Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
romet
Początkujący
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:03, 18 Sie 2009 Temat postu: problemy z gaźnikiem |
|
|
Witam! jako, że mój ogar pali 5-7litrów na 100km postanowiłem zajrzeć do gaźnika jak tylko zgaszę silnik to paliwo leje się ciurkiem z gaźnika zmniejszyłem poziom paliwa i dalej to samo [może troszkę mniej] gdy zmniejszę paliwo na tyle że nie dochodzi to i tak się trochę leje bawiłem się ustawieniami 6 dni, mój brat przestawiał iglicę, czyściłem go ze 100 razy. Proszę żeby mi ktoś doradził bo nie chcę wymieniać gaźnika na nowy[mój brat uważa że ten jest do niczego a trochę się zna] dodam że ostatnio też pływak trochę szwankuje [wiesza się] proszę o porady!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
snikers1991
Wymiatacz
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: wodzisław śląski// MZ ETZ 251
|
Wysłany: Wto 20:35, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
no sam sobie odpowiadasz ;p plywak sie wiesza ;p nalej tam benzyny i zobacz co i jak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
romet
Początkujący
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 7:30, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Pływak to ja mam nowy ale jak go wczoraj wyjąłem i coś tam zatelepałem to już nie było problemu ale nawet jak się nie wiesza to i tak paliwo się strasznie wylewa, a w takim tempie to ja się na paliwo wytracę wątpię, że to wina ustawienia bo nawet jak dasz mniej na tyle, że nie dochodzi to i tak będzie się lało i nie wiem co z tym mam zrobić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek025
Wymiatacz
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dobrydział
|
Wysłany: Śro 7:55, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
zmniejsz poziom w komorze pływakowej blaszka bardziej do dołu Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jakubas101
Wymiatacz
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Okolice Grudziądza
|
Wysłany: Śro 13:19, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
To że kranikiem zredukujesz dopływ paliwa do gaźnika to nic nie daje. Popieram krzysiek025
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
romet
Początkujący
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:41, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Teraz włożyłem pływak drugą stroną; chodzi dobrze ale czy może tak pozostać? Bo jeśli chodzi o jego pracę to jest dobrze tyle, że nie wiem czy może być odwrotnie. Proszę o odpowiedź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RaceKing1
Częsty bywalec
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mirsk/Gryfów Śląski
|
Wysłany: Pią 22:34, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
no nie bardzo... przecież on ma ten kołnierz,i wtym momencie moim zdaniem nie spełnia on swojej roli,pamiętaj,kołnierzem musi być do góry.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrcrow
Bywalec
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 10:08, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
nic nie przeszkadza przeciez ten kołniez zamyka aby dopły a jak ci sie nie leje to niech tak zostanie rozwiazanie bardzo dobra a probowałes uszczelniac zestaw naprawczy kup a i z kad ci sie leje z jakiego mejsca??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
romet
Początkujący
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:04, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Oj ja już nie mogę tego ogara... ustawiłem ten poziom paliwa i troszeczkę się wylewa ale w granicach normy tyle, że jak zrobię z 2 no może 1km to nagle gaśnie i patrzę, że paliwo się nadal dobrze leję, tyle, że teraz nie chce już zapalić i muszę odczekać ileś tam czasu i dopiero zapali[ właśnie czekam] kranik dobry sprawdzane na 2. Już nie mogę kurde cały czas jak coś naprawię to się coś zepsuje i chyba nigdy sobie nie pojeżdżę bez problemów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrcrow
Bywalec
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 17:07, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
no to elektryke cała zrob
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
romet
Początkujący
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:27, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Teraz już wiem dlaczego gasł; po prostu kondensator wypadał. Wieczorem czepiłem się paliwa [znów] i było za mało ale romet idealnie zapalił z kopa i po iluś tam gasł bo paliwo nie dochodziło, gdy podgiąłem blaszkę tak minimalnie jak tylko potrafię paliwa jest za dużo i ogar jedzie, lecz paliwo się wylewa i nie chce palić z kopa. Mój brat który wcześnie się zajmował ustawianiem poziomu paliwa powiedział, że w tym gaźniku nie ma ,,złotego środka" a więc czego to może być wina? na pewno zaworek iglicowy jest dobry ale co jeszcze może szwankować?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrcrow
Bywalec
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 9:59, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ale skad sie wylew?? dokładne miejsce z komory pływakowej z nadmiaru tam z dziurki obok krucca czy gdzie??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
romet
Początkujący
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:08, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jutro rano zobaczę, dzisiaj miałem niby dobrze ustawionego bo nic się nie lało ale po 3 odpalaniach zaczęło troszkę się wylewać, mnie się wydaje, że ta blaszka po prostu się jakoś sama przestawia albo pływak się różnie układa i dlatego jest raz tak raz tak. Jutro zobaczę dokładnie którędy ucieka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarzysta200
Wymiatacz
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeżewo/Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: Nie 19:59, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Panowie ja się przyłączam do tematu.Mam mianowicie problem.Wylewa mi się paliwo z tego "cycuszka" koło krućca jak ogarka zgaszę.Co to może być??
Z góry thx za odp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cinex94
Wymiatacz
Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 20:38, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Po prostu paliwo zostaje w gaźniku i się wylewa
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cinex94 dnia Nie 20:39, 23 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|