Po remoncie nie odpala zero reakcji.

johny

Witam
Mam bardzo duży problem i na dodatek dziwny , mam dwa wyremontowane silniki, wszystko z zegarmistrzowską precyzją poskładane a bardzo ciężko chodzi czyli:

-wał się ciężko kręci i skrzynia również palcami się nie da (jak to w dobrym silniku) trzeba z siłą np. kopką żeby zaczęło się kręcić - ale myślę że to normalne po remoncie bo musi się wszystko spasować podczas jazdy.

- silniki nie odpalają tylko tak jakby strzelają jak nie mam tłumika przykręconego wszystko wyregulowane czyli zapłon gaźnik, nie jest to wina cylindra ani gaźnika bo na innym silniku normalnie wszystko hulało, tylko po remoncie zero reakcji.

A strzela tak jakby zapłon był za wcześnie i kopkę szybko odbija jak ja ją kopie, ale zapłon jest na 100% dobrze zresztą i tak go przestawiałem jak się tylko dało i tak samo jest. I całe 2 miesiące się męczę i nic i są wakacje a ja siedzę i kombinuje a to działać nie chce. Dziwny przypadek mam?? Dopowiem że znam się na silnikach i wszystko poskładane tak jak ma być.
Ten opis dotyczy dwóch silników po remoncie przeprowadzonym prze ze mnie.

wrobel902

Ja tez juz od paru dni siedzę nad moją jawą bo nie odpala. Sad

Jezeli kopkę ci szybko nazat odbija to wygląda na zapłon za szypko.
Ja tak miałem w komarze Very Happy

johny

no ale opóźniałem zapłon i to samo odbija i tak jakby chciała się na lewe obroty wkręcić Very Happy

przemo

A iskra jest??

johny

jest bo zapłon mam z silnika który chodził idealnie

yoo7

miałem podobnie w kadecie
pobiegałem nim z 2-3 km a kiedy chciałem już go schować i spróbowałem ostatni raz i odpalił . lecz nogi mnie bolały. spróbuj odpalać na popych tak długo aż się zmęczysz.

pablo161

Dziś też wsadziłem silnik po kapitalce do ramy i ma podobnie ale prawie odpalał tzn ciężko się odpala (oporna kopa, ale to jasne) iskra taka duża że jeszcze nigdy takiej nie widziałem ;O I tak jak by już odpalał ale jednak nic (2 sek.) sporo dymu w garażu i kolanko ciepłe. Przestawiałem zapłon w granicach 2mm przed GMP ale potem już nawet nie zagadał... Jutro ide go spróbuje na pych, ale będzie ciężko ;/

johny

dzięki będę próbował jutro na pych, już wcześniej próbowałem ale spróbuje jeszcze aż do skutku a jak nie to już nie wiem

pablo161

hehe rano poszedłem i za 2 kopem zapalił Wink

Ładnie trzyma obroty tylko ma mało mocy z filtrem powietrza, wiec nie wiem czy to zapłon czy coś z filtrem (jest czysty).

johny

ja tez poszedłem około południa założyłem ten swój drugi silnik i go jeszcze poskładałem(sprzęgło, zapłon, itp.) i co się okazuje założyłem sportowy tłumik(spawany pod wymiar) i zaczeła jeździć mocy też ma nie mało chociaż mam krzywe kolanko. Dzięki Waszym poradom spróbowałem jeszcze raz z tymi silnikami i zadziałało wystarczyło 3-5 godzin. Problem można uznać za rozwiązany i zamknąć temat.

Black Dog

johny

Black Dog

A co tobie jak kopniesz kopka zostaje na dole? Bo z twojej wypowiedzi wynika że to jest coś z zapłonem jak odbija a nawet jak lekko kopniesz i odda mocniej to normalne bo jak kopiesz to naciągasz sprężynę która w chwili gdy ściągniesz nogę z kopki się rozpręża i powraca do pierwotnej formy

Vince

Mi tam kopka zostaje na dole xDDD;p
Dlatego iż kopkę mam zespawaną na stałe i jakby odbijała to by mi przeszkadzała do hamowania a tak wisi sobie na dole i jest git;d