Ogar 200 przerywa, nie wchodzi na wys. obroty.
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum JAWA 50 i OGAR 200 FORUM Strona Główna -> Usterki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dyko
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:03, 25 Mar 2008    Temat postu: Ogar 200 przerywa, nie wchodzi na wys. obroty.

Witam, jestem tu nowy i mam taki problem:
Otóż posiadam ogara 200 z zapłonem bateryjnym 12v. Przed wczoraj palił tylko czasem, ale w ogóle nie reagował na dodawanie gazu, przerywał a czasem nie chciał zapalić a jedynie coś strzelało w cylindrze. Wczoraj nie oczekiwanie zaczął palić z pół kopa, wszystko było ok, bawiłem się przy nim przez prawie cały dzień i cały czas palił na dotyk, nie było z nim żadnych problemów. Dzisiaj rano przyszedłem kopnąłem i odpalił z pierwszego, zgasiłem go po paru minutach, ale zaczęło mi się lać z gaźnika więc zgasiłem i zmniejszyłem poziom paliwa w komorze pływakowej i chce zapalić a tu nic. Regulowałem wszystko w gaźniku, założyłem nawet drugi i ciągle nie pali :/. zaczaynam już wątpić w te ogary, proszę o pomoc...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dyko dnia Czw 20:31, 27 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pirozol
Częsty bywalec
Częsty bywalec



Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stalowa wola

PostWysłany: Wto 17:35, 25 Mar 2008    Temat postu:

jezeli ci palil i nagle lalo ci sie z gaznika niepotrzebnie zmniejszales poziom paliwa, bo ci sie tylko plywak zawiesil lub jest cos nie tak z zaworkiem bo tez tak mialem, sprobuj wygotowac gaznik, chyab ze juz to zobiles, a jak nie to najlepiej na suwmiarce zaginaj blaszke az trafisz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dyko
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:42, 25 Mar 2008    Temat postu:

Dzięki za odpowiedź. A co da to wygotowanie gaźnika? Z zaworkiem jest raczej wszystko ok, może faktycznie się pływak zawiesił, nie wpadłem na to. Ale włożyłem cały inny gaźnik (razem z krućcem i dalej nie palił :/. Nie mogę z tym ogarem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dyko
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:43, 25 Mar 2008    Temat postu:

To że nie pali to może być od złego poziomu paliwa w komorze pływakowej, czy jak jest źle to najwyżej się będzie lało, a palić powinien?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pirozol
Częsty bywalec
Częsty bywalec



Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stalowa wola

PostWysłany: Wto 20:46, 25 Mar 2008    Temat postu:

przynajmniej powinien sie odezwac, a zaplon dobrze ustawiony? sprobuj troche podpompowac paliwa, i jesli wtedy odpali to za malo paliwa. Albo wykrec swiece wyczysc ja do suchosci i troche podgrzej na czyms, i zmniejsz przerwe na elektrodach do 0,4-0,5mm. Powinien zapalic. a co do paliwa w komorze plywakowej: zrob tak aby paliwa po przycisnieciu plywaka do dolu np srubokretem) bylo ok 1-2mm nad plywakiem, tylko pzred sprawdzeniem nei zapomnij zakrecic kranika zeby sie nie nalalo samo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dyko
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:18, 25 Mar 2008    Temat postu:

Świecę czyściłem, iskrę mam mocną, tylko czasem iskra znika (nie wiem, czy nie dlatego, że mam akumulator 12v i cewkę butelkową 12v już założyłem, ale mam kondensator stary (6v) czy to może mieć jakiś związek z tym, że nagle przestał palić?) Co do zapłonu, to ustawiałem go raz tak, raz tak i nie chciał odpalić (po tym, jak dzisiaj rano się coś skopało). Jeżeli to może mieć jakiś związek z tym problemem, to mam zamontowany "zestaw" 60 ccm z allegro. Nie znam się na tym wszystkim jeszcze za dobrze, dlatego pytam o wszystko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dyko
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:30, 25 Mar 2008    Temat postu:

W ogóle to miałem jeszcze miesięcy temu patent taki wymyślony przez użytkownika innego forum z zapłonem elektronicznym i była mocna iskra i palił i zdjąłem silnik z ramy, założyłem i ni z tego, ni z owego przestał palić i tak postał ze 2 miesiące bo nie miałem czasu przy nim dłubać i dopiero właśnie pare dni temu założyłem ten akumulator i tak raz palił a raz nie (nie było ładowania i jak doładowałem akumulator to palił lepiej, ale akumulator szybko się rozładowywał) wczoraj zrobiłem sobie ładowanie z dwóch cewek zapłonowych i mostka prostowniczego (nie wiem, czy to wystarczy, żeby ładować aku 12v, ale po tym przez cały dzień praktycznie się nim bawiłem i chodził ładnie cały czas, palił dosłownie na dotyk. No i dalszą część już opisałem wyżej...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bazi
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Godzikowice, woj.Dolnośląskie

PostWysłany: Wto 21:42, 25 Mar 2008    Temat postu:

Mówisz, że iskra zanika??? Wydaje mi się, że izolatory na platynkach mogło przebić bo młoteczek ma ostrą końcówkę mocowania, potem zmniejsz przerwe na świecy do 0,3mm

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dyko
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:50, 25 Mar 2008    Temat postu:

co to są te izolatory, bo nie bardzo wiem?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bazi
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Godzikowice, woj.Dolnośląskie

PostWysłany: Śro 15:22, 26 Mar 2008    Temat postu:

Przekładki, które nie przewodzą prądu elektrycznego, rozgraniczają młoteczek od kowadełka. W Jawce najczęściej czerwonawo-pomarańczowe kwardatowe oraz w młoteczku wkłada się okrągły.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dyko
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:45, 26 Mar 2008    Temat postu:

A o to chodzi, nic mi tam nie przebijało raczej. Dzisiaj się już zdenerwowałem i rozpołowiłem silnik (miałem założony silnik, który kiedyś kupiłem na allegro i jeszcze go nie rozpoławiałem) i zobaczyłem, że brakowało jednego pierścienia na tłoku. Czy to może mieć coś wspólnego z tym problemem?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cieply-kc
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Czw 12:46, 27 Mar 2008    Temat postu:

Moim zdaniem TAK.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dyko
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:16, 27 Mar 2008    Temat postu:

Ale chodzi o to, że raz palił jak głupi, a raz nie. A tego pierścienia nie było od początku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dyko
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:16, 27 Mar 2008    Temat postu:

Dzisiaj założyłem do silnika pełno nowych części (wał korbowy, tłok pierścienie, cylinder i głowica z przejechanymi 5cioma kilometrami, łożyska na wał. Kupiłem je już dawno, ale mi się nie chciało zakładać) i teraz problem się trochę zmienił, a mianowicie ogar odpala z pierwszego- drugiego kopa, ale nie chce wchodzić na obroty, przerywa itp. Jeżeli to wina zapłonu, to jak się tak dzieje, to raczej zwiększyć wyprzedzenie czy zmniejszyć? I jeszcze jedno: spód koła magnesowego mi się trochę obciera o karter. Czy nic się nie stanie, jak je (magneto) trochę od dołu spiłuję? Aha, dodam jeszcze, że jak odpaliłem ten silnik po raz pierwszy dzisiaj, to gasł na wolnych obrotach, na dodawanie gazu reagował z minimalnym opóźnieniem, ale nie przerywał i wchodził na wysokie obroty. Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dyko dnia Czw 20:33, 27 Mar 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cieply-kc
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Pią 12:30, 28 Mar 2008    Temat postu:

Nie może obcierać!!!. Widocznie masz krzywy wał, skrzywileś pewnie jak nabijałeś łorzyska.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum JAWA 50 i OGAR 200 FORUM Strona Główna -> Usterki Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin