Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cris
Częsty bywalec
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 14:53, 10 Wrz 2007 Temat postu: problem z ogarem 200, chyba z kranikiem |
|
|
witam! mam taki problem, otóż gdy kranik mam przekręcony normalnie w dół to zrobię jedną rundkę elegancko, jest moc, jade jedynka dwójka, trójka, zwalniam, wrzuce jedynkę, zawracam, jade, ledo wrzucam dwójkę i muli, jedzie ze stałą prędkością, po czym zmusza do wrzucenia jedynki. Na jedynce się dławi, nie pozwala wejść na obroty i prawie gaśnie. Po drugiej rundce, wpadłem na pomysł aby w takiej sytuacji przekręcić zawór na rezerwe. Gdy znów zasłabł przekręciłem na rezerwe i nagle dostał mocy i znów można było jeździć bez przerwy jest to dla mnie dziwne ponieważ wydaje się, że jest prawie pół baku.
Innym problemem jest to, że od nowości palił na kopa czy ciepły czy zimny, raz przestał palić, przeczyściłem świece i znów palił od kopa, a teraz świeca jest czysta a pali dopiero za którymś kopem... czy to może być zabrudzona dysza? świece mam f95
P.S. cyz mona jeździć w czasie mrzawki? bo ojciec mi mówił, że dławił się od wilgoci i iskra uciekała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sitek
Nowy
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:06, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ema
Wyciagnij kranik i go wyczysc a co do palenia na kopa to kup swiece najlepiej NGK i ustaw dobrze zaplon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucas
Wymiatacz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Pon 16:10, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mrzawka, deszcz, śnieg, większość zjawisk atmosferycznych nie ma wpływu na pracę silnika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cris
Częsty bywalec
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 19:03, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Sitek napisał: | Ema
Wyciagnij kranik i go wyczysc a co do palenia na kopa to kup swiece najlepiej NGK i ustaw dobrze zaplon |
przeczyszcze kranik i zobaczymy jak będzie paliła, bo wcześniej paliła na kopa
a jakie powinno byc ustawienie zapłonu przy świecy NGK?
i czy przy zmianie filtra na stożkowy będe musiał regulowac gaźnik?
P.S. a jak to z tą dyszą? czy w niej też moze tkwić problem? i którą dyszę wykręcić i wyczyścić i potem jak się ją wkręca to do końca?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sorber
Tata:)
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: INFERNO
|
Wysłany: Pon 19:16, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
byc moze masz zapchana dłuższą rurkę. rozkręć i przeczyść. zobacz też korek czy jest drożny otworek w nim musi byc aby paliwo opadało swobodnie. to jest często też przyczyna zdychania zaraz motorku co do zmiany zapłonu tzn. jego wyprzedzenia nie trzeba tego robic zmieniając świece. po zmianie filtra trzeba wyregulować gaźnik to fakt.
co do zaniku iskry w deszcz. jawka jak i romet nie ma hermetycznej instalacji i wilgoć pada na styki przerywacza i być może a nawet to powoduje zanik ów iskry.
dysze (ta żółta) wkręca sie do końca. i tyle. nie reguluje sie nic nimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cris
Częsty bywalec
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 19:36, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
tzn regulowac kompletnie gaźnik, czy tylko przestawić tą iglicę czy coś? i wogule gdzie to się ustawia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cartman
Częsty bywalec
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Pionki
|
Wysłany: Pon 20:03, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Najpierw wyczyść ten kranik, a potem bierz się za co innego... ja miałem to samo - wyczyściłem kranik i pomogło I jedna rada: nigdy, przenigdy nie kupuj świecy NGK, miałem takich 4 i są do dupy. Najlepsze są Championy i Isolatory.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sorber
Tata:)
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: INFERNO
|
Wysłany: Wto 6:46, 11 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
sranie w banie ngk są najlepsze. miałem je w ogarze. miałem je z gsx-r'ze i zawsze działało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucas
Wymiatacz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Wto 7:21, 11 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mi ogar nigdy nie chodził na Boshu czy Iskrze, mam NGK, nie mam problemów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cris
Częsty bywalec
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 14:08, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
witam ponownie, założyłem stożek i nową fajkę, przeczyściłem dysze i kranik (w kraniku było pełno brudu przypominającego rdze, niewiem od czego) i teraz mam takie coś, niewiem czy to było wcześniej:
na odkręconym kraniku na luźnym biegu musze troszkę gazować, żeby nie zgasł, natomiast na odciętym paliwie nie musze gazować, wręcz przeciwnie, z każdą chwilą coraz bardziej rosną obroty. Czy to normalne? Acha, czasami ogar trochę muli, a czasami jak załapie dobrze na biegu (dojdzie do pewnych obrotów) to dostaje niezlego kopa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jawkowicz
Wymiatacz
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 14:12, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Za mało paliwa w komorze pływakowej. Musisz podnieść prostując blaszkę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rasta
Bywalec
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:30, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Przeczyść dysze, możliwe że są lekko zapchane, a co do świec, to polecam Bosch'a , albo NGK. Brisk, Iskra, czy inne wynalazki są raczej lipne, choć są wyjątki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cris
Częsty bywalec
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 14:35, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
jawkowicz, jaką blaszkę? I co to da? Ni będzie mulić, czy obroty nie będą rosnąć przy odciętym paliwie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cartman
Częsty bywalec
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Pionki
|
Wysłany: Czw 14:47, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Tam gdzie wkładasz rurkę od kranika w gaźniku jest taka pokrywka, odkręcasz ją i masz blaszkę zaczepioną do niej, podegnij ją do góry. Będzie miał więcej paliwa względem powietrza, będzie ci lepiej trzymał obroty A co do wkręcania się na wysokie obroty, po zakręceniu kranika, to normalne jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cris
Częsty bywalec
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 15:06, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
acha, a to podgięcie pomoże mi też z tym, że jade, gaz mam na maksa, wrzucam dwójkę i daje mocno gaz a on na początku muli, a jak wejdzie na pewne obroty to dostaje nagle kopa. Niewiem czy to może być mój błąð? czy mogę coś źle robić? Moc ma, bo wczoraj jechałem na kole mając nogi na podnużkach pasarzera i siedząc na kanapie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|