Wysłany: Pon 16:23, 12 Kwi 2010 Temat postu: Problem dymu...
Witam odpaliłem swojego ogara powiększałem obroty pochodził na luzie i zgasł. jak odkręciłem świece patrze że lecą dość duże opary z Cylindra(z tąd gdzie się świece odkręca) czy to normalne? I co zrobić?
PS.. nie jestem doświadczonym ogarowiczem 200 wiec nie znam się bardzo na silnikach itp.
to normalne że unosi się dym, kiedy tłok jest w dolnym położeniu, a w takim pozostaje po zgaszeniu, bo nie działa tam na niego siła kompresji, a więc ujście spalin z cylindra (dziura) jest odsłonięta i spaliny, które znajdują się w kolanku i rurze wydechowej wracają (unoszą się do góry-jak robi to ciepłe powietrze).
wiec nie masz się czym martwić
pzdr
W silniku caly czas następuje tak jakby wybuch.. ;p wiec zaraz po zgaszeniu i wykreceniu swiecy bedzie dym leciał z cilindra. tak samo jak po zgaszeniu i delikatnym musnieciu kopki.. z tłumika bedzie leciało
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach