Problem z odpalaniem

capitan2

Mam taki problem jawka mi nie zawsze odpali. Raz muszę odpalac na "wciśniętym " gazie raz nie. Jak jest ciepła to też raz odpali z pierwszego raz nie. Za co się w ogóle zabierac regulowac gaźnik czy zapłon.

Profi

wsumie to w gaźniku nie ma nic do regulacji, tylko blaszka w komorze pływakowej, sprawdź zapłon, jeśli bedzie ok to tak zostaw, znaczy się, zę twoja Jawa tak po prostu ma

Wiooreck

pewnie zdarza się też to wielu osobom... po prostu, te motory mają dusze...

wymiatacz99

nie przejmuj sie..moja tez raz zapali,a raz nie (z kopniaka) wystarczy popchnac ze 2 metry i jawa chodzi...

capitan2

Teraz mam lepszy moty jadę przedwczoraj i mi przerywa (takie coś jak w przypadku użytkownika chyba martina 98 czy jakoś tak tego co zapodał nawet film jak dawałem gaz na full to obroty spadały) i zgasła mi przed chatą dopchałem do garażu pierdol... ją tam i niech leży mówię do jutra. Wczoraj ją odpalam nic w końcu zacząłem jej na chama pompowac paliwo no i pcham i odpalił, ale znowu to samo, ściągam filtr odpalam na kopa i normalnie, po chwili zakładam filtr i na kopa też działa normalnie. Takie czary.

molesta

miales cos przytkane syf przelecial dalej i gra muzyka

capitan2

No to teraz jeszcze jedna historia o jawce. Dziś postanowiłem sprawdzic Vmax. No to jadę 1 cały gaz dwójka cały gaz i się zaczęło to duszenie sie co miałem na zwykłych obrotach mam teraz na maksymalnych obrotach na dwójce i trójce.

mandos

Możliwe, że dostaje za mało paliwa.

capitan2

A czy stan filtra powietrza lub oleju przekładniowego może miec na to wpływ (jego ilośc)

mandos

Filtr powietrza na pewno. Jeżeli jest zatkany to silnik dostaje bardzo bogatą mieszankę. A ilość oleju w skrzyni biegów raczej nie powinna mieć na to wpływu, chyba że olej przedostaje się do skrzyni korbowej.

capitan2

Jawka na maxymalnych obrotach już się nie dusi wymienilem przepustnice bo miałem zatartą , teraz mam nowy problem benzyna wydobywa mi sie z pod świecy jest taka czarna cały od sadzy (nagaru) co jest tego przyczyną ??

capitan2

Muszę napisac posta pod postem żeby temat znowu wyskoczył na poczatek Razz

sry.

Gość

To co było poruszone na początku tematu czyli z tym odpalaniem jest tak:

zimny silnik potrzebuje o wiele więcej paliwa, bo jest zimny i bardzo słabo robi się mieszanka p-p - więc przelewa się gaźnik żeby wzbogacić mieszankę, oraz odpala się z zamkniętą przepustnicą (bez gazu).
ciepły silnik za to ptrzebuje mniej paliwa - benzyna w gorącej skrzyni korbowej bardzo łatwo paruje, mieszanka jest b.dobra bo benzyna jest gorąca i w stanie gazowym, więc benzyny potrzebuje mniej. Dlatego ciepły silnik uruchamia się przy równoczesnym dodaniu gazu - powietrza z filtra leci więcej, a paliwo z rozpylacza sie wylatuje tak łatwo, bo silnik nie ma jeszcze takich obrotów (z tym ostatnim przynajmniej tak mi się wydaje).

capitan2

Ale pierwszy temat mam już z głowy teraz mnie interesuje czemu mi leci benzyna z pod świecy.

Gość

Co jest czarne, elektrody czy gwint świecy ?
A może gniazdo w głowicy ??