Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysiek17
Częsty bywalec
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 18:27, 18 Lis 2009 Temat postu: pali tylko przez cylinder, proszę o pomoc |
|
|
Witam, jeśli tym razem nie rozwiążę problemu jawkę zawiozę do mechanika;P , problem polega na tym, że gdy wlewam paliwo (strzykawką do szlaufika od razu więc nie piszcie żebym przeczyścił kranik) jawka nawet nie drgnie gdy ją biorę na pych( czyściłem gaźnik , dysze nówki, zaworek w dekielku od komory pływakowej nowy) nawet nie strzeli, gdy paliwo wleję do cylindra i wezmę na pych odpali na chwilę ale burczy jak bym dał jej w pi**e 2 razy więcej niż mogę, chyba max obroty ma i gaśnie( kończy się paliwo ;d)
Czy wie ktoś w czym może tkwić problem? Naprawdę chciałbym naprawić ją sam ale już nie mam pojęcia co jest nie tak. Czekam na jakieś wskazówki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bergu
Wymiatacz
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 18:45, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
pokręć śrubką pomiędzy dyszami odkręć ją troche i sprawdz czy ma na końcu storzek i spuść iglice
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bergu dnia Pią 13:28, 30 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek17
Częsty bywalec
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 18:46, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
kręciłem, ma stożek a iglica jest spuszczona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bergu
Wymiatacz
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 19:05, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
zobacz czy masz taki mały pręcik w gaźniku do którrog wchodzi rowek z przepustnicy
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bergu dnia Pią 13:27, 30 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek17
Częsty bywalec
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 19:08, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
mam taki wystający tak? mały?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bergu
Wymiatacz
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 19:10, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
mały jakieś 2-3mm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek17
Częsty bywalec
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 19:12, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
jest, nie wiecie czy coś innego może być przyczyną że paliwo nie dochodzi do cylindra?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek025
Wymiatacz
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dobrydział
|
Wysłany: Śro 19:56, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
daj poziom w komorze pływakowej na maksa tą blaszkę podegnij aby była prawie prosta i iglica na 2 rowek od góry a widać aby pobierał paliwo ??? Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Śro 19:56, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
bergu, jeśli Ci chodzi o iglicę to sądzę ze ma ją na miejscu, ponieważ gdyby jej nie miał to by paliwo ja zalewało.. gotowałeś kiedyś gaźnik w occie i wodzie? sprawdź dokręcenie cylindra i głowicy, gaźnika i krućca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek17
Częsty bywalec
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 20:10, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
głowicę dokręciłem do cylindra i jeszcze dałem sylikonem odpornym na wysokie temperatury itd, a jeśli słabo uszczelnione jest pomiędzy cylindrem a głowicą to by paliła poprzez wlanie wahy przez otwór świecy?? Kruciec przykręciłem na maxa dam ejszcze sylikonem dla pewności ale chyba nic nie pomoże bo mam uszczelki wszystkie,
Jakie są przyczyny że świeca jest sucha? najczęstsze? Będę pokolei robił wszystko i sprawdzał
EDIT: No paliwa ubywa ale gdzie to nie mam pojęcia ;/ Iglica jest na 2 rowku od góry ciągle.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez krzysiek17 dnia Śro 20:11, 18 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarzysta200
Wymiatacz
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeżewo/Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: Śro 20:33, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli świeca jest sucha to nie dostaje się paliwo do cylindra.Musisz podgiąć tą blaszkę i sprawdź rownież zaworek ten w dekielku komory pływakowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siasin
Wymiatacz
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Śro 20:55, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A co do kranika to leci z niego w ogóle paliwo ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek17
Częsty bywalec
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 20:59, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
paliwo leję bezpośrednio przez szlaufik nie do baka i przez kranik, zaworek jest nowy w komorze, nie wiem co jest nie tak, to na 100% wina gaźnika? Jeśli tak to kupię nowy ale nei chcę wywalić kasy w błoto
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siasin
Wymiatacz
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Śro 21:17, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
no skoro nie dociera z wężyka do cylindra no to wina gaźnika...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gerwazy200
Początkujący
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Śro 21:33, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
wygotuj gaznik pozadnie we wwrzacej wodzie w jakims garnuszku i jakim cieniutkim drucikiem pszeczysc wszytkie kanał i otwory w gazniku u mnie to był biały proszek niewiadomego pochodzenia w rozpylaczu;p sory za pisownie ale spieszy mi sie mocno poprawie to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|