Wysłany: Pon 13:51, 24 Sie 2009 Temat postu: problem z jawką nie pali gaśnie
Witam! mam problem z moją jawą a mianowicie na początku nie było iskry gdy to naprawiłem próbowałem ja odpalić ale gdy odpalała zaraz gasła albo gasła przy wrzuceniu jedynki potem rzuciła palenie całkowicie iskra była więc spróbowałem ustawić zapłon gdy już to zrobiłem wkręciłem świecę i próbowałem odpalić nie udało się więc wykręciłem świecę a tam iskry nie ma dodam że do tej pory iskra była taka że aż w oczy raziło
dodam że na kablu też jej nie ma.
Wyczyściłem jeszcze wcześniej gaźnik i wymieniłem wszystkie podzespoły odpowiadające za iskrę proszę moderatorów aby nie usuwali tego tematu ponieważ w innych nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie
z góry dzięki za odpowiedzi
wiec tak kondernsator szybko pada moze to byc on kup nowy wyczysc wszystko wlej troche benzyny do cyklindra i kopnij jak zapali to gaznik jak nie to elektryka i pokolei patrz paltynki masz nowe??
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Okolice Grudziądza
Wysłany: Wto 10:56, 25 Sie 2009 Temat postu:
A jaki masz przewód od fajki? tzn. ile masz izolacji osłanijącą żyłę? Gruba czy cienka? Jak cienka to wymień przewód na taki z grubszą izolacją. Byćmoże że napięcie zamiast iść do świecy to ucieka do któregoś miejsca w ramie- poprostu strzela do ramy przez izolację bo to wkońcu około 20000V
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach