Problem z dławikiem i świecą

mati_pl xD

Witam.

Od pewnego czasu nie mogę uruchomić jawy. Stało się to ze 2 tygodnie temu, jawka po przejażdżce, to był następny dzień nie chciała zapalić. Ani na kopkę ani na pych. próbowałem ustawić na nowo zapłon, wyczyściłem gaźnik i świecę. I w końcu zaskoczyła, pochodziła sobie ze 2 minuty i ją zgasiłem bo obroty miała jak głupie (nie ustawiłem wolnych obrotów). A, że był to już wieczór odstawiłem ją do garażu. Na następny dzień znowu to samo, nie i koniec. Zauważyłem, że zalewa mi świecę no to zmniejszyłem poziom paliwa, ale i tak nie zapala i świeca jest mokra. wykluczam brak paliwa (kranik jest drożny).
I tu są teraz moje pytania:
- czy to jest możliwe, że miksol, którego używam nie mieszał się z paliwem? (wytrącał się?)
- co powoduje wyskakiwanie dławika? (dzieje się to gdy próbuje zapalić ją na pych, bo na kopkę i nie daje rady) czy to nie czasem wina mieszanki? (nie jest zbyt bogata)?
- czy świeca której używam jest dobra (ciepłota)?
- i czy zamieszczony licznik, w sumie to przebieg jest realny? ;D

A oto fotki:
dławik:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
świeca:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
i licznik:
[link widoczny dla zalogowanych]

Siasin

Dławik wyskakuje zapewne przez to że jest zbyt płytko "wbity"
A co do licznika... 54tyś to raczej realny przebieg. Moja ma 58 i wiem że jest 100% prawdziwy.

moskit122

a ten drut nie powinien być czasem na stałe mocowany, z tego co pamiętam zawsze jak rozbierałem to drut zostawał w środku... chyba że coś pominąłem
świeca: za wysoka ciepłota, zamiennik iskry F100 a co do przebiegu to owszem jest możliwy, i aż człowiek się uśmiecha że przez tyle km żaden rzeźnik jawki na żyletki nie pociął, teoretycznie silnik powinien mieć drugą skrzynię i trzeci szlif, ale nie zdziwił bym się na pierwszą skrzynię i drugi-piąty szlif

Siasin

Albo miał po drodze 5 właścicieli i każdy osobno robił "remont" lub Remont. Smile

Drut Ciasno siedzi ale śmiało można go wyjąć.

mati_pl xD

Drut jest mocowany do tego sitka (przegrody) miałem iskrę 95 i to samo.... Silnik owszem w tym roku przeszedł remont nie wymieniałem trybów w skrzyni bo nie uznałem tego za konieczne, zęby były zdrowe. Cylinder wraz z pierścieniami i tłokiem wymieniłem tak samo wał który był zatarty po postoju 4 - 5 lat. ;] Oryginalny cylek miał szlif B2 przed rozbiórką a teraz dostał nowy niestety polski to samo z wałem.... (wcześniej były czeskie) Moim zdaniem tego wału nie należy oddawać do renowacji bo koszta przerosną kupno drugiego, nowego wału....