Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kacpers1
Początkujący
Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:53, 19 Gru 2009 Temat postu: Problem |
|
|
Witam dzis wymienialem sprzegło bo stare bylo do wurzucenia. Wymienilem wszystko tak jak powinno byc złozylem i wyregulowalem. Po czym jezdzilem z godzine(wszystko bylo git) i nagle sprzegło(klamka) znacznie zwiekszyla swoj opor i duzo ciezej się ją wciskało. To stanolem poruszalem i jako tako dzialalo, odpalilem z kopki, pojechalem 500m i zauwazylem ze sprzeglo sie zaczelo strasznie slizgac. Stanolem poruszalem cos tam odpalam z kopki a tu nagle jakbym kopka sie zaciela i teraz nie da sie odpalic z kopki normalnie mozna ruchac o 180stiopi do groy i na dół ale wogule sie cylinder nie kreci i nie odbija... Po pewnym czasie sprzeglo sie przestalo slizgac i odpalilem z pychu i normalnie dojechalem do domu i sprzeglo sie przez te 2km co jechalem na chate nie slizgalo... Dodam ze ta srubka od regulacji sie nie poluznila a nic nic z tych rzeczy.
Co to może byc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
JAWASAKI RIDER
Wymiatacz
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 19:04, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Może jednak nie złożyłeś wszystkiego tak jak należy, albo może coś się zsunęło . Sprawdź wszystko jeszcze raz porządnie. Skoro jednak wcześniej jeździłeś bez problemu , to bardziej skłonił bym się że coś się poluzowało , albo zsunęło . Pozdro!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kacpers1
Początkujący
Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:09, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
No wlasnie zmienialem sprzegło dlatego ze tatmto mi sie slizgalo na poczatku slabiej a po kilku dniach kompletnie. I jak sie okazalo tarcze byly strasznie zużtye, jutro spuszcze olej i zobacze czy wszystko gra...Ale co sie popsulo w tej Kopce ;/?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MiNiŚ
ADMINISTRATOR
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 1706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Polszy :)
|
Wysłany: Sob 20:29, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Odpowiedz = rozwiązanie.
Jezeli nie zaczniecie sensownie nazywac tematow - nie liczcie na lepsze odpowiedzi.
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Profi
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ozimek/Gliwice
|
Wysłany: Sob 22:51, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Odpowiedź
Widzę MiNiŚ, że podchwyciłeś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Buczko
Wymiatacz
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: Nie 16:34, 20 Gru 2009 Temat postu: Re: Problem |
|
|
kacpers1 napisał: | mozna ruchac o 180stiopi do groy i na dół |
Fajnie, chociaż sobie poruchasz
A co do motorku, to rozłóż sprzęgło i złóż z powrotem. Jak dalej się będzie ślizgać, to nowe tarcze mogą być wadliwe i wtedy trzeba będzie kupić nowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kacpers1
Początkujący
Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:39, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dzisaj wymienilem ta srubke co sie reguluje sprzeglo i jest tak ze niewazne jak ustawie to i tak zawsze jest duzy opor po nacisnienciu sprzegla. I jak sie go pcha na 1 na sprzegle to i tak kolo sie blokuje. Jak go odpale to normalnie mozna jezdizc i np. jak stoje na jedynce na sprzegle to lekko ciagnie. I jest tak jak powinno bbyc. Ale jak nie jest odpalony to tak jakby sprzeglo slabo wysprzeglalo....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
edhar
Częsty bywalec
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Medaliki
|
Wysłany: Czw 12:07, 24 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
kolego a może zgubiłeś popychacz sprzęgła? Albo moze za bardzo się wysłużył i zużył żeby teraz normalnie działać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kacpers1
Początkujący
Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:43, 24 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Popychacza nie zgubiłem, ale widocznie juz jest zużyty ale sprzeglo sie juz troche wytarlo i teraz dziala juz dobrze. Widocznie mialem za krotki popychacz a nowe tarcze sa duzo grubsze niz starsze zuzyte ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kacpers1 dnia Czw 12:44, 24 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|