Ogar nie pali z kopniaka i przerywa

daniel126

Witam serdecznie, tak jak w temacie nie odpala z kopniaka i delikatnie przerywa pod czas jazdy (cylinder na dotarciu) także nie mogę przeciągać. Jak jade +/- 35km/h i zacznę przyspieszać to przestaje przerywać. Z popychu jak się go odpala to trzeba dać opór gaz i przepchać około 2-3 metrów żeby odpalił. W silniku oryginalne wszystkie części czeski (tłok, pierścienie, cylek po szlifie, wał używka ale bez luzów). Na wale łożyska FAG C3, uszczelniacze CORTECO.
Zapłon ustawiałem na swój rozum czyli tłok w GMP i cofnięty o +/- 2mm i w tym punkcie ustawiłem przerwę na przerywaczu 0.40mm. Przerwa na świecy 0.40mm (wkładałem inne świece i mozna powiedziec ze było to samo). Iglica na 2 ząbku od góry, pływakiem regulowałem i nic to nie dawało Sad

. Proszę o pomoc juz dostałem kryzysu emocjonalnego nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje Sad

. Przed załozeniem gaźnik był umyty nitrem, następnie benzyną ekstrakcyjną i przedmuchany sprężonym powietrzem. I żeby trzymał wolne obroty to muszę wkręcić śrubkę od obrotów do końca, gdzie przed remontem tak się nie działo. Przed remontem też bawiłem się troche blaszkąod pływaka przyznam, ale jak już pisałem to regulowałem pływak. Oleju do paliwa nalałem 35ml na litr, jak wykręcam swiece to jest czarna, lecz wątpię że przez to nie chce palić z kopa. (raz w zimę na litr nalałem na oko i myśle ze poleciało około 70ml i palił z kopa oczywiście to było przed remontem) Proszę jeszcze raz o pomoc bo bardzo ważne jest dla mnie palenie z kopniaka.

moskit122

Źle ustawiony zapłon, nie czytałem wszystkiego ale to wiem na pewno

daniel126

Zapłon ustawilem według tej instrukcji [link widoczny dla zalogowanych] nic się nie poprawiło, dalej to samo, nie pali z kopa i przerywa

plusminus

Wszystko fajnie, ładnie, pięknie, tylko, ze GMP nie wyznacza najwyższego punktu krzywki. Punkt ten musisz sam zobaczyć.

daniel126

Nie rozumiem... :/ Ponad 300zł w silnik poszło. Na chinskim cylku i tloku chodził dobrze a teraz nie pali, przerywa. Ja już po prostu nie mam siły do tego motoru aż płakać się chce, pół niedzieli przesiedziałem i dupa Sad

To mam ustawic przerwe na przerywaczu 0.40 w najwyższym wychyleniu krzywki? Już mam głowe kwadratową od czytania po forach o zaplonach i gaznikach i sie tak zgłupiłem że już nie wiem co i jak Sad

mati_pl xD

Bez nerwów kolego, jak jesteś zniechęcony to nie rób niczego na siłę, a zwłaszcza w Niedzielę Very Happy

zostaw to i po kilku dniach wróć... Ten silnik to sprzęt, w którym trzeba wszystko dokładnie zgrać i to z dużą dokładnością bo inaczej będzie miał tak zwane "fochy" Smile

. Pierwsze co bym radził, to ustawienie rozwarcia platynek w iskrowniku, robi się to w ten sposób, że kręcisz wałem (w prawo) do takiego stopnia by platynki się maksymalnie rozwierały (stwierdzasz to po prostu na oko [pozostali użytkownicy, nie zabijcie mnie za to sformułowanie Smile

] w tym momencie okręcasz tą śrubkę od kowadełka, wprowadzasz szczelinomierz o grubości 0,4mm (pomiędzy kowadełkiem, a młoteczkiem) i dociskasz młoteczek do krzywki, a kowadełko do młoteczka ze szczelinomierzem i skręcasz. Po skręceniu wyciągasz szczelinomierz. (pamiętaj o tym, że maksymalny punkt rozwarcia platynek, nie zawsze wypada w GMP.) W ten sposób ustawisz rozwarcie platynek.
Następny jest zapłon. Tego nie robi się już "na oko", tu potrzebna jest suwmiarka z głębokościomierzem. Najlepiej przy ustawianiu zapłonu jest zdjąć głowicę. po zdjęciu głowicy ujrzysz tłok. Kręć wałem tak (w prawo), byś ustalił GMP, (jeśli masz suwmiarkę elektroniczną to przyłóż koniec do krawędzi cylka i wsuń głębokościomierz, a następnie wyzeruj suwmiarkę ( jeśli nie posiadasz elektronicznej to musisz się trochę pomęczyć i sumować odległość krawędzi cylka do GMP i jeszcze 1.8-1.9mm). Zakładam, że jednak zdobyłeś elektroniczną, tak więc kręć teraz wałem do tyłu (w lewo) patrząc cały czas na suwmiarkę, gdy osiągniesz 1,8-1,9mm odkręć łezki przy statorze i kręć nim w lewo lub w prawo, aż uzyskasz przerwę na platynkach równą 0.05mm (użyj szczelinomierza) i dokręć stator. W ten sposób ustawisz wyprzedzenie zapłonu.
Kolejną rzeczą, którą sprawdziłbym to przepustnica, czy opada do końca i czy linka się nie zacina, sprawdzasz to przez zdjęcie filtra powietrza i oglądanie przepustnicy (tego walca).
Kolejną koncepcją jest ustawienie mieszanki paliwowo -powietrznej. Iglicę ustawiłbym na 2 rowek od dołu (jeśli ma 4 wcięcia) i metodą naczyń połączonych ustawiłbym poziom paliwa w komorze pływakowej (poradnik w dziale tutoriale). No i jeszcze bez zastanowienia zmieniłbym paliwo na świeże. Gdy paliwo stoi, a właściwie mieszanka, to olej (jeśli jest kiepskiej jakości) wytrąca się (i teraz nie wiem, albo spływa na dno, albo na wierzch, ale sądzę że opada na dno baku, ale nie jestem w 100% pewien jaką ma gęstość [mniejszą czy wiekszą od paliwa...]) i przez to zalewa Ci świecę, nie będzie go można odpalić, a jak ci się uda to będzie strasznie kopcił... Przepraszam, że tak długo, w sumie są wszędzie od tego poradniki na naszym forum, więc nie powinienem, ale co mi tam Razz

Powodzenia.

daniel126

Witam dzisiaj, Mati dla Ciebie wielki plus że chciało Ci się tyle dla mnie pisać. Smile

Ustawiłem zapłon w sposób jak mi napisałeś, kręciłem wałem i patrzyłem kiedy przerywacz będzie najbardziej rozwarty, wtedy ustawiłem przerwe 0.40mm, tłok cofnąłem w lewo 1.9mm i ustawiłem zapłon żeby na stykach było 0.05mm. Romet odpalił, ale jest strasznie mulisty, wooolno się wkręca i bardzo słabe przyspieszenie, ale przerywanie zniknęło i coś zaczyna palić z kopniaka. Poziom paliwa w komorze pływakowej jest ustawiony tak jak przycisne pływak do dna to równo pokrywa się z nim paliwo. Przepustnica opada do końca, nie zacina się, filtr powietrza ok, paliwo też świeże. Spróbuje jescze raz ustawić zapłon, dla pewności i za chwilke znać. Smile

/edit
Ustawiłem jeszcze raz zapłon i teraz nie przerywa, pali z kopniaka tak jak trzeba, dla Ciebie Mati należy się bardzo dobra flacha Smile

Tylko coś wodzik zaczął od sprzęgła mi się zgniatać i co raz mniej było sprzęgła w trasie , włożyłem lepszy, na razie nie mam za bardzo czasu testować bo muszę pomalować mojego fiacika :d. Także jeszcze raz bardzo, ale to bardzo dziękuję za pomoc i serdecznie pozdrawiam Smile

)