Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kredek001
Częsty bywalec
Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 19:40, 15 Mar 2010 Temat postu: [Ogar 200] Stale cos sie dzieje |
|
|
Witam. W moim ogarku dzieje się coś dziwnego. zapłon ustawiony platynki tez kondensator na bank dobry i cewka WN tez. Przed wyjazdem wyczyszcze swiece przejade z 1 km zgarze ogara i jak go za chwilke odpale to odpali za 1 kopem ale jak postoi z 10 min to juz go za chiny nie odpale nawet z popychu ciezko.Wykrece swiece przeczyszcze i znowu zapali od kopa nawet na goracym(wiem ze na goracym silniku nie powinno sie wykrecac swiecy) Juz mnie to denerwuje prubowałem juz na 10 siwcach chyba i dalej to samo. Moze ktos miał juz taki problem ? poradzcie cos
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bocian
Częsty bywalec
Dołączył: 16 Gru 2008
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bogatynia
|
Wysłany: Wto 13:33, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tak miałem jak jeździłem na świcach typu NGK któregoś dnia się wku****em i kupiłem sobie Championa za 16 zł do tej pory nie mam żadnych problemów na odpalaniu na ciepłym silniku
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bocian dnia Wto 13:34, 16 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Wto 21:50, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Chmm, jeżeli masz taki problem, że na gorącym silniku odpala bez problemu, na zimnym bez problemu a na lekko ciepłym za chiny nie pali i trzeba pchać jest to wina gaźnika, a tak właściwie jego złego umieszczenia.... niestety miejsce nad gorącym cylindrem mu nie służy i po krótkim postoju skrapla się paliwo, co skutkuje jego zagęszczeniem, a reszty się domyślasz... Po paru kopach przepłukujesz gaźnik, potem czyścisz zalaną świecę i nagle cud Jak to naprawić?! Jak ktoś napisał można dać inną bardziej odporną na olej świecę, ale nie jest to w 100% skuteczne rozwiązanie, można wsadzić oryginalny gaźnik z oryginalnymi elementami składowymi, jest on mniej wrażliwy na ciepło... można i należy zastosować odpowiednie uszczelki, aby nie tylko uszczelniały ale także izolowały od ciepła. Można doregulować zapłon i w możliwy sposób zwiększyć kompresję, "poprawić" iskrę. Wszystko to pomoże no i najskuteczniejsze działanie, przed zgaszeniem zakręcić za w czasu kranik i nagle problemu nie ma Pozdro
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kredek001
Częsty bywalec
Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 4:45, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
aha...Dodam że świeca nie zawsze jest zalana
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kredek001 dnia Śro 4:46, 17 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawlo300
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZABDA /BRODNICA
|
Wysłany: Śro 14:17, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
witam a kiedy ogar był remontowany?? może po prostu masz już zjeżdżony i bierze olej ze skrzyni rzuca na świece i powoduje zalanie elektrody i potem świeca nie ma tych wartości co powinna mieć lecz to mało prawdopodobne myśle że to jest tak jak pks100 mówi lecz radził bym ci też sprawdzić czy gdzieś lewego powietrza nie dostaje czy nie ma przedmuchu pod głowicą sprawdź te żeczy )pZDR
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kredek001
Częsty bywalec
Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 14:27, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
ogar jest świezo po dotarciu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kry$tian
Wymiatacz
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zamość
|
Wysłany: Śro 15:09, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Czy pks100 oryginalny gaźnik byl by lepszy niż te ze sklepu. ( Jak posiadam ten ze sklepu i mam podobne objawy. I ciężko go wyregulować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Śro 15:49, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
kry$tian napisał: | Czy pks100 oryginalny gaźnik byl by lepszy niż te ze sklepu. ( Jak posiadam ten ze sklepu i mam podobne objawy. I ciężko go wyregulować. |
No niestety części dorabiane nigdy nie będą miały takich parametrów jak te oryginalne, można się o tym przekonać w każdej dziedzinie życia, chyba, że są to części renomowanych firm stworzone do tuningu, "al-mot" nie jest taką firmą... Oczywiście oryginalny gaźnik będzie chodził pod każdym względem lepiej niż ten z późniejszych, po taśmowych produkcji... Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kredek001
Częsty bywalec
Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 16:00, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
dzisiaj sie bawiłem troche gaznikiem.Jak zwykle przeczysciłem swiece pojechałem do kumpla (jakies 2 km) zgasiłem odpaliłem odrazu od pierwszego kopa.Postał z 10 min kopałem kopałem kopałem chyba za 20 razy wykręcam swiece a ona sucha.Nie czysciłem jej tylko wkrecuiłem spowrotem moto odpaliło za 3 kopem. Juz niewiem co robic. Czy przyczyna moze byc brudny gaznik??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Śro 19:47, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A co zrobiłeś z rzeczy, które wymieniliśmy?! Tak nie możemy rozmawiać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kredek001
Częsty bywalec
Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 21:45, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ustawiłem dokładniej platynki.Iskra stała się grubasza.Zmieniłem świecę na Boscha(trochę lepiej chodzi).Nigdy tego nie robiłem a teraz zakrecam kranik przed zgaszeniem.Jutro jeszcze wyszyszcze gażnik i filtr powietrza chociaż wątpie czy to pomoże
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Czw 13:41, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No to dokręć jeszcze głowicę i zmień podkładki między gaźnikiem, króćcem a cylindrem na grubsze i z porządniejszych materiałów. Z tym zakręcaniem chodzi o to aby motorek pochodził jeszcze sobie z 30s na zakręconym kraniku, albo lepiej wiesz, że za 300m kończysz jazdę to zakręcasz już kranik. Odpalasz oczywiście nie używając pompki. Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kredek001
Częsty bywalec
Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 16:48, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
no wiem o co chodzi.Dzisiaj zmieniłem gaznik na orginalny czeski.Troche wiekszego buta ma ale z odpalaniem sie za wiele nie zmieniło(tak samo nie odpale go jak postoi)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Czw 21:00, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A zapłon masz dobrze ustawiony?! Podczas jazdy nie odczuwasz, że np. moto gorzej jedzie? Spróbuj przejechać się a dłuższą przejażdżkę... Nie dymi? Jak chodzi na wolnych obrotach i jak na wysokich? Kolor elektrod świecy? Jak silnik zachowuje się gdy jest zimny a ciepły? Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kredek001
Częsty bywalec
Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 0:44, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
silnik wkreca sie bardzo wysoko na obroty i trzyma bardzo dobrze niskie. W-max jak i przyspieszenie tez jest bardzo dobre(do ok 65 km\h sie buja moze wiecej) elektrody sa brązowe. mam filmik to jak chcesz to wrzuce na you tube
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|