Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Giwera
Nowy
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraszew k. Łodzi
|
Wysłany: Sob 9:50, 14 Lut 2009 Temat postu: Paliwo nie dochodzi do cylindra |
|
|
Witam
Jestem nowy na forum i to mój pierwszy temat
Mam problem z ogarem 200. A rzecz w tym że paliwo nie dochodzi do cylindra.
Do komory pływakowej paliwo dochodzi ale dalej nic, coś pewnie jest z gaźnikiem. Może wiecie co mam zrobić w tej sytuacji ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
juskief
Wymiatacz
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Świdnik k. Lublina
|
Wysłany: Sob 9:56, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Zobacz na dysze może to one są zatkane albo jeszcze wyreguluj go tak aby ci więcej paliwa wchodziło czyli tą śrubką pomiędzy dwiema złotymi czyli dyszami ona jest srebrna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Giwera
Nowy
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraszew k. Łodzi
|
Wysłany: Sob 9:58, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dysze już patrzałem tą śrubką też kręciłem i nic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek15
Wymiatacz
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Sob 10:17, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
to może cały gaźnik pasowało by wygotować Co ty na to??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Giwera
Nowy
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraszew k. Łodzi
|
Wysłany: Sob 10:24, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
no może sprubuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lopez
Moderator
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Suchedniów
|
Wysłany: Sob 11:41, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A te 2 kanaliki, które prowadzą z komory pływakowej do dysz sprawdzałeś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Giwera
Nowy
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraszew k. Łodzi
|
Wysłany: Sob 12:04, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
tak, wszystko dobrze
kolega mi mówił że, jak minimalnie źle będą wkręcone dysze to nie odpali, tylko nie wiem czy to prawda, a jeśli to prawda to jak sprawdzić czy są dobrze wkręcone??
jeśli w ogóle jest taki sposób
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lopez
Moderator
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Suchedniów
|
Wysłany: Sob 12:10, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dysze mają byc wkręcone do końca, do oporu. Chyba gdzie jaką dysze masz wkręcic to wiesz nie ? A to w końcu on Ci nie chce odpalic ale ma paliwo czy wogóle paliwo nie dociera do cylindra?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lopez dnia Sob 12:11, 14 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Giwera
Nowy
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraszew k. Łodzi
|
Wysłany: Sob 12:15, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
nie odpala bo nie dochodzi paliwo do cylindra, a jak wlałem bezpośrednio tam gdzie jest świeca to odpalił i zgasł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szalony
Częsty bywalec
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łuków
|
Wysłany: Sob 13:37, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A może uszczelniałeś kruciec sylikonem i się zapchało coś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Giwera
Nowy
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraszew k. Łodzi
|
Wysłany: Sob 14:27, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
nie uszczelniałem sylikonem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 15:13, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Słuchaj, powtarzam to już X raz, że drożność dyszy sprawdza się miedzianym drucikiem. na pierwszy rzut oka może być czysta, dopiero pogrzebanie drucikiem daje odpowiedź. Druga sprawa to kanaliki. Odkręć dysze i dmuchnij w kanaliki sprężonym powietrzem. Wkręć dysze, przelej gaźnik pompką. jeśli dalej paliwo nie leci (nie widać go w końcu kanalików przy wlocie powietrza), to po prostu rozbierasz gaźnik i gruntownie czyścisz. To proste jak konstrukcja cepa, więc się nie bój
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajtekq
Wymiatacz
Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Z BiEdROnKi /GRÓJEC
|
Wysłany: Sob 17:40, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ta marq czy jak ci tam jest bardzo dobry pomysł czyscic dysze drutem wiesz co sobie wyczysc drutem!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucas
Wymiatacz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Sob 17:46, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
kajtekq napisał: | ta marq czy jak ci tam jest bardzo dobry pomysł czyscic dysze drutem wiesz co sobie wyczysc drutem!!!!!!! |
nauka czytania ze zrozumieniem, miedziany drucik jest miękki i mały, nadaje się do czyszczenia dyszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek15
Wymiatacz
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Sob 18:21, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
kędzior napisał: | kajtekq napisał: | ta marq czy jak ci tam jest bardzo dobry pomysł czyscic dysze drutem wiesz co sobie wyczysc drutem!!!!!!! |
nauka czytania ze zrozumieniem, miedziany drucik jest miękki i mały, nadaje się do czyszczenia dyszy. |
Prawda dysze należy czyścić drucikiem z miększego metalu od tego z jakiego zrobione są dysze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|