Piszczy w cylku

kuman

Dziś byłem się przejechać i silnik był już nagrzany, i gdy dałem mu więcej gazu to zaczęło coś piszczeć w cylindze ale mocy nie traci, dopiero kiedy popuszcze manetke to przestaje piszczeć. Co to może być ? bo troche to denerwuje

jaworznik

Ja miałem tak to okazało się że popychacz po prostu ocierał o śrubkę regulacyjną,wycierał ją, bo nie miałem kulki pomiędzy popychaczami. Myślałem że to z cylka ale gdy ściągnąłem kapę od zapłonu to problem sam się rozwiązał.Przesmarowałem dałem kulke i było elegancko.

edit; zdejmij kapę lub wykręć śrubkę regulującą i zobacz czy pomogło

bujak96

Jeśli jesteś pewny że to z cylka to pewnie będą pierścienie.

holipa

albo zasysa lewizne Razz

mieliśmy coś takiego w nissanie .
dolot za małą objętość miał i zasysał lewiznę. taki gwizd-pisk był

wymiana UPG + uszczelek kolektora dolotowego i wrzucenie dopbrego filtra załatwiło sprawę

moskit122

tjaa ale jawka ma tylko jeden garnek i nie zassie tyle powietrza by robić pisk przy ssaniu. Ja najpierw upewnił bym się skąd ten pisk dochodzi, jeśli na pewno z cylindra to dość dziwne, świadczy zazwyczaj o pękniętym pierścieniu albo padniętym wale ale przyczyn może być wiele jak i źródeł dźwięku

damianos200

Moim zdaniem to bedzie nie nasmarowana krzywka o którą ociera przerywacz . nasmaruj krzywkę olejem i sprawdz czy pomogło .

kuman

krzywke nasmarowałem ale to nic nie dało, lewe powietrze brało mi od odpowietrzania przy krućcu to zatkałem to, ale dalej piszczy. (może turbina mi gwizda Very Happy

)

siersiń

sprawdź turbinę mixolu ;D
mi kiedyś w maluchu tak piszczało i gwizdało, okazało się że się gaźnik od drgań odkręcił i zasysał powietrze:) a może gdzieś Ci przepuszcza między cylkiem a głowicą? ale to by pewnie było czuć że słaby jest...

plusminus

Najlepiej jak byś nagrał ten dźwięk, bo tak na oko to ciężko powiedzieć a jedynie można zgadywać.. Na luzie ten dźwięk też występuje? Można tutaj obstawić któreś łożyskowanie układu korbowo-tłokowego, chociaż to takie zgaduj zgadula jest..

kuman

na luzie wszystko fajnie jest, tylko gdy jade i dam więcej gazu, natomiast kiedy jade i mam mało gazu nie piszczy.

sopel115

Może to mało wniesie do tematu, ale gdy miałem motorynke 3 biegową, to po przejechaniu kilkunastu km gdy silnik się rozgrzał też zaczęło mi piszczeć w cylku,aż wkońcu zwalniałem...gdy go zgasiłem już nie odpaliłem - okazało się że zatarł się na tych "paneweczkach" co w nie sworzeń od tłoka wchodzi.
Po prostu "paneweczki" się tak zapiekły że po zdjęciu cylka nie mogłem ruszyć ani w prawo ani w lewo tłokiem... fakt faktem jechałem na pełnej manecie a silnik byl na dotarciu...

jawkowicz223

Kurcze po prostu nalej tam z 10 mln oleju i kopnij i ustąpi kolaga miał tak w ogarze i wszystko gra