Problem z biegami

Lopez · Wysłany: Pon 16:16, 31 Mar 2008 Temat postu: Problem z biegami

Mam pewien problem ze skrzynią biegów :/ Gdy ruszam na jedynce i naciskam dźwignię zmiany biegów na dół, do oporu to nie wiem dlaczego wchodzi trójka Sad

Da się wogóle z 1 odrazu na 3 wrzucic? Nie wiem dlaczego tak jest, a wczoraj znowu 2 wchodziła a 3 nie chciała to brałem dzwignie na góre i na dół, dziś na początku jazdy też tak było ale potem już 3 wchodziła a 2 nie... Czasem mi sie uda 2 wbic ale najczesciej wbija sie 3. :/ Napewno się nie myle bo widzialem jak na 2 jechałem to przy 30 były juz dosyc duze obroty a jak wrzucałem 3 to o dużo spadały, a teraz jak wrzuca się odrazu z 1 na 3 to przy 20 sie dusi (wiadomo jak to 3 Wink

) i dalej już idzie normalnie... Może ktoś wie o co tu biega ? Smile

;/

Profi · Wysłany: Pon 19:13, 31 Mar 2008 Temat postu:

dokręć automat od góry, a jak nie pomoże to chyba masz silnik do rozebrania

Lopez

A ktoś jeszcze nie wiedziałby o co tu chodzi? Wink

Bo kurde ja to nie mam pojęcia a jeszcze jest dobre, że dzień wcześniej jak jezdzilem to znowu 3 nie chciala wejśc i wczoraj na samym początku bylo dobrze, potem znowu 3 nie chciala wskoczyc a potem znowu z 1 odrazu wskakiwało na 3 Confused

Kurde mam nadzieje, ze obejdzie sie bez rozbierania silnika Confused

:/

Bulo

Albo zgubiłeś zapinkę co trzyma automat w kupie i może się poluzował przez to

sorber

dobry kawał na prima aprilis. Smile

przecież jawka ma biegi tak: 1 w górę potem w dół ma luz w dół 2 w dół luz w dół 3.

Lopez

Nie wiem o kogo ci chodzi z tym kawałem... ;/ Razz

O tym to ja wiem sorber ;p Ale przeciez mówie tu o czymś innym Wink

Dawniej było wszystko OK a teraz mam własnie taki problem ;/ Wrzucam biegi normalnie: 1 do góry, do oporu, 2 (to powinna byc 2 a mi wtedy 3 wbija) na dół do oporu...

Bazi

Albo nie masz wyczucia i wbijasz 3 odrazu w co wątpie, albo automat jest wyjechany na 2 biegu i nawet się nie zapina, obawiam się, że automat do wymiany:/

Lopez

O ku*wa ;/ Tak myślałem, że to automat Sad

No ja pier@*!^ !!!! I następne 120 zł musze wpier@#!$% w ten motor Sad

Dzisiaj odpaliłem go i na stopkach sprawdzałem te biegi Wink

I sprawa stoi tak: Najpierw wrzucam normalnie 1 do góry i puszczam sprzęgło, potem daje na sam dół 2, puszczam sprzęgło i zależy... Dzis akurat nawet łapało ją chociaz czasem nóżka odrazu leciała na dól, a potem na 3 normalnie w dół, ale normalnie nie wskoczy tylko musze lekko poruszac dzwignią w gore, w dól i wtedy jest 3 ale to jest do dupy bo w czasie jazdy to bardzo szybko prędkosc tracisz i jak wrzucisz juz tą 3 to trzeba na 2 redukowac bo dusi sie...Czyli raz nie mam 2 a raz nie mam 3 tak sprawa wygląda. Ale z redukowaniem z 3 na 2 nie ma żadnych problemów Wink

Pisałeś, ze może nie mam wyczucia... Jak można odrazu z 1 na 3 wbic? ;p Bo jeszcze nie słyszałem żeby się tak dało xD A u mnie właśnie coś takiego się wczoraj działo ;/ Jak jutro pogoda dopisze (w co wątpie) to sprawdze go jeszcze... Kurde jak automat do wymiany to klapa ;/ Ale jeszcze nie dawno było wszystko OK to co się teraz mogło stac... ?

Bazi

możliwe też, że wodzik jest wyjechany po bokach i tryby jakoś niewspółmiernie się układają, problem sam się nie rozwiaże, im szybciej rozbierzesz silnik tym lepiej. wszystko dokładnie obejrzyj i zdaj nam relacje, jak coś to mam na stanie zapasowy oryginalny zmieniacz, który cacy działa, ale to w ostateczności.

hakuj

z 1 na 3 sie nie da wrzucic ?? ha ! ja jak robilem 1 kilometry ogrem to tak zawsze mialem , potem sie nauczylem wyczucia Very Happy

Lopez

pawel93

Bazi

Lopez przyjedź do mnie to się przejade i ci powiem czy to twoja wina czy usterka mechaniczna:)

Lopez

Hehe bardzo chętnie, ale spójrz gdzie ja mieszkam Razz

;p Nie da rady Razz

Aha właśnie: Dziś byłem u mechanika, zaprowadziłem mu motor i powiedział, że automat do wymiany, tak jak ja myślałem :/ I nie wiem teraz co robic bo dziś jak do niego jechałem to jakoś te biegi wchodziły dobrze i chyba narazie nie bede rozpoławiac go bo dopiero co po remoncie to szkoda mi od nowa wszystko robic...

sorber

to poczekaj do remontu. moze jakoś przemęczysz sie z tym teraz. ale nie odkładaj tego na ostatnia chwilę żeby sie nie rozwalił na kawałki do konca już.