po raz 3 problem z zapłonem

NightFeather

Witam. Po raz 3 mam problem z zapłonem w swoim ogarku xd nie mam w nim iskry wymieniłem w nim: kondensator, platynki, cewkę butelkową ale to nic nie daje macie jakiś sposób jak to naprawić? Chcę dokupić jeszcze tę cewkę, która jest w środku w zapłonie da to coś? Poza tym te cewki co są od świateł to z 1 odstaje drucik i dotyka do magnesu, może to być przyczyną? jeśli je jakoś zaizoluję to nie muszę ich wymieniać? na razie zależy mi na "złapaniu iskry" a potem na reszcie.
2 problem to to. że platynki dają przerwę jak tłok schodzi do dołu żadna regulacja nie działą. Dziś po wyjęciu zapłonu i przekręceniu go o około 2x tyle ile się da gdy jest przykręcony platynki zaczynają się rozwierać w gmp.
Jeśli ktoś wie jak to naprawić proszę o pomoc, bo przestaje nad sobą powoli panować Smile

plusminus

Wszystko jest opisane co należy zrobić w przeciagu 10 ostatnich tematów w tym dziale. Przeczytaj to, zastosuj się do rad i dopiero później sie wypowiadaj..