Ogar 200 i problem z odpaleniem

oscillococcinnum

Wiem że temat był na pewno już przerabiany na forum ale może mój przypadek jest inny. Otóż zakupiłem ostatnio ogara 205 z silnikiem jawki 223 i nie pali (jak go pcham silnik pracuje a jak puszcze to gaśnie ) zapłon jest wyregulowany. Problem w tym że miałem iskrę po wymianie cewki W/N ale jak wymieniłem przewód W/N oraz fajkę to już iskry nie było na świecy. Jutro sprawdzę czy na pewno łączy kabel z fajką i cewką wiecie przez co może nie być zapłonu prócz tego co wymieniłem? Może jakieś zwarcie w instalacji ? pomóżcie bo siedzę tydzień przy nim i nie mogę dojść co w nim jest nie tak...
Oscillococcinnum

kamil12345121

to wkoncu co sie dzieje nie pali czy niema iskry

oscillococcinnum

Iskra była dopóki nie zmieniłem fajki i przewodu W/N

kamil12345121

kawałek djody wez odepnij przewud zasilający cewke butelkową i zobaczy prond dochodzi podłoncz najpierw djode jeden kabelek z djody do przewodu zasilająącą cewke butelkową a drugi kabelek z djody do masy i kopiesz w staeter djoda powinna migac

oscillococcinnum

Sprawdzałem całą instalację i nie ma prądu w ogóle. Chyba oddam tego ogara gościowi, kumpla ojciec chce mi sprzedać jawkę 50 mustang z identycznym silnikiem tyle że jak nową 100% oryginał ta jest na chodzie zresztą nie ma grama rdzy i jest z papierami. Ogara kupiłem za 300zł stan- do remontu remont wyniesie ok 350 zł więc bardziej opłaca mi się kupić jawkę mustang również za 300 zł ale tam jest wszystko ;] Chociaż jeszcze zajrzę do tego ogarka (ale wątpię czy coś się da zrobić z nim) no nic temat można zamknąć...