ogar 200 problem gaznik

lukaszzarski2

mam taki problem dzisiaj rozwiercalem krociec ssacy i pojawil sie problem taki skrecilem ladnie wszystko mowie zobacze jak chodzi probowalem z kopajki ale nie poszedl pomyslalem z popychu go ale nadal to samo zobaczylem ze nie leci paliwo zdjolem wezyk ale kranik byl drozny to mysle albo sie zaworek zawiesil tam gdzie jest plywak albo co odkrecilem przeczyscilem no paliwo juz lecialo ale jesli kranik jest otwarty ciagle to tak jakby go zalewa a zakrece to chodzi do momentu az sie paliwo skonczy gaznik jest wyregulowany puszcze gaz ladnie cyka do momentu az paliwo spali a znowu odkrece to go dusi i gasnie niewiem jak wiecie co sie stalo to POMÓŻCIE jak najszybciej

Profi

no to dobrze, ze chodzi, przynajmniej masz dobrze obroty ustwaione, blaszkę w gaźniku podegnij w dół (o ile dobrze pamiętam), zeby dostał mniej paliwa,

lukaszzarski2

dobra sprobuje

Tomek13pl

Kolego wydaje mi sie ze blaszke masz wygiac do góry zeby dostał mniejsza dawke a na duł to wydaje mi sie ze dostaje wieksza dawke

Ogarzysta200

Źle mówisz Tomek13pl Jeśli wygnie blaszkę do góry to pływak tak szybko nie zamknie jej gdy będzie dużo paliwa w komorze gdyż może po prostu jej nie sięgnąć albo będzie to robił za późno i będzie go zalewać.A jak blaszkę wygnie na dół to będzie git.Pływak będzie szybciej zamykał czy przymykał paliwo aby tak mocno nie leciało.
Pozdrawiam

Piotrek1818

Ogarzysta raczej ty źle mówisz :p. Zajrzyj se nawet w tutorial Sz.Pana Johny Moped. I na logikę: Jak odegniesz blaszkę w dół to więcej paliwa dostaje aż wylewa się z gaźnika. No i to tyle. Pozdor Very Happy

Ogarzysta200

Piotrek1818 no to u mnie najwyraźniej jest odwrotnie.Jak daje blaszke do góry to leci jak szalone a jak dam na dół to nie.
Tak że jeśli kogoś uraziłem to bardzo przepraszam.
Pozdrawiam

sniiKe

Tomek i piotrek mówią dobrze. Jakbyś wygiął blaszkę do góry, to pływak unosząc blaszkę do góry zamknie dopływ paliwa. Jeżeli odegnie się ją w dół, to pływak musi się unieść wyżej, aby zamknąć dopływ...

No więc odegnij blaszkę w dół, czyli żeby dostał mniej paliwa!

"Jak daje blaszke do góry to leci jak szalone a jak dam na dół to nie. "

To nie jest odwrotnie tylko normalnie...

Ogarzysta wpierw mówisz, że jak odegnie isę blaszkę do góry, to szybciej zamknie dopływ paliwa, a potem, że jak odegniesz do góry to leci jak szalony, a jak dasz na dół to nie. Więc się zdecyduj..

bocian

Ja u siebie zawsze jak chcę zmniejszyć poziom paliwa to odginam blaszkę w dół i jest dobrze ........

Sawik

Ja to samo... Johny Mopped też i Wy też..

lukaszzarski2

bawilem sie blaszka tam gdzie jest plywak bralem ja nadol do gory i nic dalej go zalewa

przemo

a może za bardzo go rozwierciłeś?

lukaszzarski2

nie nie jest za bardzo rozwiercony
a morze byc tak ze zaworek ktory zamyka doplyw paliwa zjeba* sie ale raczej jak patrzylem to byl dobry

krzysiek025

iglica na 1 rowek od góry i paliwa w komorze pływakowej powinno być gdzieś 3/4 pojemności komory pływakowej Pozdrawiam

lukaszzarski2

ale w tym sek ze iglica jest juz na 1 rowku od gory