Problem z ogarem

Pieczer

Witam
Dzisiaj nadejszła wiekołpomna chwiła. Ogar 200 pierwszy raz odpalił i od razu pojawiły się nowe problemy, a mianowicie ciężko się go odpala, a czasami jest to niemożliwe bez uprzedniego przepchania i odpalenia na pych. Ogarek często gaśnie na niskich obrotach i gdy się go rozpędzi zaczyna przerywać i robi buu.... i gaśnie. Już dzisiaj nie będę przy nim grzebał więc wykorzystałem chwilę żeby się Was zapytać o przyczyny takowego zachowania. Po ówczesnym zastanowieniu się doszedłem do kilku możliwych przyczyn jakie mogą wystąpić. Chciałbym się was poradzić co może być przyczyną najbardziej a co najmniej lub może są jakieś inne przyczyny.

1. Źle ustawiony zapłon
2. Za mała dawka paliwa ustawiona w komorze pływakowej
3. Złe ustawienie mieszanki

Aha i jeszcze przypomniałem sobie że troszkę przesadziłem z olejem do paliwa bo wlałem go ok 400 ml na 10 l paliwa więc to też zaliczam do prawdopodobnych przyczyn.

Z góry dziękuje za odpowiedź.

kornel9797

1. Jaki lejesz olej? jeżeli mixol lub Lux powinieneś wlać 340ml na 10l a jeżeli jakiś inny olej np: czerwony stihl to powinienneś wlać 200ml na 10l
2. Następnie ustaw zapłon tylko jak najlepiej.
3. Sprawdź świece
4. Wyczyść i ustaw gaźnik
5. Wyczyść tłumik

Ogar będzie śmigał.

Kawula9

Jak już coś to 340ml na 10l (a 34ml na 1litr).Ustaw zapłon , gaźnik , wyczyść świecę)I powinna chodzić.

plusminus

[link widoczny dla zalogowanych] jak by ktoś chciał obliczać ilość oleju w paliwie.. No i niech autor poprawi nazwę tematu.

Pieczer

Co do oleju to leje półsyntetyk z orlenu, zapłon ustawiałem i śmigał dobrze tylko teraz mam następny problem ze świecą, jak jest sucha to iskra jest super i w ogóle ale jak tylko wsadzi się ją do cylindra odpali ogarka na chwile bo potem gaśnie sam i jak wyjmę świece to jest zabrudzona olejem i iskra tak jakby ucieka bokiem tzn. nie jest między tymi stykami tylko pojawia się na podstawie dolnego styku, jeszcze jutro dostane szczeliniomierz to sprawdzę jaka jest odległość między stykami bo wydaje mi się że są zbyt daleko bo iskra jest gruba, ale krótka. A propos jaka powinna być odległość między stykami na świecy ? Co do tej czarnej świecy to wydaje mi się że ten cylinder musi się posuszyć bo była zła dawka paliwa ustawiona i kranik nie był szczelny i cały czas z gaźnika powolutku kapało.

kornel9797

To wina gaźnika. Zmniejsz dopływ paliwa odginając blaszkę do dołu..
Tutaj masz opisaną regulacje i czyszczenie gaźnika
http://www.jawa50.fora.pl/tutoriale,23/regulacja-i-czyszczenie-gaznika,2770.html

Pieczer

Dobra chciałem zapłon na nowo ustawić i pojawił się problem, otóż odkręcam te dwie śrubki mocujące pokrywę i nie mogę nijak nim pokręcić.

kuman

może masz tak namagnesowane magneto że nie przekręcisz iskrownika.

Pieczer

no możliwe, ale czy jest jakaś szansa lub sposób żeby to jakoś przestawić ?

moskit122

podważ go trochę, równo i delikatnie żeby nie pękł, i wtedy delikatnie śrubokrętem pukaj w daną stronę żeby się obrócił. Jak brakuje regulacji przestaw krzywkę w drugą stronę.

Pieczer

Jutro popróbuje. Aha mam jeszcze pytanie, bo jak jest kapa od strony kopnika to tam są dwie śruby jedna na górze druga na dole i mam teraz pytanie bo tan otwór na dole mam pusty, czy tam ma być jakaś śruba ? Jeśli tak to jaka ? I czy to coś zmienia w pracy silnika jak jej tam nie ma ?

moskit122

prawa pokrywa jest przykręcana na 3 śruby, górna i dolna jest taka sama, lewa pod starterem krótsza, powinny być wszystkie bo przy wciskaniu sprzęgła kapa się napręża a poza tym leci syf do zapłonu jak nie jest skręcone dokładnie.

plusminus