisane ze na rozpylaczu ma byc widoczne paliwo, a ja jak debil wykrecilem przepustnice i patrzylem czy widac paliwo tam gdzie wchodzi iglica (myslalem ze to jest rozpylacz ... i sie zaczelo Rozumiem ze za duze przelanie gaznika skutkuje zalaniem swiecy? Dlatego wdusza sie tylko 3 razy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nowicjusz
Wymiatacz
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 6:46, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak dla mnie wszystko co ci potrzebne masz tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zrób dokładnie tak jak tu pisze, a jak coś będzie dalej nie tak to bym zostawił gaźnik w spokoju i wziął się za coś innego.
A jaki kolor jest na świecy? Jak jest iskra (gruba/chuda, niebieska/czerwona)? Świadczy to o "jakości" zapłonu. Czy filtr powietrza jest drożny i szczelny. Gaźnik regulujemy na ciepłym silniku (to ważne).
A w ogóle reaguje ci na gaz (ruchy przepustnicą) czy jak dasz gazu to gaśnie? Musisz jak najdokładniej wszystko nam opisać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|