Po ustawieniu dalej nic z jazdy.

berettos

Witam , po ustawieniach zapłonu 1.8 GMP wszystko jest git na zimnym silniku pali na dotyk w ogóle nie ma dymu świeca ma istnie sarni kolor a romet po dogrzaniu się i przejechaniu kawałka trasy zaczyna przerywać i gaśnie ,więc patrze na iskre a ona ledwo co i bije tak dwa razy na jedno kopnięcie ;/. Wydaje mi się że po zagrzaniu motoru kondensator wysiada i jest zanik iskry bo kiedy poczekam 15 min zmienie świece na zimną pali ale mam w d*pie jazdę gdziekolwiek gdy co 15 km muszę robić remont. Co o tym myślicie jest to wina kondensatora ?? Planuje go wymienić na kondensator od malucha który według mnie będzie znosił lepiej wysoką tem. Proszę o pomoc.

Makster_26

No podobno kondensatory z malucha dobrze sie sprawują. Może przenieś orginalny kondensator gdzieś na rame to sie nie będzie przegrzewał, ale czy to napewno wina kondensatora to pewności nie mam.

siersiń

a jaką masz świecę?

berettos

iskre 90 ale na NKG też pojdzie ale troszke gorzej mniejszy dystans pokonam Very Happy

;/ poluje na championke ale nie moge znaleść. Nie wiem co może być jeszcze przyczyną takiego zachowania bo napewno się coś przegrzewa.

moskit122

świeca jest zła a kolega pytał o kolor świecy a nie markę i wartość cieplną, prędzej masz walnięty lewy uszczelniacz niż kondensator

Siasin

Zapłon nie jest zalany olejem? jeśli jest ok to kondensator będzie trefny, też tak kiedyś miałem Smile

berettos

nie ma dymu świeca ma istnie sarni kolor a romet po dogrzaniu się i przejechaniu kawałka trasy zaczyna przerywać i gaśnie. Pisałem wczesniej. Zapłon jest czysty.

Siasin

Jeden ciul jaki włożysz kondensator, czy od malana czy od jawki. Ważne żeby był sprawny.

Możliwe że po konkretnym rozgrzaniu lakier na uzwojeniu cewki zapłonowej się topi i jest zwarcie ale to b. mało prawdopodobne. Sprawdź czy aparat zapłonowy zaraz po "awarii" jest mocno gorący.

moskit122

nic się nie topi, kolega napisał że po wymianie świecy silnik chodzi jak trzeba, czyli świeca zawala się nagarem, najpewniej przez olej dostający się z komory korbowej a wcześniej od sprzęgła no chyba ze dał za duża dawkę oleju do paliwa, zapłon nie ma z tym nic wspólnego bo po wymianie świecy powinien dalej wariować

Siasin

Może gdyby autor pisał po polsku i mniej chaotycznie to nie było by tulu nieporozumień.

"sarni kolor" - co to oznacza?

berettos

sarni kolor - lekko brązowy moskit122 właśnie po odkręceniu świecy kiedy motor już sam zgasł świeca jest suchutka ;/ więc chyba nie zarzuca na nią olej. Tak mi się wydaję spróbuje wymienić ten kondensator bo mam już kupiony narazie orginalny nowy z czech i się zobaczy.

Siasin

Skoro świeca jest suchutka to stawiał bym na gaźnik, gdy zaczyna przerywać spróbuj pompować trochę paliwa ręcznie.
A co do koloru iskry - brązowy nie jest dobry, powinna być niebieska

berettos

próbowałem z dopompowywaniem paliwa ale to nic nie dało. Podczas jazdy gdy chodź trochę spuszczę lekko manetkę gazu od razu gaśnie.

Siasin

Rozkręć gaźnik w drobny mak i wszystko dokładnie, ale to bardzo dokładnie wyczyść.
Dysz nie przetykaj żadnym drutem tylko ewentualnie włoskiem z miotły (takim plastikowym)

berettos

ale wątpie że moze to być wina gaźnika bo jeśli tak to powinien od początku tak sie zachowywać a nie jak się nagrzeje.