Po ok. 20m dławi sie na TRÓJCE HELP!!!!

haston

Mam teraz taki problem generalnie chodzi oto że jak sie już rozbujam na trzecim biegu już tak na maxa jak sie da to po ok20metrach zaczyna sie takie coś jak by benzyny nie dostawała i szarpie nią tak jakby chciała a nie mogła jechać w jedną osobe, a w dwie osoby to odrazu jak tylko dwójke wzuce to już to sie zaczyna waśnie tak dławić, zmieniłem gaźnik na inny i jest to samo, a wczeniej jak jeszcze była inna świeca to na jedynce nie chciała nawet jechać tylko sie dałwiła, zmieniłem świece i jest tak jak napisałem wyżej jeździ ale troche puzniej zaczyna sie dławic. hmm co to może być??
P.s. Przez całą zime była nie palona, także poradzcie cos jak wiecie.

Kojot · Wysłany: Nie 19:46, 26 Mar 2006 Temat postu:

ja tez mam taki problem tylko ze mi na obroty nie chce wejsc :/ jaka mieszanke lejesz?? ja rozebralem gaznik a tam jeden syf, mozliwe ze obydwa sa zabrudzone moze tez cos z zaplonem

haston · Wysłany: Pon 7:24, 27 Mar 2006 Temat postu:

Nom mieszanka 1:30 czy 30:1 jakos tak ale ja leje na oko wlałem tak z pół zakrętki od oleju 1L Mixol S, i nie wiem o co chodzi bo sam jade to mi ładnei idzie po prostej a puźniej zaczyna sie dławić ;/

Kojot · Wysłany: Pon 12:56, 27 Mar 2006 Temat postu:

a widzisz mieszanki nie lej tak

haston · Wysłany: Pon 17:04, 27 Mar 2006 Temat postu:

Z mieszankąś wszystko ok ale dalej sie dlawi po przejechaniu paru metrów Sad

Sprawdziłem przerwe na przerywaczu jest OK mieszanka tez TO CO TO MOŻE BYC ?? Pomużcie plz

OPCJA EDYTUJ

Kojot · Wysłany: Wto 14:24, 28 Mar 2006 Temat postu:

mi tez sie tak dlawila i przeczyscilem gaznik ;] i tera jedzie jak trzeba kopa ma itp sproboj ale wyczysc caly a nie tylko dysze !!!!

yogi_zamosc · Wysłany: Wto 18:30, 28 Mar 2006 Temat postu:

Problem polega na tym, że nie była palona przez pare mc:) Ja też tak mam.... Najpierw jak ją odpaliłem to sie szarpała, na drugi dzień odpaliłem, gazu do końca przez 5 minut, dopiero zaczeła wchodzić na obroty. wyjechałem sie pobujać i było spoko:)

haston · Wysłany: Wto 18:59, 28 Mar 2006 Temat postu:

Gaźnik to chyba nie bo zakładałem drugi i to samo ;/ a teraz jest tak ze jak jakde na trojce i niedaje na full gaz tylko troche to jedzie i sie nie dlawi a jak dam to zaraz po kilku metrach zaczyna sie sapać i zdycha Sad

yogi_zamosc · Wysłany: Wto 19:03, 28 Mar 2006 Temat postu:

mam ten sam problem... podejzewam że jawka dostaje wtym momencie zaduzo powietrza i jest zły skład mieszanki... jawka zachowuje sie tak jak by jej sie kończyło paliwo tak??

haston · Wysłany: Wto 19:08, 28 Mar 2006 Temat postu:

Nom tak jedziesz i nagle tak jak by paliwa nie dostała albo jak by jej zaplon nagle ktoś wyłączył (oczywiście nie ja) i szarpie nią chce jechać ale nie może :/

Kojot · Wysłany: Wto 19:42, 28 Mar 2006 Temat postu:

CHLOPAKI... witajcie w klubie dzisiaj to samo zaczelo mi sie dziac steka zapalic nie chce itp. zalewa swiece. jutro sprawdze ustawienie przerwy na przerywaczu moze to to

Ramzes · Wysłany: Śro 7:32, 29 Mar 2006 Temat postu:

poco sie czepiac przerwy na przerywaczu sprawdz czy jest iskra na swiecy peawnie gownianej ale co tam przeciez jak jezdzila to zapłon sie sam nie rozregolował ;/ zdejmij wezyk z kranika i sprawdz jak leci paliwo jak leci słaboto poprostu nienadąza uzupełnic gaznik

Kojot · Wysłany: Śro 9:48, 29 Mar 2006 Temat postu:

iskra jest ona tak chwytala co jakies piec minut na jakies 15 sekund

haston · Wysłany: Śro 9:53, 29 Mar 2006 Temat postu:

Paliwo leci dobrze bo to juz sprawdzalem a co do świecy to i to tez może być bo wczesniej bylo tak ze na dwojce nei chciala jechac ;/ no i zmeinilem i jedzie na trojce wszystko OK ale jak jest mało gazu bo jak dam na full gaz to zaraz sie dławi

slawek · Wysłany: Śro 12:35, 29 Mar 2006 Temat postu:

według mnie jest zle ustawiona przerwa na świecy lub zasłaba iskra. Poprpstu nie zpala paliwa tylko silnik je przepompowuje hehe
nie zdąrz wybuchać w cylindze mieszanka