Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomulo112
Nowy
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytów
|
Wysłany: Śro 21:40, 03 Mar 2010 Temat postu: OGAR 200 NIE PALI POMOCY!! |
|
|
Pewnego dnia wybralem sie swoim sprzetem na przejazdzke odpalil bez problemu.Przejazdzka przebiegla bez przygod.Jakis tydzien pozniej chcialem go odpalic ale juz nie moglem. ISKRA JEST MOCNA <niebieska>
POMOCY!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Śro 21:42, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
paliwo dochodzi? jak jest świeca opalona?
tematów o odpalaniu było dość sporo.. szukałeś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomulo112
Nowy
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytów
|
Wysłany: Śro 22:08, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
szukalem....
moze to cos w silniku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pionek200
Początkujący
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lębork
|
Wysłany: Śro 22:30, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
moze zapłon pewnie coś zasniedzialo odkrec pokrywe zapłonu wszystko wyczysc platynki itp ja zawsze wszystko tam przepsikam wd40 i chodzi sprawdz mase i reszte instalacji pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Czw 15:48, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Instrukcja instrukcji się kłania... znajdź, przeczytaj("tabela napraw") potem pogadamy.. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomulo112
Nowy
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytów
|
Wysłany: Sob 18:17, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Pionek200 napisał: | moze zapłon pewnie coś zasniedzialo odkrec pokrywe zapłonu wszystko wyczysc platynki itp ja zawsze wszystko tam przepsikam wd40 i chodzi sprawdz mase i reszte instalacji pozdro |
A jak ja to popryskam wd40 to nic sie nie stanie??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamil12345121
Wymiatacz
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: kozienice
|
Wysłany: Sob 18:24, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
a prubowałes na samostacie psiknij troche samostatu w gaznik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Sob 18:32, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A jak ja to popryskam wd40 to nic sie nie stanie?? |
Nie nic stanie... choć mógłbyś wyczyść, przeczyścić styki jakąś pastą lekko-ścierną lub drobnoziarnistym papierem, te połączenia warto potem przesuszyć... A możesz mi wytłumaczyć jedną rzecz?! Dlaczego jak ktoś wam napisze takie magiczne słowa jak poczytaj, poszukaj, zrób to nie reagujecie?! Jakaś wewnętrzna blokada?! Mam podać link?! Czy tak ciężko zrozumieć... wyszukanie to nie problem, jest tego pełno, tabeli napraw też nie trudno odnaleźć i zrozumieć... Czynności tam zawarte są banalnie proste i w 80% jeżeli motor wcześniej chodził pomagają w znalezieniu usterki. W ten sposób nie dość, że szybciej rozwiążesz problem i się czegoś nauczysz to jeszcze nie będziesz marnował naszego czasu, zresztą opcja szukaj nie boli... Sam przypominam sobie ok. 300 wątków w których brałem udział na ten temat... Jeżeli opisane czynności nie pomagają i uważasz się za ewenement to i tak pomogą Ci one w diagnozie usterki, wtedy piszesz o swoich domysłach i Ci na pewno pomożemy. Na razie na pytanie "motor mi nie pali, co to jest?" nie da się odpowiedzieć... To tak jakbym napisał "komputer mi się nie włącza", jak myślisz ile może być usterek? Pozdro
P.S.
Cytat: |
a prubowałes na samostacie psiknij troche samostatu w gaznik |
Nigdy nie róbcie czegoś takiego w jawce... jest to na tyle prostu silnik, że wystarczy nalać tam czystej benzyny i będzie ten sam efekt, a w taki sposób nie dość, że możesz uszkodzić gaźnik i przepalić gumę filtra to w najgorszym wypadku możesz się pozbyć łożyska, simmeringów, zatrzeć silnik lub podpalić motor a nawet samego siebie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pks100 dnia Sob 18:36, 06 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomulo112
Nowy
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytów
|
Wysłany: Sob 18:54, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
oto rzeczy ktore zrobilem: wyczyscilem gaznik, przerwy miedzy platynami, sprawdzilem czy paliwo dochodzi (dochodzi) podgrzealem swiecesprawdzalem instalacje. NIC NIE POSKUTKOWALO
a moze to byc klin na wale??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mateusz1042
Częsty bywalec
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 20:03, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
wymień świece zobacz czy dochodzi prąd do świecy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomulo112
Nowy
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytów
|
Wysłany: Sob 21:06, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
zmienialem swiece
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Sob 22:07, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No proste, ustawiasz zapłon, regulujesz platynki, dokręcasz głowicę. Teraz sprawdzasz na wszystkich posiadanych świecach na której jest najbardziej stabilna iskra, wstrzykujesz trochę czystej beny do cylindra i dokręcasz świecę. Odpalasz na zakręconym kraniku, jak da znak regulujesz gaźnik i wszystko gra, jeżeli nie dalej kombinujesz z zapłonem i rozbierasz cylinder w poszukiwaniu dziwnych uszkodzeń, które powodują rozszczelnienia. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomulo112
Nowy
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytów
|
Wysłany: Sob 23:08, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
tylko ze ja nie kumam za bardzo ustawiania zaplonu.....
czytalem te poradniki i nic Moze mi to ktos prosciej wyjasnic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Nie 9:46, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Najprościej ustawisz w taki sposób:
A. Co jest potrzebne:
-klucz do świec
-czujnik zegarowy z przystawką(lub gwóźdź, ołówek)
-suwmiarka(można się obejść, wystarczy porządna linijka)
-śrubokręt płaski(porządny i szeroki)
-szczelinomierz(lub blaszka 0,40mm i bibuła(0,05mm))
-ewentualnie nóż lub drobna piłka do metalu
B. Ustawianie platynek:
1. Wykręć świecę zapłonową za pomocą klucza i dokręć głowicę.
2. Wkręć w miejsce świecy czujnik zegarowy(lub wsadź ołówek, gwóźdź, suwmiarkę; polecam gwóźdź).
3. Za pomocą delikatnego stukania kopką ustaw tłok w GMP(Górne Martwe Położenie; po prostu jak najbliżej świecy zapłonowej).
4. Odczytaj wartość na czujniku zegarowym(lub zaznacz położenie na gwoździu - np. umieść go równolegle do ożebrowania cylindra i prostopadle do krawędzi głowicy a następnie zaznacz w miejscu styku krawędzi głowicy z gwoździem).
5. Powtórz czynności od pkt. 2 do 4, aby sprawdzić czy pomiar(zaznaczenie) jest dokładny.
6. Odkręć za pomocą śrubokręta 3 śruby w prawym deklu silnika mocujące osłonę iskrownika.
7. Poluźnij śrubę mocującą kowadełko platynek(ten element nieruchomy; pamiętaj, że tłok jest w GMP!).
8. Wsuń między styki platynek blaszkę(dowolną luz z szczelinomierza) o grubości 0,40mm a następnie dociśnij młoteczek w kierunku krzywki a kowadełko do młoteczka jedną ręką.
9. W tej pozycji dokręć śrubę mocującą kowadełko, mocno z wyczuciem.
10. Powtórz czynności od pkt. 2 do 4. i wsadź ponownie blszkę między styki, przy prawidłowej regulacji powinna wchodzić z lekkim oporem w innym przypadku powtórz pkt. 7 do 9.
C. Ustawianie zapłonu.
1. Silnik jest rozkręcony jak w przypadku B.
2. Odejmij od pomiaru na czujniku 1,40 -1,70 mm(silnik zablokowany) lub 1,70 - 2,00mm (silnik odblokowany)(w przypadku gwoździa za pomocą suwmiarki lub linijki odmierz i zaznacz drugą kreskę w kierunku tłoka w odległości 2,00mm od poprzedniej)
3. Za pomocą kopki i koła(silnik na biegu) ustaw tłok w takim położeniu jaki wychodzi z obliczeń w pkt. 2(w przypadku gwoździa krawędź głowicy ma się znaleźć ciut za kreską przed chwilą zaznaczoną(a pomiędzy nimi dwoma)). UWAGA! Tłok ustawiony jest poprawnie tylko wtedy kiedy zatrzyma się go w obliczonym położeniu w momencie, w którym porusza się w kierunku GMP a nie DMP!!(Dolny Martwy Punkt; masymalne położenie tłoka w kierunku silnika).
4. Odkręć śruby mocujące iskrownik(dwie; u góry i na dole).
5. Obracaj iskrownikiem w prawo lub lewo tak długo aż przerwa między stykami przerywacza wyniesie 0,05mm(mierząc szczelinomierzem lub wsadzając ciasno bibułę).
6. Mocno ale z wyczuciem dokręć śruby mocujące iskrownik.
7. Powtórz teraz bardzo dokładnie czynności B(pkt. 2-10) i C(pkt. 1-6).
D. Składanie
1. Dokręć porządnie jeszcze raz iskrownik i platynki.
2. Dokręć śruby mocujące osłonę iskrownika.
3. Dokręć świecę zapłonową za pomocą klucza(wyczyść ją i wyreguluj przerwę pomiędzy elektrodami, powinna wynosić jak w przypadku platynek 0,40mm)
KONIEC!
Proste co?! Metod jest mnóstwo, ta jest najprostsza i najbardziej skuteczna, mam nadzieję, że nie pisałem tego na marne... Prawidłowy punkt zapłonu idealny dla silnika ustawia się doświadczalnie, u mnie ok. 1,75mm, na oko ciut przed 2,00mm. Pozdrawiam
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomulo112
Nowy
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytów
|
Wysłany: Nie 14:32, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
twoj opis jest o wiele bardziej zrozumialy..
jutro go wyprobuje
POCHWALA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|